piątek, 26 kwietnia 2024r.

Skończyli z Pelikanem (fotogaleria)

W ostatnim meczu rundy jesiennej na własnym boisku Pogoń Siedlce wygrała z Pelikanem Łowicz 2:0.

Siedlczanie po ostatniej, sromotnej porażce w Tarnobrzegu przystąpili do ostatniego spotkania na własnym terenie. Skład w jakim wyszli Pogoniści do boju z Pelikanem był bardzo ofensywny, z powracającym do podstawowej jedenastki Adamem Czerkasem i Łukaszem Zaniewskim na szpicy. W zespole gości w ataku wystąpił grający w ubiegłym sezonie w biało-niebieskich Paschal Ekwueme.

Początek spotkania był wyrównany, obie drużyny walczyły, ale nie stwarzały poważnych sytuacji bramkowych. Mecz ożywił się dopiero po kwadransie. W 18 minucie Mariusz Solecki dośrodkował w pole karne, a tam Daniel Dybiec o mało co nie pokonał Jacka Kozaczyńskiego juniora. Chwilę później po drugiej stronie boiska Adam Czerkas przelobował bramkarza gości Adriana Olszewskiego, ale sfaulował Adriana Świątka i nic z tej akcji nie wynikło. Doskonałą okazję na objęcie prowadzenia Pogoń miała w 31 minucie, ale Adrian Dziubiński zamiast na bramkę uderzył za linię autową. Cztery minuty później Jarosław Ratajczak zdecydował się na strzał z około 25 metrów, lecz nie trafił w światło bramki. Za moment Czerkas dośrodkował wprost na głowę Krystiana Wójcika, a ten uderzył za lekko i Olszewski bez problemu złapał piłkę. W 40 minucie po dośrodkowaniu Dziubińskiego zakotłowało się pod bramką Pelikana, ale ani Wójcik, ani Ratajczak nie potrafili pokonać Olszewskiego. Za chwilę Ratajczak dośrodkował z lewej strony, Czerkas skierował piłkę w światło bramki, a bramkarz gości fenomenalnie wybił piłkę na róg. W kolejnej akcji po wrzutce z rzutu rożnego Wójcika Daniel Dybiec z najbliższej odległości wbił piłkę do bramki zespołu z Łowicza i Pogoń objęła prowadzenie. W końcówce pierwszej odsłony podwyższyć mógł Adam Czerkas, ale minimalnie spóźnił się ze wślizgiem.

W 51 w polu karnym znalazł się Czerkas i uderzył tylko obok bramki. Za chwilę pierwszy strzał na bramkę Pogoni mógł oddać Damian Kosiorek, ale minął się z piłką. W 58 minucie pierwszy strzał na bramkę Kozaczyńskiego juniora oddał Piotr Koman, ale piłka poszybowała wysoko nad bramką. W tej samej minucie siedlczanie podwyższyli prowadzenie. Ogromny błąd przy dośrodkowaniu Mariusza Dzienisa popełnił golkiper gości, który wybił piłkę wprost pod nogi Ratajczaka, a ten umieścił futbolówkę w bramce. Później na boisku niewiele się działo. Pelikan dążył do strzelenia bramki, ale siedlczanie pewnie grali w defensywie. W 79 minucie na noszach boisko opuścił Mariusz Dzienis, ponieważ nie był w stanie o własnych siłach zejść z boiska. Dziesięć minut później po ciekawym rozegraniu rzutu wolnego prosto w ręce Olszewskiego strzelił Adrian Dziubiński.

W ostatnim meczu rundy jesiennej Pogoń zagra w Elblągu z Concordią. Ten mecz zaplanowany został na 23 listopada o godzinie 13:00.

17.11.13, 13:00 – Siedlce (stadion ROSRRiT)

II liga: Pogoń Siedlce – Pelikan Łowicz 2:0 (1:0) Widzów: 1526

Bramki: Daniel Dybiec 42, Jarosław Ratajczak 58

Pogoń: 93. Jacek Kozaczyński junior – 13. Mariusz Dzienis (81, 8. Robert Kwiatkowski), 17. Przemysław Rodak, 7. Daniel Dybiec, 22. Damian Guzek – 19. Krystian Wójcik (87, 18. Wiktor Lach), 10. Marcin Stromecki (90+2, 5. Hubert Tomalski), 11. Adrian Dziubiński, 15. Jarosław Ratajczak – 9. Adam Czerkas (82, 21. Cezary Demianiuk), 20. Łukasz Zaniewski

