Kickbokser TKKF Siedlce Cyprian Grzęda wziął udział w zawodowej gali Tournoi Du Dragon 8 w miejscowości Saint-Yzan-de-Soudiac we Francji. Mimo bardzo dobrej postawy, sędziowie zwycięzcą orzekli jego rywala… z Francji.
Zawodnik TKKF Siedlce Cyprian Grzęda, na co dzień trenujący pod okiem Andrzeja Garbaczewskiego wybrał się do położonego nieopodal Bordeaux Saint-Yzan-de-Soudiac, by wraz z Mariuszem Niziołkiem (KS Piaseczno) powalczyć w turnieju lokalnej organizacji. Opiekę nad oboma zawodnikami sprawował trener Przemysław Ziemnicki.
Siedlczanin zmierzył się w kategorii wagowej 86 kg z zawodnikiem gospodarzy gali Mickaelem Perardem. Walka odbyła się w formule full contact. Cyprian bardzo dobrze przeboksował cały dystans pojedynku po czym, ku zdziwieniu wszystkich, sędzia podniósł w górę rękę jego rywala. – Według mnie wygrałem wszystkie 5 rund. Niestety na koniec pojedynku sędzia orzekł, że nie wykonałem wszystkich kopnięć i że walkę przegrywam. Dodam, że w tej formule trzeba wykonać sześć kopnięć na rundę – ocenił swój występ Cyprian Grzęda.
Z kolei Mariusz Niziołek przegrał swoją walkę już w pierwszej rundzie, w której po błędzie odsłonił się i przyjął bardzo mocny cios prosto na szczękę.
źródło: własne / kickboxing24.pl; foto: Tonino Crapiz / Facebook (2)
Jedna odpowiedź
grzędogen