niedziela, 8 września 2024r.

Wszystko zaczęło się w 1979 roku cz. III

Po przekazaniu sekcji do nowego klubu seniorzy kończyli rozgrywki ligowe jako MOSiR. W ostatnim meczu wygrali 6:3 z AZS AWF Warszawa i zajęli w lidze siódmą pozycję. Później w barażu o utrzymanie w ekstraklasie pokonali Czarnych Bytom (17:9) i zostali w I lidze.

W 1992 roku doszło do reorganizacji ekstraklasy. Drużyny po rundzie wstępnej podzielono na dwie grupy: A (walcząca o mistrzostwo Polski) i B (gra o utrzymanie w lidze). W dwumeczu rundy wstępnej MOSiR przegrał z Lechią Gdańsk (0:82) oraz zremisował 16:16 i znalazł się w grupie B. Po raz pierwszy w MOSiR znalazł się zawodnik zagraniczny, a był nim Wiktor Szinkar z Aviatora Kijów (był też II trenerem zespołów młodzieżowych), a w pojedynczych meczach grało pięciu innych rugbistów z zagranicy. Ostatecznie zespół znalazł się na siódmym miejscu i został zdegradowany do Serii B. I liga była Serią A i składała się z sześciu drużyn.

Z kolei młodzicy w grupach młodzieżowych zajęli trzecie miejsce (26:0 z Ogniwem Sopot), kadeci byli na piątym miejscu, a juniorzy na siódmym w kraju.

W 1992 roku Rada Miejska podjęła uchwałę o likwidacji z końcem roku Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Majątek i sekcje przekazano do Miejskiego Klubu Sportowego Pogoń, który od 1 stycznia 1993 roku stał się już czwartym z kolei patronem rugbistów.

Na wiosnę 1993 roku seniorzy, reprezentujący już barwy Pogoni wygrali wszystkie mecze Serii B, a jesienią uczestniczyli w Pucharze Ligi, grając o miejsca od 5 do 8. Zespół został wzmocniony trzema zawodnikami z Gruzji, a Pogoń zajęła drugie miejsce w Pucharze Ligi (szósta w kraju) i awansowała do Serii A. Na koniec sezonu Dariusz Jaroszewicz został wybrany przez Polski Związek Rugby Rugbistą Roku 1993. Z kolei kadeci w finałach MP zajęli czwarte miejsc, a Rafał Fedorowicz został wybrany najlepszym zawodnikiem turnieju.

Przed sezonem 1994 PZR uznał, że w lidze może występować tylko po dwóch obcokrajowców, zrezygnowano więc z jednego, a później drugiego, któremu po meczu z Lechią podczas badań wykazano branie środków dopingujących. David Tchavlishvili został trenerem pierwszego zespołu, a Henryk Niedziółka drugim szkoleniowcem. Przed wakacjami zrezygnował z pracy z seniorami na rzecz grup młodzieżowych. W klubie odczytano to jako rezygnację z pracy i po 15 latach Niedziółka odszedł z siedleckiego rugby. Trenerem zespołu juniorów, który w finałach MP zajął wraz z drużyną siódme miejsce był Jerzy Matwiejczuk. A drużynę kadetów kolejno prowadzili: Dariusz Jaroszewicz, Ryszard Kalaciński i od połowy roku 1994 Grzegorz Pliszka. Podczas rozegranych w Siedlcach finałów MP kadetów kadeci zajęli piąte miejsce. Imprezy była częścią obchodzonego XV-lecie siedleckiego rugby, odbył się wówczas mecz oldbojów WFS Siedlce – reszta Polski i mecz FIRA Polska – Belgia (15 października).

Seniorzy wygrali tylko jeden mecz w Serii A, a jesienią zajęli trzecie miejsce w Pucharze Ligi i nie wrócili do ekstraklasy. Po rezygnacji Pliszki z funkcji trenera kadetów i młodzików, w kwietniu 1995 roku wszystkie zespoły prowadził Tchavlishvili, a pomagał mu Jerzy Matwiejczuk. W MP juniorzy zajęli ósme miejsce, a kadeci piąte w I Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży.

Wiosną 1995 roku seniorzy zajęli drugie miejsce w Serii B i grali o Puchar Ligi, jednak zajęli dopiero trzecie miejsce. Z uwagi, że Posnania nie mogła awansować do Serii A z powodu kary za zbyt późne wycofanie zespołu z rozgrywek w sezonie 1994, także możliwość mieli siedlczanie. Jednak kierownik drużyny Janusz Jaroszewicz powiadomił PZR o wycofaniu drużyny z Serii A. Zespół miał kłopoty ze składem z powodu odejścia starszych zawodników, a drużyna oparta na juniorów nie miała szans w rywalizacji z silnymi ekipami. Dochodził do tego skromny budżet sekcji.

Od początku 1996 roku zespół bezskutecznie czekał na Tchavlishvili, który miał w zwyczaju na trzy miesiące jeździć do Gruzji, a drużynę zostawiał pod opieką Matwiejczuka. Jednak mimo wcześniejszych deklaracji i rozmów telefonicznych Gruzin do Siedlec nie wrócił, a obowiązki pierwszego trenera przejął Matwiejczuk. Pracę z zespołami żaków, mini żaków i młodzików rozpoczął Arkadiusz Mączka. Juniorzy zajęli w MPJ piąte miejsce, tak samo jak kadeci w II OOM. Z kolei drużyna seniorów wygrała Serię B, a w Pucharze Ligi była dopiero czwarta.

W 1997 roku zespół juniorów wygrywając wszystkie mecze eliminacji awansował do MPJ. Podczas finałów Pogoń kolejno wygrała z Orkanem Sochaczew, Legionem Legionowo, Lechią Gdańsk. W finale wygrali z Ogniwem Sopot (24:10) i zdobyli piąty złoty medal. Krzysztof Krzewicki został uznany za najlepszego zawodnika, a Adrian Miałkowski za najlepszego łącznika młyna.

Pierwsza drużyna, oparta na juniorach, zdobyła II miejsce w Serii B i III w Pucharze Ligi. Po raz pierwszy Pogoń wzięła udział w MP w rugby siedmioosobowym, zajmując czwarte miejsce.

 

źródło: własne / archiwum Sławomira Kindziuka; foto:

DODAJ KOMENTARZ

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;