Pelikan: 88. Adrian Olszewski – 19. Konrad Kowalczyk, 4. Mykoła Dremluk, 7. Krzysztof Brodecki, 17. Michał Adamczyk – 11. Maciej Wyszogrodzki, 3. Piotr Koman, 8. Patryk Pomianowski (74, 16. Patryk Bojańczyk), 6. Mariusz Solecki, 18. Adrian Świątek – 10. Paschal Ekwueme (46, 14. Damian Kosiorek)

Żółte kartki: Marcin Stromecki 27 – Mykoła Dremluk 32, Adrian Świątek 76, Piotr Koman 90+3

Sędzia: Sylwester Rasmus (Toruń)

Pogoń Siedlce – Pelikan Łowicz
Bramki: 2-0 (do przerwy 1-0)
Strzały: 16-5 (9-0)
Celne: 7-3 (4-0)
Faule: 16-13 (8-6)
Spalone: 2-4 (1-2)
Rzuty rożne: 4-3 (2-1)

 

Pozostałe wyniki 17 kolejki:

Motor Lublin – Legionovia Legionowo 0:0,
Stal Rzeszów – Wigry Suwałki 3:0,
Radomiak Radom – Stal Stalowa Wola 1:1,
Wisła Puławy – Znicz Pruszków 1:1,
Concordia Elbląg – Siarka Tarnobrzeg 1:2,
Limanovia Limanowa – Olimpia Zambrów 2:1,
Świt Nowy Dwór Mazowiecki – Garbarnia Kraków 0:1,
Stal Mielec – Olimpia Elbląg 0:0

1.

 Pogoń Siedlce

17

32

34-26

2.

 Siarka Tarnobrzeg

17

30

25-17

3.

 Stal Stalowa Wola

17

29

25-15

4.

 Wigry Suwałki

17

29

25-20

5.

 Stal Mielec

17

28

23-18

6.

 Znicz Pruszków

17

27

25-18

7.

 Limanovia Limanowa

17

26

17-20

8.

 Stal Rzeszów

17

26

20-16

9.

 Olimpia Elbląg

17

22

14-17

10.

 Pelikan Łowicz

17

22

25-19

11.

 Wisła Puławy

17

22

21-22

12.

 Legionovia Legionowo

17

21

24-22

13.

 Motor Lublin

17

20

29-33

14.

 Olimpia Zambrów

17

18

15-20

15.

 Świt Nowy Dwór Mazowiecki

17

18

13-22

16.

 Radomiak Radom

17

18

28-24

17.

 Garbarnia Kraków

17

17

15-32

18.

 Concordia Elbląg

17

13

11-28

 

źródło: własne; foto: Maciej Sztajnert

DODAJ KOMENTARZ

13 odpowiedzi

  1. Brawo Pogoń! Zawodnicy, trenerzy, zarząd – za całokształt. Mało komentarzy, bo nie można się wyżyć. Wynik dobry, Jacek nic nie puścił, nie ma czego komentować. Ja rozumiem, krytykujmy kiedy trzeba, krytyka jest jak najbardziej potrzebna. Natomiast taka nasza mentalność, chwalenie to nie w naszym stylu. Dziękujemy za rundę jesienną!

  2. Brawa dla zawodników, trenerów i Zarządu MKP za wyniki w rundzie jesiennej. Ale, żeby równie dobrze było na wiosnę należy zespół wzmocnić bramkarzem! Nie jest to czepianie się, a wymóg i konieczność.

  3. Wzmocnić owszem ale przede wszystkim to zacząć grać normalną piłkę na przyzwoitym poziomie bo gra Pogoni ogranicza się tylko do gry długiej piłki na Zaniewskiego Tarachulskiego lub Czerkasa i może oni coś z tego zrobią tak się w piłkę nie gra na poziomie II ligi już nie jeden trener przeciwnej drużyny to zauważył i o tym mówił. Pozdrawiam

  4. Ale na wiosnę mamy fajne ekipy u siebie i mam nadzieje, że powalczymy o zwycięstwo.
    Radomiak, Motor, Stal/Rzeszów/Mielec, Siarkę…

  5. Jest takie prawdziwe powiedzenie ,… „cel uświęca środki”. Może sobie mówić i stu trenerów na raz że Pogoń nie gra ładnie, a czy musi ? Lepiej grać ładnie, czy skutecznie ? Oczywiście można grac ładnie i skutecznie, ale na to potrzeba odpowiednich zawodników, na to z kolei trzeba pieniędzy na odpowiednio wyższe kontrakty itd. Dlatego mając to co mamy, lepsza jest mało widowiskowa ale skuteczna gra niż odwrotnie. Na ogół o prostej grze Pogoni mówią ci którzy z Pogonią przegrywają, a tak na razie jest w większości. I niech tak zostanie.

