czwartek, 28 marca 2024r.

Płacą frycowe, tym razem w Gorzowie

KPS Jadar Siedlce nie przywozi nawet jednego punktu z trudnego terenu w Gorzowie Wielkopolskim, chociaż podobnie jak w Krakowie była ku temu okazja.

Pierwszy set od samego początku układał się po myśli GTPS-u. Gorzowianie wypracowali sobie minimalną 3-4-punktową przewagę (9:6, 13:8, 19:15, 22:19), której KPS nie potrafił zniwelować. Zdarzały się momenty, że gra toczyła się punkt za punkt jednak GTPS pilnował zaliczki i dowiózł zwycięstwo w tym secie wygrywając do 20.
Druga partia to gra nerwów. Najpierw to siedlczanie uzyskali niewielki handicap (9:7). Nie na długo. Miejscowi szybko doprowadzili do remisu po 9 i od tego momentu zaczęli dominować. Na tyle skutecznie, że wyszli na prowadzenie 16:13. Podopieczni Macieja Nowaka bardzo szybko doprowadzili do stanu po 16. Dopiero od stanu 20:19 KPS nie pozwolił na zbyt wiele GTPS-owi. Ostatecznie siedlczanie wygrali na przewagi do 23.
Trzeci set okazał się być decydujący. Zaczęło się wyśmienicie bo od 4:0 dla KPS-u. Niestety później było gorzej. Gorzowianie wyrównali i w ważnym momencie prowadzili już 18:16. Siedleccy siatkarze nie dawali za wygraną. Kiedy na tablicy pojawił się wynik 23:22 dla nas wydawało się, że dosłownie krok dzieli drużynę z Siedlec od wygrania seta, dzięki czemu mielibyśmy już zapewniony jeden punkt na trudnym terenie. Gorące głowy siatkarzy KPS-u sprawiły, że to gospodarze zdobyli 3 punkty pod rządu i triumfowali w tej partii do 23.
Siedlczanie w kolejnej odsłonie mocno walczyli. Od stanu 8:8 GTPS uzyskał kilkupunktowe prowadzenie 13:10, 18:15, 22:18. Nasi zawodnicy mimo ambitnej gry nie potrafili zniwelować start. GTPS zwyciężył do 21 i w całym meczu 3:1.
W meczu zagrał nowy przyjmujący KPS-u Mateusz Mędrzyk.

– Wiadomo było, że GTPS jest faworytem tego spotkania biorąc pod uwagę fakt, że w składzie jest kilku zawodników, którzy grali W PLS-ie. Okazuje się, że z każdym można powalczyć o wygraną. Gdyby nie psychika moich zawodników w niektórych momentach, mogliśmy spokojnie przywieźć do Siedlec 1 punkt, a kto wie czy nie więcej. Zdecydował trzeci set i błędy moich podopiecznych w końcówce. Takich punktów nie wypuszcza się sprzed nosa. Podobnie było w poprzedniej kolejce w meczu w Krakowie. Szkoda, że nie przywozimy punktow z wyjazdowych spotkań. Płacimy frycowe – ocenił na gorąco opiekun KPS Jadar Siedlce, Maciej Nowak.

 

22.10.2011, 16.00 – Gorzów Wlkp.
I liga: GTPS Gorzów Wlkp. – KPS Jadar Siedlce 3:1 (25:20, 23:25, 25:23, 25:21)
KPS Jadar:  1. Wojciech Ranecki, 2. Witold Chwastyniak, 6. Jakub Kowalczyk, 7. Jakub Bucki, 14. Radosław Zbierski, 17. Mateusz Jasiński i 10. Paweł Kowal (libero) oraz 4. Mateusz Mędrzyk, 11. Tomasz Obuchowicz, 15. Igor Walczykowski.

 

Pozostałe wyniki 4 kolejki:
AZS Stal Nysa – Wanda Kraków 3:1,
BBTS Bielsko-Biała – MKS MOS Będzin 3:1,
Joker Piła – Energetyk Jaworzno 1:3,
Pekpol Ostrołęka – Cuprum Lubin 3:1,
Ślepsk Suwałki – Siatkarz Wieluń 0:3,

 

1. Pekpol                                4     10   12:5
2. AZS Stal                            4     10   11:5
3. BBTS Bielsko-Biała           4     9     9:5
4. Energetyk                           4     8     10:7
5. Siatkarz                              4     7     9:7
6. GTPS Gorzów                    4     7     9:8
7. Ślepsk                                 4     5     7:9
8. KPS Jadar                        4     4     7:10

9. Cuprum                              4     3     7:11
10. Joker                                 4     3     6:10
11. MKS MOS Będzin          4     3     5:10
12. Wanda                              4     3     5:10

 

źródło: własne; foto: Magda Szewczuk (podlasie24.pl)

DODAJ KOMENTARZ

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;