Mizerna w ofensywie Pogoń przegrała derbowy mecz ze Zniczem.
Siedleccy kibice przez ostatnie kilkanaście miesięcy zostali przyzwyczajeni do widowisk. Mecze były różne, bardzo dobre i beznadziejne, ale niemal zawsze ciekawe. Osoby, które omijały spotkania siedlczan szerokim łukiem zaczęły znowu pojawiać się na meczach, stali bywalcy namówili swoich znajomych, powstał nowy stadion i ostatnie, ale chyba najważniejsze, Pogoń awansowała do II ligi. Te wszystkie czynniki spowodowały powstanie swoistej mody na kibicowanie biało-niebieskim. Miesiące pracy zostały zaprzepaszczone w ciągu 2 wiosennych meczów. Oglądanie dzisiejszej Pogoni to męczarnia. Zespół gra jednostajnie, bojaźliwie, ultradefensywnie, po prostu nudno. Trener Piotr Szczechowicz jest zwolennikiem gry defensywnej i ma do tego prawo, jednak na razie brakuje wyników, a co najgorsze stylu. Inna sprawa, że coach Pogoni chyba się pogubił, o czym mogą świadczyć jego niektóre decyzje personalne. Biało-niebiescy stwarzają średnio 3, nieklarowne, sytuacje na mecz, co wpływa także na niedostateczną liczbę stałych fragmentów. Rożne i wolne nie są żadnym zagrożeniem dla rywali, co dziwi, ponieważ jest to element najprostszy do wytrenowania. Takiej Pogoni jak w dwóch domowych wiosennych meczach nie chce oglądać nikt, co pokazuje malejąca liczba widowni. O utrzymaniu fenomenalnej średniej ponad 2 tysięcy widzów na mecz można zapomnieć.
Garbarnia wygrała ze Stalówką po bramkach Bartosza Praciaka i Bartosza Iwana. Krakowianie kończyli mecz w „9”, a zwycięstwo zawdzięczają dużej nieskuteczności ze strony przyjezdnych. Okocimski pokonał Pelikana w najniższym możliwym wymiarze i już tylko punkty dzielą go od awansu do I ligi. Trwa degrengolada Świtu, który przegrał 6 mecz z rzędu. Tym razem lepsza okazała się niepokonana na wiosnę Wisła Puławy. Rzeszowska Stal pod wodzą nowego trenera – Ryszarda Kuźmy pokonała Jezioraka Iława. Decydujące bramki padły w ostatnich minutach spotkania. Przez ostatnie 30 minut w bramce Jeziorowców stał… były piłkarz Pogoni Mohammed Eid.
Oceny zawodników Pogoni Siedlce za mecz ze Zniczem Pruszków:
Nerek – 2,5;
Dadacz – 2;
Rogoziński – 2;
Rodak – 2,5;
Guzek – 2,5;
Kwiatkowski – 2,5;
Marczak – 2;
Paczkowski – 2;
Dziubiński – 2;
Steć – 3;
Kosim – 2;
Dziewulski – 2;
Demianiuk, Lendzion, Mudent – bez oceny.
Punktacja generalna po 24 kolejce:
3,64 – Agu
3,41 – Czerkas
3,3 – Kosmalski
3,17 – Guzek
3,15 – Kaliszewski
Klasyfikacja Fair Play
Upomnienia Pogonistów w 24 kolejce:
żółte kartki: Marczak (3 żółta kartka w sezonie), Rogoziński (7)
Lp | Drużyna |
Żk |
CzK |
K+/K- |
Pkt |
1 | OKS Olsztyn |
22 |
1 |
4/0 |
41 |
… | … |
. |
. |
. |
… |
7. | Okocimski |
48 |
1 |
4/2 |
129 |
8. | Pogoń |
53 |
3 |
2/1 |
152 |
9. | Znicz |
55 |
0 |
1/2 |
153 |
… | … |
. |
. |
. |
… |
15. | Stal S. W. |
67 |
4 |
3/3 |
205 |
Strzelcy:
11 goli – Krzysztof Filipek (Stomil)
8 goli – Jacek Kosmalski (Pogoń), Ihor Mihałewśkyj (Motor)
Wyniki 24 kolejki (7 kwietnia):
7 kwietnia (sobota)
Garbarnia Kraków – Stal Stalowa Wola 2:1 (0:0)
Bramki: Bartosz Praciak 67 (k.), Bartosz Iwan 90+2 – Wojciech Fabianowski 90+4
Świt Nowy Dwór Mazowiecki – Wisła Puławy 0:1 (0:0)
Bramka: Mikołaj Skórnicki 63
Okocimski KS Brzesko – Pelikan Łowicz 1:0
Bramka: Piotr Darmochwał 14
Pogoń Siedlce – Znicz Pruszków 0:1 (0:0)
Bramka:Krzysztof Kopciński 83
Stal Rzeszów – Jeziorak Iława 3:1 (1:1)
Bramki: Andreja Prokić 32, Piotr Klepczarek 87, Tomasz Persona 90+3 – Hajk Czilingarjan 68
Wigry Suwałki – Resovia odwołany z powodu złego stanu boiska
KSZO Ostrowiec Świętokrzyski – Puszcza Niepołomice 0:3 (wo)
Pauza: Motor Lublin, Stomil Olsztyn
źródło: własne; foto: Maciej Sztajnert; grafika: 90minut.pl