czwartek, 19 września 2024r.

Lider lepszy po pięknych bramkach (multimedia)

Pomimo solidnej gry Pogoń Siedlce przegrała z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza 1:2. Goście nie wypracowali wielu sytuacji, ale strzelili gole nadzwyczajnej urody.

Pierwsza połowa była obiecująca w wykonaniu Pogoni, jednak goście mieli w niej wybitną skuteczność w ataku w stosunku do wypracowanych sytuacji bramkowych. Już w 3 minucie z woleja z boku pola karnego uderzył Cezary Demianiuk, ale piłkę odbił Adrián Chovan. W 14 minucie po dobrej akcji Pogoni celny strzał oddał Daniel Pik, ale ponownie interweniował Chovan. Czternaście minut później niecelnie z wolnego uderzył Jakub Lutostański. Po chwili Termalica wyszła na prowadzenie. Pięknym uderzeniem z dystansu popisał się wtedy Andrzej Trubeha. Po przedłużającym się oczekiwaniu na werdykt sędziów VAR bramka dla gości została potwierdzona. Lider I ligi potrzebował jednego dobrego strzału, by objąć prowadzenie w Siedlcach. W 38 Mateusz Pruchniewski złapał piłkę po główce Morgana Faßbendera. Pogoń wyrównała w 45 minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę zgrał Lutostański, a następnie po odbiciu od Demianiuka wpadła ona do siatki. Tuż przed przerwą Pogoń straciła kolejną piękną bramkę. Z około 25 metrów do bramki Pruchniewskiego strzałem z woleja trafił Maciej Ambrosiewicz. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem Termaliki 2:1.

W drugiej połowie niecieczanie kontrolowali przebieg meczu. W 50 minucie Pruchniewski obronił lekką główkę Trubehy. W 65 minucie po główce rywala piłkę głową na wysokości linii bramowej wybił Oskar Krzyżak. Kilka chwil później po drugiej stronie boiska bramkowy powrót do Pogoni mógł zaliczyć Krzysztof Danielewicz, który dobrze odnalazł się w polu karnym i oddał celny strzał obroniony przez Chovana. Jako kolejny zatrzymany przez bramkarza gości został Jakub Sinior. W 89 minucie Termalica mogła zamknąć kwestię wyniku spotkania. Po dobrej kontrze w poprzeczkę trafił Kacper Karasek. Pogoń nie była już w stanie odpowiedzieć i przegrała to spotkanie 1:2.

Następne spotkanie siedlecka Pogoń rozegra na wyjeździe 18 lipca o 17:00 z Wisłą Płock.

« z 2 »

11.08.24, 12:00 – Siedlce (stadion ROSRRiT)

Betclic I liga: Pogoń Siedlce – Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:2 (1:2)

Bramki: Cezary Demianiuk 45 – Andrzej Trubeha 28, Maciej Ambrosiewicz 45

Pogoń: 23. Mateusz Pruchniewski – 77. Daniel Pik (66, 12. Titas Milašius), 47. Oskar Krzyżak, 16. Isaac Amoah, 31. Ernest Dzięcioł, 10. Piotr Pyrdoł (76, 11. Mateusz Majewski) – 4. Miłosz Drąg (77, 17. Ołeksij Zinkewycz), 8. Jakub Sinior, 43. Lukáš Hrnčiar (66, 71. Krzysztof Danielewicz) – 9. Jakub Lutostański (76, 7. Damian Szuprytowski), 56. Cezary Demianiuk.

Bruk-Bet: 1. Adrián Chovan – 17. Taras Zawijśkyj (58, 4. Daniel Cieśla), 23. Lukas Spendlhofer, 3. Arkadiusz Kasperkiewicz, 77. Artem Putiwcew, 6. Maciej Wolski – 8. Andrij Dombrowśkyj (90, 21. Damian Hilbrycht), 28. Maciej Ambrosiewicz, 80. Jakub Różycki (57, 10. Kacper Karasek) – 7. Morgan Faßbender (46, 25. Kamil Zapolnik), 53. Andrzej Trubeha (72, 12. Jakub Wróbel)

Żółte kartki: Isaac Amoah 64 – Andrzej Trubeha 5, Maciej Wolski 47, Daniel Cieśla 79

Sędziował: Grzegorz Kawałko (Olsztyn)

Widzów: 1227

« z 3 »

Pozostałe wyniki 4 kolejki

Arka Gdynia – Znicz Pruszków 1:1

Chrobry Głogów – GKS Tychy 0:0

Górnik Łęczna – Polonia Warszawa 3:1

Kotwica Kołobrzeg – Stal Rzeszów 1:3

Miedź Legnica – ŁKS Łódź 1:0

Odra Opole – Wisła Płock 1:2

Warta Poznań – Stal Stalowa Wola 1:0

Wisła Kraków – Ruch Chorzów 3:1

 

źródło: własne; foto: Vincec Foto Sport / SportSiedlce.pl

DODAJ KOMENTARZ

11 odpowiedzi

  1. Solidnie przepracowany okres przygotowawczy do sezonu, trafione transfery( nie uzupełnienie składu) taktyka odpowiednio dobrana do każdego przeciwnika, realizacja założeń przedmeczowych przez zawodników perfekcyjna, przemyślane zmiany. To MUSIAŁO, powtarzam MUSIAŁO przynieść efekty. Na 12 możliwych punktów do zdobycia jest JEDEN. Jakie wnioski? Co niektórym chłoptasiom na boisku wydaje się że są piłkarzami, no i największy kwiatek pan trener dla którego już teraz bez zbędnych ceregieli powinna stać pięknie udekorowana TACZKA aby wywieżć tego jegomościa jak najdalej od Siedlec.

