Pogoniści nie mogą korzystać z uroków majówki, ponieważ w jej trakcie czeka ich arcyważny mecz z Górnikiem Łęczna.
Pogoń musi wygrać w Łęcznej, aby przedłużyć nadzieje na utrzymanie. To będzie trudne zadanie, ale nie niemożliwe.
Utrudnieniem w drodze po zwycięstwo będą kartkowe osłabienia Pogoni. Trener Adam Nocoń będzie musiał zestawić drużynę bez Miłosza Drąga, Ernesta Dzięcioła i Damiana Jakubika. Górnik ma swoje problemy, ale z pewnością nie odpuści walki o baraże.
Piłkarze Pavola Staňo w rundzie wiosennej zaprezentowali dwie twarze. Początek nie był dla nich udany. Górnik przegrywał tylko jedną bramką, ale jednak seryjnie. Przełamaniem i odwróceniem trendu okazało się domowe zwycięstwo z Ruchem Chorzów. Piłkarze z Lubelszczyzny wygrali pięć spotkań z rzędu, a ostatnio bezbramkowo zremisowali w Opolu.
Jesienią Pogoń zremisowała u siebie 1:1 z Górnikiem. Na gola Fryderyka Janaszka w ostatniej minucie odpowiedział Karol Podliński, który wykorzystał rzut karny. Do tej pory Pogoń grała z Górnikiem 25-krotnie. Siedlczanie triumfowali 10 razy, 9-krotnie nie udało wyłonić się zwycięzcy, zaś team z Lubelszczyzny wygrywał sześć razy. Bramki 33:26 na korzyść biało-niebieskich.
W przeszłości barwy Pogoni reprezentował Michał Litwa. Eksgórnicy w siedleckiej kadrze to Krzysztof Danielewicz, Marcin Flis, Damian Jakubik oraz Karol Podliński.
Początek piątkowego meczu o 19:00.
źródło i foto: własne