  6. Ok wszystko się zgadza tylko w przypadku awansu do 1 ligi dalej będziemy grać długą piłką? Już w Tarnobrzegu pokazali jak można wyłączyć drużynę grającą długą piłkę. A niestety jeśli teraz nie zaczną opracowywać jakiegoś konkretnego stylu gry z pomysłem to w pierwszej lidze nic nie zdziałamy taką grą bo sam okres przygotowawczy przed ligą nic nie da, nad stylem i koncepcją trzeba bardzo dużo pracować żeby osiągnąć jakiś cel. A patrząc po kadrach I ligi to obrońcy też mają po 188+ wzrostu więc powalczyć z nimi na pewno nie będzie łatwo

  7. Powinieneś wrócić do nicku , Okiem realisty..bo że to Ty poprzednio pod tym nickiem pisałeś nie mam wątpliwości. A teraz co do stylu i taktyki, to w sporcie najważniejszym celem jest zwycięstwo. Tak na szczeblu podwórkowym , jak i na mistrzowskim. Nikt w meczach piłkarskich nie daje punktów, za wrażenia estetyczne czy styl. Ważne abyś wygrywał. Ja oglądam mecze I ligi regularnie, na Orange Sport i z małymi wyjątkami, drużyny grają długą piłkę nie bawiąc się w kombinacje. Nie naprawiaj narzekaniem tego, co przynosi punkty, bo elegancko i skutecznie to można grać na treningach. Pogoń też tak na treningach próbuje, ale na meczu nie styl się liczy. Zresztą tego stylu trudno się doszukać w polskiej piłce bo to wynika z wielu czynników, przede wszystkim ze szkolenia, kwalifikacji kadr szkoleniowych, bazy treningowej itd.itd. Zastanawia mnie jedno, próbujesz (wcześniej jako Okiem realisty) być mądrzejszy od wszystkich. I tych którzy pracują w Pogoni i tych którzy wyrażają swoje zdanie tutaj i ciągle szukasz „dziury w całym”. Po co i dlaczego ? Pogoń gra jak gra, zdobywa punkty jest liderem. Skoro są takie efekty to znaczy że ktoś (trener, drużyna) daje z siebie tyle ile może i za to brawo dla nich. Nikt nie obiecywał że będzie piękna i skuteczna gra, ale że będzie rywalizacja o pozostanie w II lidze. Pogoń gra najlepiej taktycznie spośród zespołów tej grupy, co widać po wynikach. Bo czym jest taktyka,? To po prostu sposób na zdobywanie punktów. Poza tym po co się martwisz że w I lidze są wysocy obrońcy ? Pogoń jeszcze tam nie gra.

    1. „Okiem realisty” jest jeden, ale chyba znany, skoro każdą negatywna wypowiedź na temat Pogoni szufladkuje się pod moim nickiem. Po prostu może ktoś też dostrzega mankamenty w grze naszej drużyny? Bo przypuszczam, ze nie jestem w tym osamotniony.
      Pozdrawiam

  8. Pogoń wygrała, ale mankamentów w grze jest sporo. Pisałem już wcześniej i dalej twierdzę, że walka o utrzymanie będzie niemal do ostatniej kolejki. Gdyby Pogoń na wyjazdach choć w połowie grała tak jak w Siedlcach, to byłbym spokojny. Z taka wyjazdową niemocą to o awansie możemy zapomnieć. I nie zmienią tego hurraoptymistyczne komentarze, które nijak się maja do realnej oceny siły drużyny i realiów. Na dzień dzisiejszy jest dobrze (muszę to przyznać), ale runda wiosenna zweryfikuje wszystko. Jak przywiozą remis z Elbląga to będzie super. jak przegrają to, co napiszecie? Czy będzie jakieś wytłumaczenie porażki z outsiderem ligowej tabeli?

    1. Nie martw się co kto napisze po meczu w Elblągu. Zastanów się co Ty napiszesz jak utrzymanie Pogon zapewni sobie na kilka kolejek przed końcem rozgrywek, nie wspominając o awansie który jest możliwy. wszak o tym że Pogon „zaraz się stoczy” w tabeli trąbisz już od września. Jakoś się nie sprawdziło. Lepiej o tym pomyśl . A tak ogólnie to tylko pięć zespołów ma lepszy bilans od Pogoni w meczach wyjazdowych. Zanim znów coś „mądrego” wymyślisz i napiszesz to sprawdż.

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;