W ostatnim spotkaniu 12. kolejki spotkań koszykarze SKK Siedlce pokonali Sudety Jelenia Góra 85:63. Było to dziewiąte zwycięstwo ekipy z Mazowsza w tym sezonie. Bohaterem spotkania został Kamil Sulima.
Oba zespoły w tym sezonie walczą o zupełnie inne cele. Koszykarze SKK, którzy celują w tym sezonie w pierwszą ósemkę nie mogli sobie pozwolić na porażkę z niżej notowanym rywalem. – W środę naszym obowiązkiem będzie wygrać. Na własnym parkiecie nie możemy przegrywać, tym bardziej z beniaminkiem z Jeleniej Góry, który jest outsiderem I ligi – zapowiadał przed spotkaniem Kamil Sulima, koszykarz ekipy z Mazowsza.
Początek spotkania nie wskazywał na łatwą wygraną gospodarzy. Goście prezentowali się bardzo odważnie i ambitnie. – W pierwszej połowie brakowało nam koncentracji – mówił po spotkaniu Paweł Kowalczuk, środkowy SKK Siedlce. W pewnym momencie po celnym rzucie za linii 6,75m Łukasza Niesobskiego goście prowadzili już 19:9. Dopiero wtedy gra siedleckiej drużyny zaczęła wyglądać trochę lepiej. Do końca pierwszej kwarty gospodarze zdołali jeszcze zmniejszyć przewagę przyjezdnych do 4 punktów.
Wydawało się, iż miejscowi pójdą za ciosem i odskoczą na kilkanaście punktów niżej notowanemu rywalowi. Nic bardziej mylnego. Podopieczni Ireneusza Taraszkiewicza w dalszym ciągu grali bardzo dobrze. Za sprawą Marka Kołtuna goście ponownie wyszli na kilku punktowe prowadzenie. W ekipie SKK dobre zawody rozgrywał Łukasz Ratajczak, którego punkty pozwoliły ekipie z Mazowsza odrobić przewagę do rywali. Pierwsza połowa kończy się remisem po 35. Z pewnością taki wynik był sporą niespodzianką dla kibiców zasiadających w siedleckiej hali.
Na drugą połowę koszykarze z Siedlec wyszli zupełnie odmienieni. – Porozmawialiśmy sobie po męsku w przerwie meczu – mówił po spotkaniu Tomasz Araszkiewicz. O trzeciej odsłonie można jedynie napisać „ Kamil Sulima Show”. Wychowanek Legii Warszawa w tej części gry prezentował się wybornie. 31-letni zawodnik zdobył w trzeciej kwarcie aż 18 punktów. – Wystarczyło podać dzisiaj do Kamila i wszystko było załatwione – śmiał się po meczu Paweł Kowalczuk. Na uwagę zasługują również cztery bloki wspomnianego właśnie Kowalczuka. Goście z Jeleniej Góry byli bezradni wobec dobrze grających koszykarzy SKK Siedlce. Z minuty na minutę przewaga miejscowych wzrastała. Ostatecznie ta część gry kończy się wynikiem 63:47 dla gospodarzy.
Ostatnie 10 minut gry było już tylko formalnością. Świetnie prezentował się kapitan miejscowych – Rafał Wójcicki, który dogrywał bardzo dobre piłki kolegom. Gospodarze w dalszym ciągu powiększali przewagę nad rywalami. W ostatnich minutach czwartej kwarty szkoleniowiec gospodarzy wpuścił na parkiet zawodników, którzy w tym sezonie przebywają na parkiecie bardzo rzadko. Ostatecznie koszykarze SKK Siedlce pokonali Sudety Jelenia Góra 85:63. Dzięki zwycięstwu zawodnicy z Siedlec awansowali na 7. miejsce w tabeli.
Opinie pomeczowe:
Tomasz Araszkiewicz (trener SKK): Był to dla nas bardzo ważny mecz. Przeciwnicy w pierwszych dwóch kwartach prezentowali się bardzo dobrze. My w przerwie porozmawialiśmy sobie po męsku i to poskutkowało. W pierwszej połowie brakowało nam koncentracji. W trzeciej i czwartej kwarcie zagraliśmy już dużo lepiej.
Paweł Kowalczuk (środkowy SKK): Było to dla nas ciężkie spotkanie. Sudety były wymagającym przeciwnikiem. Mieliśmy przewagę pod koszem i trzeba było się skupić, żeby ją wykorzystać. Dzisiaj mieliśmy trochę problemów, ale na szczęcie dla nas był dzisiaj Kamil. Jak coś się działo to wystarczyło podać do Kamila Sulimy i wszystko było załatwione(śmiech). W pierwszej połowie brakowało nam trochę koncentracji, jednak po przerwie wszystko się zmieniło.
Zdjęcia autorstwa M. Sztajnerta i R. Michalskiego
21.12.11, 20:00 – Siedlce
I liga: SKK Siedlce – Sudety Jelenia Góra 85:63 (19:23, 16:12, 28:12, 22:16)
SKK: Kamil Sulima 30, Łukasz Ratajczak 18, Adrian Czerwonka 8, Paweł Kowalczuk 6, Michał Przybylski 6, Maciej Kotwicki 4, Marcin Nędzi 4, Radosław Basiński 3, Karol Chomka 2, Jacek Czyż 2, Rafał Wójcicki 2, Bartosz Rafał 0.
Sudety: Jarosław Wilusz 19, Łukasz Niesobski 14, Paweł Minciel 9, Oskar Bukowiecki 7, Marek Kołtun 6, Michał Kozak 5, Tomasz Maryniewski 3, Seweryn Kiljan 0.
Pozostałe wyniki 16 kolejki:
Spójnia Stargard Szczeciński – MOSiR Krosno 84:60
Sportino Inowrocław – Rosa Radom 59:75
Start Gdynia – AZS WSGK Kutno 92:74
Sokół Łańcut – MKS Polonia Przemyśl 71:67
MKS Dąbrowa Górnicza – PC SIDEn Toruń 82:61
MKS Start Lublin – AZS Radex Szczecin 85:63
1. |
Start Gdynia |
15 |
26 |
1244 – 1060 |
2. |
MKS Dąbrowa Górnicza |
15 |
26 |
1213 – 1036 |
3. |
Sokół Łańcut |
15 |
26 |
1083 – 933 |
4. |
Spójnia Stargard Szczeciński |
15 |
25 |
1055 – 997 |
5. |
Rosa Radom |
15 |
24 |
1044 – 985 |
6. |
Polski Cukier SIDEn Toruń |
15 |
24 |
1161 – 1113 |
7. |
SKK Siedlce |
15 |
24 |
1056 – 1020 |
8. |
Polonia Przemyśl |
15 |
23 |
1093 – 1068 |
9. |
AZS POLFARMEX Kutno |
15 |
23 |
1032 – 1035 |
10. |
Start Lublin |
15 |
22 |
1001 – 1052 |
11. |
AZS Radex Szczecin |
15 |
21 |
1054 – 1094 |
12. |
Znicz Basket Pruszków |
14 |
21 |
995 – 1066 |
13. |
MOSiR Krosno |
15 |
17 |
989 – 1130 |
14. |
Sportino Inowrocław |
15 |
17 |
931 – 1132 |
15. |
Sudety Jelenia Góra |
15 |
17 |
881 – 1111 |
źródło: własne; foto: Maciej Sztajnert