Już w drugiej kolejce sezonu doszło do spotkania finalistów ubiegłorocznych rozgrywek. I tym razem Camper Wyszków okazał się lepszy od KPS Siedlce Banki Spółdzielcze. Mistrz wygrał we własnej hali z wicemistrzem 3:1.
Przed meczem trener Sławomir Gerymski doceniał klasę rywala: – Wyszków to dobry zespół. Już czwarty rok z rzędu będą grali w tym samym składzie i z tym samym trenerem. Bronią tytułu mistrza i jest to na pewno jedna z najlepszych drużyn w naszej lidze. Jeżeli my przystąpimy do tego meczu z taką bojaźnią jaką było widać w pierwszym spotkaniu sezonu, to nie będziemy mieli w Wyszkowie czego szukać. Początek meczu napawał jednak optymizmem. KPS szybko objął prowadzenie (5:1) przy dobrych zagrywkach Jakuba Guza. Camper ciągle gonił wynik, ale dzięki skutecznym blokom siedlczanie prowadzili na drugiej przerwie technicznej 16:13. Lekka dekoncentracja sprawiła, że gospodarze szybko doprowadzili do remisu po 16. Jednak końcówka należała do KPS. As serwisowy Karola Butryna oraz błąd w ataku wyszkowian dały gościom zwycięstwo 25:22.
Drugi set był najbardziej wyrównaną partią meczu. KPS utrzymywał jeden lub dwa punkty przewagi (8:7, 16:14), ale na więcej nie pozwalali im doświadczeni gospodarze. Co więcej w końcówce to oni zachowali więcej „zimnej krwi” i po grze na przewagi doprowadzili do wyrównania stanu meczu (27:25). W kolejnej partii Camper poszedł za ciosem. Gracze KPS nie potrafili poradzić sobie z zagrywką Tomasza Ruteckiego i na pierwszą przerwę techniczną schodzili z wynikiem 0:8. Po powrocie na boisko sygnał do odrabiania strat dał Karol Butryn i różnica szybko zmalała do trzech „oczek”. Jednak druga część seta znowu należała do gospodarzy, z kolei siedlczanie popełniali coraz więcej błędów. W konsekwencji Camper wygrał do 17 i objął prowadzenie w meczu. Mimo to, siedleccy siatkarze nie zamierzali się poddawać. W kolejnej partii znowu prowadzili zacięty bój z mistrzem I ligi. Od stanu 7:11 szybko doprowadzili do remisu i gra długo toczyła się punkt za punkt. Niestety przy rezultacie 20:20 w polu serwisowym zaczął popisywać się Łukasz Kaczorowski i dał swojej drużynie cztery piłki meczowe. Wyszkowianie wykorzystali drugą i cieszyli się z kompletu punktów. Derby Mazowsza ponownie dla Campera.
Kolejne spotkanie odbędzie się już w piątek. Do Siedlec przyjedzie beniaminek i były klub Jana Fornala i Jakuba Zabłockiego – SMS Spała.
04.10.14, 18:00 – Wyszków (hala WOSiR)
I liga: KS Camper Wyszków – KPS Siedlce Banki Spółdzielcze z Grupy BPS 3:1 (22:25, 27:25, 25:17, 25:21)
Camper: Łukasz Kaczorowski, Konrad Woroniecki, Sebastian Wójcik, Tomasz Rutecki, Dariusz Szulik, Jakub Kowalczyk i Damian Sobczak (libero) oraz Jakub Peszko, Rafał Faryna, Tobiasz Wojtkowski
KPS: 2. Jakub Guz, 5. Paweł Rejowski, 6. Mariusz Pruski, 9. Arkadiusz Żakieta, 11. Kacper Popik, 16. Tomasz Stańczuk i 7. Łukasz Koziura (libero) oraz 1. Sebastian Matula, 4. Karol Butryn, 10. Jan Fornal, 12. Paweł Pietraszko, 13. Piotr Łukasik
MVP: Tomasz Rutecki
Pozostałe wyniki:
SMS Spała – Caro Rzeczyca 3:0
AGH Kraków – Avia Świdnik 3:0
Kęczanin Kęty – Pekpol Ostrołęka 3:1
Warta Zawiercie – Krispol Września 0:3
Victoria Wałbrzych – Stal Nysa 2:3
Ślepsk Suwałki – Espadon Szczecin 2:3
Tabela Krispol I ligi siatkarzy:
Miejsce | Drużyna | Mecze | Punkty | Sety |
1 | Krispol Września | 2 | 6 | 6:0 |
2 | Camper Wyszków | 2 | 6 | 6:2 |
3 | Stal Nysa | 2 | 5 | 6:3 |
4 | Espadon Szczecin | 2 | 5 | 6:3 |
5 | Victoria Wałbrzych | 2 | 4 | 5:3 |
6 | AGH Kraków | 2 | 3 | 4:3 |
7 | SMS Spała | 2 | 3 | 4:3 |
8 | Pekpol Ostrołęka | 2 | 3 | 4:4 |
9 | Kęczanin Kęty | 2 | 3 | 3:4 |
10 | Avia Świdnik | 2 | 2 | 3:5 |
11 | Ślepsk Suwałki | 2 | 1 | 2:6 |
12 | CARO Rzeczyca | 2 | 1 | 2:6 |
13 | KPS Siedlce Banki Spółdzielcze z Grupy BPS | 2 | 0 | 2:6 |
14 | Warta Zawiercie | 2 | 0 | 1:6 |
źródło: własne / KPS Siedlce; foto: Maciej Sztajnert