W meczu 12 kolejki II ligi Pogoń Siedlce wygrała na wyjeździe z Błękitnymi Stargard 2:1. Jakie są echa tego pojedynku?
REZERWOWI NA FALI
Po raz kolejny w tym sezonie w Pogoni kluczowi okazali się rezerwowi, którzy zdołali wpisać się na listę strzelców. W starciu z Błękitnym bramki dla siedlczan zdobyli wprowadzenie z ławki Oskar Repka oraz Miłosz Przybecki, dla którego było to pierwsze trafienie w nowych barwach. Łącznie w tym sezonie dla Pogoni już sześć bramek zdobywali wprowadzeni z ławki zawodnicy.
ZWYCIĘSKA PASSA
Mecz z Błękitnymi był dla Pogoni trzecim z rzędu ligowym zwycięstwem. Jest to najlepsza seria siedlczan w tym sezonie. Po raz ostatni biało-niebiescy taką serię zanotowali w rozgrywkach 2018-19. Wówczas w kolejkach od 29 do 31 wygrywali oni kolejno właśnie z Błękitnymi, z Górnikiem Łęczna oraz z Siarką Tarnobrzeg.
PROBLEMY Z CZYSTYM KONTEM
Pogoniści mają w tym sezonie problemy z grą w defensywie. W meczu w Stargardzie po raz kolejny nie udało się zachować czystego konta. Siedlczanie mają już 21 straconych goli i tylko raz zdołali zagrać na zero z tylu. Miało to miejsce w 3 serii gier w Ostródzie z Sokołem.
HISTORYCZNE SĘDZIOWANIE
Arbitrem meczu w Stargardzie była Ewa Augustyn. Była to pierwsza kobieta od dawna, która poprowadziła oficjalne spotkanie z udziałem siedlczan. Taka sytuacja na pewno nie miała jeszcze miejsca od awansu Pogonistów na poziom centralny.
źródło: własne; foto: Janusz Mazurek