czwartek, 25 kwietnia 2024r.

Odstawali od Stali (fotogaleria)

Okazało się, że Stal Ostrów Wielkopolski nie bez powodu typowana jest do wygrania tegorocznych rozgrywek I ligi. Koszykarze SKK przekonali się o tym boleśnie, ulegając dziś w domowym meczu gościom 69:90.

Stal przystępowała do dzisiejszego meczu mocno podbudowana wysokim zwycięstwem z 1 kolejki (83:50) z beniaminkiem z Sosnowca. Zespół SKK z kolei, po niespodziewanej porażce, z uznawaną za „słabeusza” tej ligi, Politechniką z Poznania, chciał zrehabilitować się, tym bardziej, że grał przed własną publicznością. A zadanie miał niełatwe zważywszy, że przyjmował w progach hali ARMS drużynę uznawaną za jednego z faworytów rozgrywek. W Stali nie brakuje uznanych nazwisk (Wojciech Żurawski, Tomasz Ochońko, Wojciech Pisarczyk, Adrian Mroczek-Truskowski czy Tomasz Andrzejewski). I w zasadzie wszyscy wyżej wymienieni gracze byli widoczni w dzisiejszym spotkaniu.

Zaczęło się dla naszej drużyny dobrze, bo od wyniku 7:4. Potem było znacznie gorzej. „Miłe złego początki” – to dobre określeniu przebiegu meczu. Adrian Mroczek-Truskowski do spółki z Wojciechem Pisarczykiem rozmontowywali obronę SKK, wobec czego w ciągu sześciu minut goście zdobyli 17 punktów rzędu, przy zerowym dorobku siedlczan. Na domiar złego parkiet musiał w wyniku urazu barku opuścić Łukasz Ratajczak. Gospodarzy do boju poderwał Rafał Sobiło i wynik po pierwszej kwarcie nie był taki najgorszy (16:23).

Wydawałoby się, że nasi gracze przełamią Stal na początku drugiej kwarty, jednakże Tomasz Andrzejewski i Dawid Adamczewski dzięki swoim seriom punktowym nie pozwolili na to. Wprawdzie pod koszem nieźle sobie radził Kamil Gawrzydek a i „trójki” też wpadały, lecz cały czas rękę na pulsie trzymali goście. Mroczek-Truskowski trafiał z różnych pozycji.

Dziewięciopunktowa strata na półmetku zmagań sprawiała, że SKK był cały czas w grze. O tym jak zmienne nastroje towarzyszyły kibicom siedleckiej drużyny w kolejnej fazie meczu niech świadczy fakt, że przyjezdni w dwie minuty mówiąc kolokwialnie „odjechali” nam na 15 oczek (53:38), by przez kolejne 2 minuty oddać pola naszym graczom na tyle, że to oni zanotowali serię 9 punktów z rzędu i zmniejszyli dystans do 6 punktów (47:53). Niestety wobec znakomitej skuteczności Adriana Sulińskiego w rzutach zza linii 6,75 m (cztery „trójki” do końca tej kwarty) siedlczanie byli bezradni. Stal po tej odsłonie prowadziła 74:51 i w zasadzie było wiadomo, kto zgarnie pełną pulę.

Czwarta kwarta bez historii. Trener gości mógł pozwolić sobie na desygnowanie do gry rezerwowych zawodników. I całe szczęście, bo zwycięstwo Stali byłoby jeszcze bardziej okazalsze, od tego, które stało się faktem (90:69). Kto wie, czy nie pękłaby „setka”… Tym samym SKK doznał drugiej porażki w sezonie. Mimo tego, że Stal jest typowana do grona zespołów, które mogą wygrać ligę żal, że tylko momentami siedlecki zespół był w stanie nawiązać równorzędną walkę. Na pochwały zasłużyli: Karol Dębski, Rafał Sobiło i Kamil Gawrzydek. Statystycznie znów raziły straty, niska skuteczność w rzutach wolnych i kiepska obrona (90 punktów stracić u siebie to dużo).

Widać jak kolosalna jest różnica między II, a I ligą. Martwi absencja Pawła Kowalczuka, który nie zagrał jeszcze ani minuty w tych rozgrywkach. Nie wiadomo, jak poważny jest uraz Ratajczaka. Mimo tych problemów trzeba zmierzyć czoła z kolejnym przeciwnikiem i wierzyć, że będzie znacznie lepiej (jeśli chodzi o grę) i efektywniej (jeśli chodzi o punkty). Kolejne ligowe spotkanie SKK zagra w sobotę, 11 października o godz. 17.30 w Prudniku z miejscową Pogonią.

