W piątkowy wieczór nowy sezon zainaugurowali zawodnicy Pogoni Siedlce. Biało-niebiescy w 1 kolejce II ligi przegrali na wyjeździe z Chojniczanką Chojnice 2:4.
SYTUACJA WYJŚCIOWA
Pogoń po nieco ponad miesiącu od zakończenia poprzedniego sezonu zainaugurowała kolejne rozgrywki. W pierwszym meczu II ligi czekało ich trudne zadanie, gdyż podopieczni Bartosza Tarachulskiego mierzyli się na wyjeździe ze spadkowiczem z zaplecza Ekstraklasy Chojniczanką Chojnice.
W pierwszym składzie znalazło się trzech debiutantów: ściągnięty latem Krystian Miś, a także Patryk Kostyk oraz Albert Posiadała. Ponadto na boisku pojawili się również Krzysztof Kołodziej, Bartosz Rymek i Piotr Pierzchała.
PRZEBIEG MECZU
Od początku do ataków ruszyła Chojniczanka. W 4 minucie po dobrej akcji gospodarzy w dogodnej sytuacji w słupek trafił Jan Mudra. 5 minut później było już 1:0 dla ekipy z Chojnic. W pole karne dograł jeden z zawodników Chojniczanki, a tam tor lotu piłki skutecznie zmienił Szymon Skrzypczak. W 16 minucie po centrze z rzutu rożnego piłkę strącił Robert Ziętarski i było już 2:0. W kolejnych minutach cały czas dominowała Chojniczanka, jednak ekipie Adama Noconia brakowało skuteczności. Po pół godzinie zaatakowała Pogoń. W polu karny sfaulowany został Kamil Walków, a jedenastkę na gola zamienił Bartosz Brodziński. W 39 minucie siedlczanie mogli wyrównać, ale strzał Kacpra Falona obronił Paweł Sokół. Chwilę później zabójczą kontrę wyprowadziła Chojniczanka. Na listę strzelców wpisał się Serhij Napołow.
Na początku drugiej części obraz meczu nie uległ zmianie. W 54 minucie strzał Macieja Kony bardzo dobrze obronił Posiadała. Kilka chwil później było 4:1. Podanie Skrzypczaka na gola zamienił Mateusz Klichowicz. Pogoń próbowała zmniejszyć rozmiary porażki. Groźnie uderzał m.in. Kołodziej. W 77 minucie drogę do siatki znalazł inny rezerwowy Bartłomiej Olszewski i było 4:2. Po tym trafieniu więcej goli już nie było i Pogoń z Chojnic wraca bez zdobyczy punktowej. Co więcej siedlczanie zakończyli mecz w osłabieniu, gdyż w doliczonym czasie za faul taktyczny z boiska wyrzucony został Sebastian Krawczyk.
PLANY POGONI
W następnej kolejce Pogoń po raz pierwszy w nowym sezonie zagra u siebie. Biało-niebiescy w sobotę 5 września zmierzą się ze Stalą Rzeszów. Wcześniej jednak, gdyż już w środę 2 września o 16:00 siedlczanie w Pucharze Polski zagrają z Orlętami Radzyń Podlaski.
28.08.20, 19:30 – Chojnice
II liga: Chojniczanka Chojnice – Pogoń Siedlce 4:2 (3:1)
Bramki: Szymon Skrzypczak 9, Robert Ziętarski 16, Serhij Napołow 40, Mateusz Klichowicz 58 – Bartosz Brodziński 31 k, Bartłomiej Olszewski 77
Chojniczanka: 1. Paweł Sokół – 90. Jan Mudra, 38. Martin Klabník, 3. Marcin Grolik, 18. Krystian Wachowiak – Mateusz Klichowicz (81, 79. Szymon Emche), 9. Robert Ziętarski (62, 4. Paweł Czajkowski), 10. Maciej Kona, 17. Tomasz Mikołajczak (70, 13. Artur Golański), 91. 71. Serhij Napołow (80, 20. Michał Grobelny) – 30. Szymon Skrzypczak (81, 7. Artur Pląskowski)
Pogoń: 1. Albert Posiadała – 5. Sebastian Krawczyk, 18. Ivan Očenáš, 31. Bartosz Brodziński, 2. Krystian Miś (84, 10. Marcin Kozłowski II) – 21. Patryk Kostyk, 7. Piotr Marciniec (46, 93. Krzysztof Kołodziej), 8. Tomasz Margol, 70. Kacper Falon (60, 17. Bartosz Rymek), 77. Eryk Więdłocha (46, 14. Bartłomiej Olszewski) – 9. Kamil Walków (68, 15. Piotr Pierzchała)
Żółte kartki: Robert Ziętarski 32, Marcin Grolik 78 – Tomasz Margol 78
Czerwona kartka: Sebastian Krawczyk 90+5
Sędzia: Patryk Gryckiewicz (Toruń)
Pozostałe wyniki 1 kolejki:
Bytovia Bytów – Olimpia Grudziądz 2:0
Hutnik Kraków – GKS Katowice 3:2
KKS Kalisz – Błękitni Stargard 2:0
Motor Lublin – Znicz Pruszków 1:2
Sokół Ostróda – Lech II Poznań 2:0
Stal Rzeszów – Górnik Polkowice 2:1
Śląsk II Wrocław – Skra Częstochowa 0:1
Wigry Suwałki – Olimpia Elbląg 2:1
Pauza: Garbarnia Kraków
źródło: własne; foto: Maciej Sztajnert
11 odpowiedzi
No i znowu nam nie WYSZŁO.NO I ZNOWU NAM NIE WYSZŁO
Wydałem 5$ USA żeby przekonać się że na razie wyglądamy przesłabo…fuck mać
Nie bede oceniac zawodnikow po kolei, wygladalismy o klase slabiej, jesli mamy walczyc o jakies DOBRA w tej lidze… to raczej potrzeba to mysle ze kilku super wzmocnien, nie mamy czasu aby teraz pol roku znowu sie zgrywac ogrywac itd.. tylko mamy grac, a to co pokazali, ten mecz moglby sie skonczyc tak naprawde i jeszcze 10 bramkami wiecej… kazdy kto ogladal to widzial gdzie sa braki, bezradnosc… przegrywanie glowek, wszystkie stale fragmenty praktycznie przegralismy , nie chodzi o to aby oceniac, kto ile siedzial ile sie zgrywal , ze pandemia itd.. CHOJNICZANKA tez zostala przebudowana tez mega duzo graczy , tylko to jest wlasnie to , ze trzeba ogarniac na momencie tych ludzi do skladu samo sie nie zrobi. LICZE ZE NOWY ZARZAD PODEJMIE KROKI I MADRE DECYZJE
Mecz podobny do tego na rozpoczęcie zeszłego sezonu ze Stalą w Rzeszowie. Zasłużona porazka i najmniejszy wymiar kary jaki mógł nas spotkać.
