SKK II Siedlce w czwartej kolejce trzecioligowych rozgrywek uległ w Warszawie drużynie prowadzonej przez byłego gracza NBA, grającego także w polskiej ekstraklasie, Michaela Ansley’a.
Szkoleniowiec zespołu Big Mike Academy, czyli Michael Ansley pochodzi z Alabamy i rzecz jasna nie ominęła go możliwość gry w najlepszej lidze świata NBA. Mike występował w niej w czasach gdy po parkietach biegali Michael Jordan, Larry Bird, „Magic” Johnson czy Charles Barkley. Jego kluby to: m.in. w Orlando Magic, Philadelphia 76ers,Charlotte Hornets. W latach 90-tych był gwiazdą ligi hiszpańskiej (Unicaja Malaga), aż w końcu 14 lat temu zjawił się w Polsce. Grał tu przez dekadę (m.in. Prokom Trefl Sopot, Turów Zgorzelec). Skończył karierę i… został. Obecnie założył własny zespół i stara się odpowiednio ukierunkować młodych ludzi kochających pomarańczową piłkę. Jak na razie drużyna przez niego prowadzona miała bilans 2-1. Po spotkaniu z siedleckim zespołem, ten bilans jeszcze się poprawił. Jedną z wiodących postaci rywala SKK, był jej były zawodnik… Sebastian Okoła, który dobrze prezentował się na parkiecie. Siedlecka drużyna zbiera po raz kolejny doświadczenie, która miejmy nadzieję zaprocentuje już niedługo.
15.11.14; 16.30 – Warszawa
III liga: Big Mike Academy – SKK II Siedlce 110:50
Pozostałe wyniki 4 kolejki:
UKS 2 Wołomin – Tur Bielsk Podlaski
Żubry Białystok – Legion Legionowo 90:76
Nenufar Ełk – NOSiR Nowy Dwór Mazowiecki 120:37
źródło: własne / foto: krzysztofsendecki.natemat.pl