Przez prawie 40 lat Tomasz Araszkiewicz był – i nadal jest – w różnych rolach przy siedleckim sporcie. Najbliższa jego sercu od zawsze była koszykówka i ta dyscyplina posłużyła uświetnieniu okazałego jubileuszu.
To było wyjątkowe wydarzenie sportowe. Sam wynik nie był najważniejszy, ale to od niego zaczniemy relację. Biali wygrali 83:66. Tomasz Araszkiewicz, jak na głównego bohatera przystało, zagrał po połowie w obu ekipach. Gdy schodził z parkietu na 40 sekund przed końcem żegnała go owacja na stojąco.
Co było wcześniej? Po krótkiej rozgrzewce nastąpiło przedstawienie aktorów meczu pokoleń i wspomnień. W obu drużynach zagrali młodzi adepci basketu, emerytowani koszykarze i koszykarski, miłośnicy kosza, sędziowie, przyjaciele Arasza. Pomimo niezgranych składów w trakcie spotkania nie brakowało fajerwerków. Jako pierwszy o punkty postarał się Roman Kęska. Oldboj udowodnił młodszym koszykarzom, że pewnych rzeczy takich jak dokładność podania czy celny rzut po prostu się nie zapomina. Na parkiecie szaleli też młodsi, jak przystało na mecz pokoleń, Artur Prekurat i Kamil Borkowski. Wszyscy uczestnicy meczu zasługują na brawa i szacunek.
Jeżeli chodzi o wspomnienia to ich nie zabrakło. Widok byłych koszykarzy i trenerów SKK Siedlce przypomniał o czasach, gdy nad Muchawkę ze strachem przyjeżdżały koszykarskie ekipy z całej Polski. Klub zniknął ze sportowej mapy, ale pozostawił po sobie ogrom historii, ciekawostek i przyjaźni. Warto pamiętać, że historyczny awans do I ligi, który był punktem otwarcia wielu wspaniałych wspomnień, wywalczyła drużyna SKK dowodzona przez Araszkiewicza.
Trudno opowiedzieć o wszystkim co działo się wokół spotkania. Z roli konferansjera jak zwykle znakomicie wywiązał się Paweł Narojek, w przerwach między kwartami odbyły się ciekawe konkursy, a przed pierwszą walką o piłkę Araszkiewicz otrzymał „czas i słowo” od swojej wychowanki i przyjaciółki, Agnieszki Kielak. Popularny Arasz podziękował za prezent i za obecność wszystkich – od zawodników po kibiców. Potwierdził, że w koszykarskiej społeczności każdy jest ważny zapraszając wszystkich do pamiątkowego wspólnego zdjęcia.
– Uczestnicy już mnie pytali, kiedy spotykamy się za rok. Nie widzę przeszkód, żeby ta impreza wpisała się na stałe do sportowego kalendarza wydarzeń – powiedział na zakończenie Tomasz Araszkiewicz.
16.09.23, 18:35 – Siedlce (hala ZSP nr 3)
Mecz pokoleń i wspomnień: Arasz Team Biali – Arasz Team Niebiescy 83:66
Biali: 4. Roman Kęska, 5. Waldemar Fiuk, 6. Mirosław Grzegorczyk, 7. Agnieszka Kielak, 8. Agnieszka Sikorska, 9. Joanna Gorzyńska, 10. Jolanta Struk, 11. Bartłomiej Chomka, 12. Piotr Wyporski, 13. Grzegorz Całka, 14. Artur Prekurat, 15. Łukasz Perciński, 16. Aleksandra Posiadała, 17. Aleksander Sikora, 18. Grzegorz Broński, 19. Tomasz Araszkiewicz. Trenerzy: Wiesław Głuszczak i Kamil Sulima
Niebiescy: 4. Waldemar Kliczek, 5. Mariusz Lizak, 6. Wojciech Chylik, 7. Wioletta Całka, 8. Katarzyna Patoleta, 9. Magda Nakonieczna, 10. Edyta Siennicka, 11. Michał Sawicki, 12. Paweł Burzec, 13. Mateusz Bal, 14. Paweł Kuźma, 16. Natalia Półtorzycka, 17. Bartosz Filipek, 18. Kamil Borkowski, 19. Tomasz Araszkiewicz. Trenerzy: Krzysztof Chaberski i Piotr Krzemiński
Sędziowie: Dariusz Kąkol i Lidia Ługowska
Widzów: 400
źródło i foto: własne