Miejski Klub Rugby może pochwalić się jedyną w Polsce grupą „Mikrusów”, trenują w niej dzieci w wieku 5-8, przyszłość siedleckiego rugby.
Powstanie grupy to efekt programu „Akademia Małego Rugbisty”, którą Miejski Klub Rugby chce docelowo objąć wszystkie oddziały przedszkolne sześciolatków i zerówki szkolne. Dzieci miały poznać podstawy rugby, kształt piłki, kilka zabaw czy konkursów i … czekać na nabór w III klasie szkoły podstawowej. Nie wszystkie jednak chciały czekać, namówiły rodziców by przyprowadzili je na treningi i tak powstała licząca ośmiu maluchów grupa „Mikrusów”, jedyna w Polsce. Czekając na przeciwników z innych miast, „Mikrusi” uczestniczą w halowych turniejach mini żaków Miejskiego Klubu Rugby, grają też miedzy sobą, bardzo szybko się uczą, ale równie szybko nudzą gdy ćwiczenia są zbyt monotonne. W krajach gdzie rugby stoi wysoko w światowym rankingu dzieci rozpoczynają szkolenie w wieku 5 lat, u nas to nowość, której nikt nie przewidział, np. nie można kupić piłki do rugby w rozmiarze „2”. Czas pokaże czy najmłodsi siedleccy rugbiści będą wytrwale trenować czy też zmienią owalną piłkę na inny sport, jedno jest pewne takie działania to przyszłość siedleckiego rugby, innej drogi po prostu nie ma.
źródło i foto: Jacek Wierzbicki