Nie będę oceniał zawodników po jednym meczu. Widząc brak zgrania obawiam się, że minie kilka kolejek zanim staną sie (oby) drużyną. Jeżeli miałbym wskazać jakieś plusy to wymieniłbym zaangażowanie i sportową złość. Tak długo jak tego nie zabraknie nieco łatwiej będzie przełykać gorycz porażki.
Dobrze, że wrócilismy do biało niebieskich barw. Nie potrafiłem zrozumieć dlaczego w zeszłym sezonie graliśmy albo na czerwono albo na niebiesko.
Zastanawiające, że przez ostatnie kilkanaście minut na szpicy grał nominalny obrońca. Brak napastnika i pola manewru na tej pozycji raził.
Pytanie do redaktorów. Co się stało z Repką? Nawet spiker na stadionie anonsował go w wyjściowej jedenastce (i jako kapitana)…
Ktoś coś mówił, że celem jest walka o I ligę. Brawo, bo cel ambitny. Tylko że każdy zespół może taki cel założyć, ale gorzej z realizacją. Ten skład Pogoni daje nadzieję (prawdopodobnie) że nie spadniemydo III ligi, ale nie daje nadziei na walkę o awans niestety. Nie chcę wymieniać którzy zawodnicy itd nie powinni być zawodnikami wyjściowej jedenastki, bo każdy kto chociaż trochę ma pojęcie o piłce to widzi. Patrząc na cała otoczkę tych zmian w klubie śmiem twierdzić, że nic z tego w tym sezonie nie będzie. Tak uważam nawet po jednym meczu, a zwłaszcza po tych żekomych „wielkich” słowach nowych działaczy-właścicieli, którzy dużo mówią ale mało zrobili. Najpierw trzeba robić potem mówić, tutaj jest odwrotnie.
Panie Trenerze co robił na boisku Krawczyk?
Ta czerwona kartka na koniec meczu to wyraz żenady i słabości tego grajka.
Starszego się pozbyliśmy to teraz młodszego kolanem wpychają.
I nie piszcie że starszy strzelił gola w ostatnim meczu bo i ja chociaż mam 45 lat i bęben z przodu to wśród 10 dobrych piłkarzy coś bym ustrzelił.
Wzieliśmy prawie samych obrońców a obrony nie ma.
Przy jednym z rożnych zawodnik Chojniczanki stał sam jak brzydka panna na weselu i nikt nie raczył do niego podejć szczęście że nie trafił.
Co z Repką i dlaczego na bramce stał młody niedoświadczony człowiek to nie czas na naukę sparing był jeden i na tym koniec.
Uratował Pan nam 2 ligę za co dziekujemy ale z babolami to mam nadzieję że limit się wyczerpał.
Teraz mecz pucharowy mniejsze i wynik ale zagrać optymalnym składem wrócić do starych ustawień w koncu trzon zespołu pizostał.
Zgadzam sie co do tego pseudopilkarza Krawczyka, ale nie rozumiem tego stwierdzenia ze pozostał trzon, odeszło 5 piłkarzy z 1 składu
Nigdy nie da się utrzymać 100% skladu z poprzedniego sezonu dotyczy to nawet wyższych lig.
Zakładając że z tych pięciu dwóch musiało powrócić z wypożyczenia do swoich klubów to można śmiało mówić ze trzon pozostał.
Rok w rok musieliśmy uzupełniać 60-70 % składu a był i rok z Sasalem gdzie budowane było wszystko od podstaw i potrafilismy się wtedy utrzymać w 1 lidze.
Myślałem, że zmiana bramkarza podyktowana była koniecznością wystawienia młodzieżowca, no ale nie (był jeszcze Kostyk)
Z tego co wiem w 2 lidze potrzeba dwóch młodzieżowców, ja uważam że lepiej było wystawić jakiegoś młodego z rezerw w polu niżeli dac Alberta na głęboką wodę z tak dobrym rywalem na wyjeździe
Też tak uważam a Alberta ogrywać w takich meczach jak w środę z Orlętami z chłopaka będą ludzie bo ma warunki i potencjał chłopak.