Amazonka Wiśniew długo dobijała się do bram Klasy A. Gdy już je sforsowała to nie ustrzegła się problemów.
Trenerowi Michałowi Artychowi najbardziej dokuczały problemy z dostępnością piłkarzy. Obowiązki zawodowe i sytuacje losowe sprawiły, że kilku zawodników decydujących o obliczu drużyny z Wiśniewa w poprzednim sezonie zaliczyło epizodyczną rundę.
Niezależnie od braków kadrowych nad pewnymi porażkami nie da się przejść do porządku dziennego, szczególnie nad domową z Zorzą Sterdyń. Bezkompromisowa Amazonka wygrała tylko 3 z 13 jesiennych spotkań, wszystkie u siebie. Z wyjazdów beniaminkkowi nie udało się przywieźć ani jednego oczka.
Amazonka zimuje na przedostatniej pozycji w tabeli, co z pewnością nie współgra z jej potencjałem. Celem na wiosnę musi być spokojne utrzymanie.
PLAN SPARINGÓW AMAZONKI
źródło i foto: własne