Marek Murymyło nie pozostawił bez odpowiedzi ostatniego oświadczenia WLKS Siedlce-Nowe Iganie.
Odpowiedź Marka Murmyły
Szanowni Państwo,
z uwagą zapoznałam się z treścią Oświadczenia zamieszczonego na Portalu SportSiedlce w dniu 30 czerwca 2023 r. podpisanego przez p. Ryszarda Boratyńskiego i przyznaję: myślałem, że już nic nie jest w stanie mnie zaskoczyć ze strony działaczy WLKS, którzy obecnie zarządzają klubem. Niestety pomyliłem się. Pan Ryszard Boratyński, raczył napisać: cyt: … 3. przed objęciem przez pana Marka Murmyło, funkcji prezesa klub na I półrocze 2022r. osiągnął dodatni wynik finansowy, który był blisko trzykrotnie wyższy, niż na koniec 2022r. (koniec cytatu). Przyznam szczerze, że jestem zaskoczony sprawnością „matematyczną” pana Ryszarda. Dlaczego pozwalam sobie na tę uwagę? Otóż według mojej wiedzy popartej dokumentami wynik za I półrocze 2022 r. zamknął się zyskiem w wysokości kilku tysięcy zł. (nie pamiętam dokładnej kwoty, ale na pewno było to kilka tysięcy i Pan dyrektor Długosz na pewno chętnie udostępni szczegółowe dane). Natomiast 2022 r. WLKS zamknął zyskiem w wysokości 70 214,54 zł. Jak to możliwe, że wg pana Boratyńskiego kwota ponad 70 tys. zł jest trzykrotnie niższa od kwoty kilku tysięcy złotych. Analizując jeszcze raz sprawozdanie finansowe doszedłem do wniosku, że pan Boratyński przyjął kwotę -221 465,48 zł, która stanowiła stratę z jaką WLKS wszedł w 2022 r. za zysk za I półrocze 2022 r. Ta kwota rzeczywiście mogłaby być trzykrotnie wyższa od kwoty ponad 70 tys. zł na koniec 2022 r, gdyby nie drobny szczegół w postaci znaku ( – ) przed ta kwotą. Odnoszę wrażenie, że albo pan Boratyński nie umie czytać dokumentów finansowych, albo bezkrytycznie podpisuje wszystko co przygotuje mu dyrektor klubu.
Jest to już kolejne kłamstwo podawane do publicznej wiadomości przez obecne władze klubu oraz kolejna próba zdyskredytowania mojego bezinteresownego zaangażowania w działalność klubu WLKS Nowe Iganie, dlatego nie mogłem pozostawić tego bez komentarza.
Z poważaniem
Marek Murmyło
źródło i foto: własne
Niech Pan Marek murmylo nie przejmuje się tymi glupotami bo inaczej to głowę rozboli