Przybył do Siedlec w 1926 roku, by w ciągu kilku lat stać się architektem wielkich piłkarskich sukcesów.
Kazimierz Hozer urodził się 2 grudnia 1890 roku w Bochni. W latach 1903–07 uczęszczał do gimnazjum w Bochni, w latach 07–08 do IV Gimnazjum w Krakowie, w latach 08-09 do V Gimnazjum w Krakowie. W latach 1909–1912 uczył się eksternistycznie w krakowskiej II Szkole Realnej, gdzie zdał maturę. W latach 1913–1914 uczęszczał do studium rolniczego przy UJ, był słuchaczem agronomii, a w 1914 przeniósł się na medycynę na UJ.
Do Legionów Polskich wstąpił po wybuchu I wojny światowej. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 roku wstąpił do Wojska Polskiego. Jako dowódca wojskowy był skuteczny i zebrał wiele doświadczeń. W 1926 roku Hozer trafił. Pochodzący z Bochni wojskowy objął funkcję dowódcy 22 pułku piechoty. Wraz z jego przyjściem rozpoczęły się złote czasy WKS 22 pp. Pięć lat potrzebował, aby wprowadzić siedlecki team do Ekstraklasy.
W pierwszych dniach czerwca pułkownik Hozer uległ wypadkowi, który okazał się śmiertelny. Prezes WKS doznał wstrząsu mózgu w czasie ćwiczeń jeździeckich, które odbywały się pod okiem inspektora armii generała Stefana Dęba-Biernackiego. Koń poniósł Hozera między drzewa, a on uderzył głową w jedno z nich. Samochodem przewieziono go do Siedlec. Zmarł 9 czerwca w Warszawie w drodze z lotniska do szpitala. Trzy dni później pochowano go na Powązkach. Zostawił żonę i dwie córki.
Wkład Hozera w rozwój Siedlec i sportu w mieście nie został zapomniany. Jedna z ulic w mieście nosi jego nazwisko.
źródło i foto: własne