30 listopada odbył się mecz na szczycie I ligi siatkówki mężczyzn. V-ce lider KPS Siedlce Banki Spółdzielcze podejmował lidera MKS Będzin. Po emocjonującym meczu lepsi okazali się gości, których do zwycięstwa 3:1 poprowadził grający II trener Andrzej Stelmach. W trzecim secie kontuzji doznał kapitan KPS Mateusz Jasiński.
Wyrównany początek meczu zapowiadał zacięte widowisko (8:6 dla MKS). Jednak w kolejnych akcjach doświadczeni zawodnicy z Będzina zaczęli pokazywać swoją wyższość (16:11). Nasi siatkarze nie mogli znaleźć recepty na świetną grę gości i przegrali premierową partię do 17. Nie podłamało to ich, bo na pierwszej przerwie technicznej drugiego seta prowadzili 8:5. Ekipa MKS pod wodzą dobrze znanych kibicom siatkówki Damiana Dacewicza i grającego trenera Andrzeja Stelmacha ponownie przejęła kontrolę nad spotkaniem. Przy stanie 13:10 dla gości szkoleniowiec KPS Sławomir Gerymski wpuścił na parkiet Arkadiusza Żakietę i Tomasza Kowalskiego. Głównie dzięki postawie tego drugiego siedlczanom udało się w końcówce dogonić rywala (24:24). Niestety dwa następne punkty zostały zapisane po stronie MKS, który prowadził już 2:0 w setach.
W trzeciej partii trybuny siedleckiej hali nagle ucichły. Przy stanie 6:6 na boisko padł Mateusz Jasiński. Po kilkuminutowej interwencji medycznej został on w gorsecie usztywniającym kark odwieziony do szpitala na badania. Wszyscy kibice razem z fanklubem z Będzina wsparli go oklaskami. Ta niecodzienna sytuacja rozkojarzyła obie ekipy. Po kilku akcjach lepszy rytm gry złapali bardzo zmotywowani gracze KPS. Na środku brylował Mateusz Przybyła, dobrze w mecz wszedł zmiennik Jasińskiego Paweł Rejowski i KPS pewnie wygrał 25:20. Czwarta partia to set walki. Lepiej rozpoczęli siedlczanie (6:4), później rozkręcił się MKS (16:14), a dwa potrójne bloki naszej drużyny dały remis po 19. Gra toczyła się cios za cios, aż na zagrywkę wszedł niezawodny tego dnia rozgrywający gości Andrzej Stelmach (24:22). Pierwszą piłkę meczową KPS zdołał jeszcze obronić atakiem ze środka, ale druga zakończyła mecz.
Mimo, że siedlecka drużyna pierwszy raz w tym sezonie nie zdobyła punktu, to pokazała, że może powalczyć z każdym. MKS Będzin udowodnił natomiast, że nie przypadkiem jest nazywany faworytem do zwycięstwa w I lidze. Za tydzień ostatni mecz pierwszej fazy rundy zasadniczej, KPS wyjeżdża na gorący teren w mroźnych Suwałkach.
Na szczęście kontuzja Mateusza Jasińskiego nie okazała się bardzo groźna. W szpitalu wykonano mu serię kompleksowych badań, które nie stwierdziły poważnych urazów. Zawodnika czeka teraz trzytygodniowa przerwa w treningach. To oznacza, że na parkiecie pojawi się prawdopodobnie po nowym roku. Mateuszowi życzymy dużo zdrowia!
30.11.13, 18:00 – Siedlce (hala ARMS)
I liga: KPS Siedlce Banki Spółdzielcze z Grupy BPS – MKS Banimex Będzin 1:3 (17:25, 24:26, 25:20, 23:25)
KPS: 5. Piotr Milewski, 7. Damian Schulz, 11. Mateusz Przybyła, 14. Radosław Zbierski, 16. Tomasz Stańczuk, 17. Mateusz Jasiński i 18. Damian Sobczak (libero) oraz 1. Tomasz Kowalski, 2. Paweł Rejowski, 6. Mariusz Pruski, 9. Arkadiusz Żakieta, 15. Karol Rawiak
MKS: 5. Andrzej Stelmach, 7. Mariusz Gaca, 10. Adrian Hunek, 13. Michał Żuk, 14. Grzegorz Wójtowicz, 17. Tomasz Tomczyk i 16. Marcin Mierzejewski (libero) oraz 4. Jan Król, 6. Maciej Wołosz, 8. Jakub Oczko, 9. Sebastian Warda
Pozostałe wyniki:
TKS Tychy – AGH Kraków 1:3
Krispol Września – Cuprum Lubin 3:2
Avia Świdnik – Pekpol Ostrołęka 2:3
Stal Nysa – Camper Wyszków 2:3
Kęczanin Kęty – Ślepsk Suwałki 2:3
1 |
MKS Będzin |
10 |
26 |
29:9 |
2 |
KPS Siedlce Banki Spółdzielcze z Grupy BPS |
10 |
21 |
25:15 |
3 |
Cuprum Lubin |
10 |
20 |
24:16 |
4 |
Camper Wyszków |
10 |
18 |
25:19 |
5 |
Krispol Września |
10 |
18 |
23:19 |
6 |
Ślepsk Suwałki |
10 |
17 |
22:18 |
7 |
Stal Nysa |
10 |
16 |
23:19 |
8 |
Pekpol Ostrołęka |
10 |
14 |
20:21 |
9 |
Kęczanin Kęty |
10 |
12 |
17:22 |
10 |
Avia Świdnik |
10 |
8 |
12:26 |
11 |
AGH Kraków |
10 |
7 |
11:25 |
12 |
TKS Tychy |
10 |
3 |
7:29 |
źródło: własne; foto: Piotr Niciporuk