Niezagrożona dominacja rezerw Podlasia

Jesień w Klasie A należała do Podlasia II Sokołów Podlaski. Podopieczni Łukasza Mroczka zanotowali 11 zwycięstw i jeden remis.

Jedynie Wicher Sadowne znalazł sposób na urwanie punktów rezerwistom, a może trafił na gorszy dzień Podlasia II. Tak czy inaczej w rundzie zakończonej z dorobkiem 34 punktów na 36 możliwych, zdobyciem 50 bramek i straceniem tylko 11 należy to uznać za wypadek przy pracy.

Team Mroczka zazwyczaj wygrywał bezdyskusyjnie. W meczach u siebie Podlasie II zbliżyło się do średniej pięciu bramek na mecz, zaś na wyjazdach mediana wynosi 3,66. Sokołowianie są na autostradzie do ligi okręgowej, która na ten moment stanowi dla nich szczyt, wszak tylko ligę wyżej gra pierwsza drużyna Podlasia.

Drugie miejsce przez zimę będzie okupował Promnik Gończyce, który dopiero od 2018 roku funkcjonuje pod okręgowymi auspicjami. – Podlasie II było poza zasięgiem, ale jesteśmy zadowoleni z rundy jesiennej. Nie składamy broni przed rundą rewanżową i postaramy się pozytywnie zaskoczyć – powiedział trener wicelidera z gminy Sobolew, Jakub Kapczyński.

Za Podlasie II i Promnikiem jest kilka drużyn o porównywalnym poziomie. Kolejność zespołów z miejsc 3-8 wiosną może kompletnie się zmienić. Na dnie znajdują się Jutrzenka Cegłów i Miedzanka Miedzna, które jesienią prezentowały poziom B-klasowy.

KLASYFIKACJA STRZELCÓW KLASY A

źródło: własne; foto: Podlasie Sokołów Podlaski