31 stycznia w Zajeździe Chodowiak odbyło się oficjalne noworoczne spotkanie OZPN Siedlce.
Mistrzem ceremonii był prezes OZPN Siedlce Robert Parzonka, który przywitał zaproszonych gości na czele z członkinią zarządu województwa mazowieckiego Janiną Ewą Orzełowską, wiceprezydentem Siedlec Dariuszem Stopą oraz wiceprezesem Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej Arturem Kolatorem. Nie zabrakło również delegacji z Płocka, Ciechanowa, Ostrołęki i Warszawy. Wśród przybyłych gości dało się dostrzec byłego reprezentanta Polski Romana Koseckiego, byłego selekcjonera biało-czerwonej młodzieżówki Mieczysława Broniszewskiego czy rządzącego przez dekady futbolem na Mazowszu Zdzisława Łazarczyka.
– Takie spotkania są bardzo ważne, bo jednoczą, możemy porozmawiać, powspominać, zawiązać nowe przyjaźnie. Zgromadziliśmy pod jednym dachem przedstawicieli klubów z niemal każdego poziomu piłkarskiej piramidy – od I ligi do Klasy B. Integracja środowiska jest bardzo ważna. Po raz pierwszy w historii na ziemi siedleckiej udało się nam zgromadzić przedstawicieli wszystkich delegatur. Piłka może łączyć nie tylko regionalnie, ale i na poziomie wojewódzkim – mówił Parzonka.
W trakcie oficjalnej części spotkania nie zabrakło publicznych deklaracji wsparcia dla działań OZPN Siedlce i klubów z regionu. Janina Ewa Orzełowska przekonywała, że Mazowsze jest otwarte nie tylko na potrzeby piłki nożnej, ale każdej dziedziny sportu. Chęć współpracy deklarował również wiceprezydent Stopa.
– To dobre spotkanie, aby porozmawiać o najbardziej popularnym sporcie, czyli piłce nożnej. Wspieramy na różne sposoby – poprzez stowarzyszenia, ale też kluby bardziej profesjonalne. Cieszymy się, dzięki małym klubom najmłodsi mogą trenować i rozwijać swoje talenty – mówił Stopa.
Prezes Parzonka dokonał podsumowania 2024 roku i nakreślił ambitne plany na przyszłość. W trakcie spotkania nagrodzeni zostali wieloletni sędzia Wiesław Galas, zasłużony w pracy z piłkarkami Marek Kalinowski oraz Bożena Perka, bez której od lat nie sposób sobie wyobrazić OZPN. Nagrodzone piłkami zostały również kluby, które wystawiły drużyny we wszystkich kategoriach młodzieżowych.
– Jestem zbudowany tym, że na spotkaniu delegatury w Siedlcach jest prawie 100% klubów z tego regionu. Możemy porozmawiać o sytuacji Pogoni Siedlce, ale i klubach grających w Bundeslidze. Cieszy mnie to, że przy każdym stoliku można znaleźć prezesów i młodszych, i tych bardziej doświadczonych, są też panie, które prężnie działają w piłce nożnej. W okręgu siedleckim jest przyjemna atmosfera, wszyscy wspierają się i podpowiadają jakie działania trzeba poczynić, żeby rozwinąć infrastrukturę – podsumował Kolator.
źródło i foto: własne