 

WYPOWIEDŹ POMECZOWA

Wiesław Głuszczak, trener SKK:

– Wiedzieliśmy, że jest to zespół klasowy. Ma praktycznie na każdej pozycji dwóch ludzi wymieniających się, na tyle, że nie ma straty na jakości grania. Dochodzi do tego dobre rzucanie za 3 punkty, co miało też potwierdzenie w dzisiejszym meczu. Obłędnie rzucał Adrian Suliński, czy to sam, czy z obroną. Stal bardzo dobrze broniła. Wygrana gości jest w pełni zasłużona. Jeśli chodzi o nas, to nie można powiedzieć, że nie próbowaliśmy, nie walczyliśmy. Nasze straty brały się przy grze kozłem w tłoku. Goście znakomici zagęszczali pole 3 sekund. Jeśli ktoś od nas chciał kozłem kończyć akcje, to wówczas kończyło się stratami. Stąd też wynikały przechwyty. To był zbyt klasowy zespół, by indywidualnymi akcjami próbować go rozerwać. Straciliśmy dziś dużo punktów. Mieliśmy problemy z obroną. Do tego dołożyły się trójki. Próbowaliśmy bronić w polu trzech sekund, ale „trójkami” mocno nas „przeczesali”.

 

04.10.14, 18:00 – Siedlce (hala ARMS)

I liga: SKK Siedlce – Stal Ostrów Wielkopolski 69:90 (16:23, 20:22, 15:29, 18:16)

SKK: 6. Karol Dębski 16 (3×3), 19. Rafał Sobiło 14 (2×3) , 9. Kamil Gawrzydek 13 (9 zbiórek), 15. Kamil Michalski 8 (1×3, 4 asyst), 25. Wojciech Osiński 5 (1×3), 55. Marek Szumełda-Krzycki 5 (1×3, 4 asyst), 35. Aaron Weres 5 (1×3), 7. Łukasz Ratajczak 2, 13. Mateusz Bal 1, 4. Łukasz Perciński, 5. Kamil Sulima.

Stal: 41. Adrian Suliński 19 (6×3), 12. Adrian Mroczek-Truskowski 16, 10. Wojciech Pisarczyk 15 (6 przechwytów), 6. Tomasz Ochońko 11 (5 asyst), 14. Wojciech Żurawski 10, 4. Tomasz Andrzejewski 8, 9. Dawid Adamczewski 7, 5. Szymon Milczyński 2, 33. Nikodem Sirijatowicz 2, 8. Łukasz Olejnik, 7. Mikołaj Spała, 15. Mateusz Zębski.

Pozostałe wyniki 2 kolejki:
Znicz Basket Pruszków – Legia Warszawa 72:69,
Spójnia Stargard Szczeciński – Astoria Bydgoszcz 67:49,
UTH Rosa Radom – GTK Gliwice 84:69,
GKS Tychy – AZS Politechnika Poznań 73:60,
Zagłębie Sosnowiec – Pogoń Prudnik 55:62,
Miast Szkła Krosno – Sokół Łańcut 74:73

1. Stal Ostrów Wielkopolski 2 4 173 – 119 1.4538
2. Spójnia Stargard Szczeciński 2 4 133 – 109 1.2202
3. Znicz Basket Pruszków 2 4 139 – 126 1.1032
4. Miasto Szkła Krosno 2 4 136 – 125 1.088
5. Sokół Łańcut 2 3 150 – 126 1.1905
6. GKS Tychy 2 3 133 – 126 1.0556
7. GTK Gliwice 2 3 152 – 152 1
8. Pogoń Prudnik 2 3 119 – 122 0.9754
9. AZS Politechnika Poznań 2 3 125 – 134 0.9328
10. UTH Rosa Radom 2 3 136 – 146 0.9315
11. Legia Warszawa 2 2 121 – 134 0.903
12. SKK Siedlce 2 2 130 – 155 0.8387
13. Astoria Bydgoszcz 2 2 117 – 150 0.78
14. Zagłębie Sosnowiec 2 2 105 – 145 0.7241

 

źródło: własne; foto: Maciej Sztajnert

DODAJ KOMENTARZ

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;