  2. Ile jeszcze upokorzeń kibice Pogoni muszą doświadczyć, żeby zobaczyć zwycięstwo naszych chłopaków na JP II? Nieuchronnie zmierzamy do czeluści piłkarskiego niebytu, bijąc przy okazji rekordy nieporadności, niefrasobliwości i nieudaczności. Bez rozsądnej koncepcji gry, przekonania we własne umiejętności, ciągle rotując składem, staliśmy się pośmiewiskiem piłkarskiego środowiska i to najłagodniejsze podsumowanie pierwszoligowych dokonań naszej ukochanej drużyny, na które mnie aktualnie stać, gdyż jestem dżentelmenem. Kiedy nad siedleckimi błoniami zaświeci słońce?

    Liczę, że wkrótce, bo po każdej burzy przychodzi słońce, prawda? Tym słońcem jest rzecz jasna Bartosz Tarachulski. Tylko on może wlać z biało-niebieskie serca otuchę, tylko on zbuduje w Siedlcach twierdzę, której mury będą nie do zdobycia bez względu na to kto do nas przyjeżdża, bo aktualnie leją nas trzecioligowcy, bankruci, ligowi średniacy – jednym słowem – każdy. Zostawił Pogoń murowaną, a teraz nawet nie jest drewniana, a co najwyżej słomiana. Wiem, że większość z Was jest identycznego zdania, ale ośli wręcz upór nie pozwala Wam tego przyznać.
    Bartosz nie zrobiłby zmian, po których nie potrafimy wyjść ze swojej połowy. Bartosz nie pozwoliłby na bezproduktywne podania w bok i do tyłu. Bartosz zamieniłby stałe fragmenty w realne zagrożenie pod bramką przeciwnika, a nie w salwy śmiechu i jęki zawodu na trybunach. Jeżeli Bartosz mówiłby o swoich zawodnikach „żołnierze” to oni mówiliby o nim „Generał”. I on mówiłby tak nie po ledwie zremisowanych meczach, a po okazałych zwycięstwach, bo na takie słowa trzeba sobie u Tarantuli zasłużyć sumienną pracą, poświęceniem i wiarą w nieomylność swojego wodza.

    I z całą mocą domagam się, żeby Redaktorzy tego portalu zadali kilka niewygodnych pytań na pomeczowej konferencji do Marka Brzozowskiego i dali mu okazję przekonania mnie, że wie co robi. Wiadomo, że mało kto ma odwagę mówienia prawdy prosto w oczy jak ja, Zbyszko i Zbyszek, ale do diaska po coś tam chodzicie i po to są te konferencje, bo do tej pory ani be, ani me.

  3. Licząc z pucharem to cztery porażki i jeden remis. Może być jeszcze gorzej? Brak reakcji prezesa i to natychmiast może spowodować że po jesiennej rundzie Pogoń będzie mogła ogrywać juniorów przygotowując ich do gry ligę niżej.

  4. Pogoń grająca ładnie dla oka i solidnie w defensywie. Wykorzystująca atuty Demianiuka i strzał z dystansu Hrnciara. Punktująca na miarę swoich możliwości i plasująca się w tym sezonie w okolicach 10 miejsca.
    To wszystko widzę.
    Czy to sen?
    Nie, to tylko egzemplifikacja tego, co byłoby gdyby wykonano telefonie ściągnięto najlepszego możliwego strażaka. Zakochanego w Siedlcach z wzajemnością. Człowieka charyzmatycznego, wojownika, taktycznego geniusza. Może niektórzy nie wiedzą o kim mowa. Bartek czeka i już wie, że jego czas wkrótce nadejdzie. Oby nie było za późno. Bo mimo ogromnego wachlarza zalet, nie posiada jednej. Nie jest cudotwórcą. Więc telefony w dłoń i reagujmy póki możemy. A my kibice, naciskajmy na działaczy, tak jak to robi chociażby Zbychu.

    1. Głupiec w trzech osobach, w dalszym ciągu pisze elaboraty i cieszy się jak dziecko.

    1. W szatni to już się działo w zeszłym sezonie i to ostro. Udało się awansować i to uratowało Dyzmę- trenera a prezes nie chciał o niczym wiedzieć. A teraz jest ciąg dalszy.

  5. jest postęp w grze ale to jest 1 liga i widać że to zbyt mało to aby utrzymać się w lidze, może Karol Angielski lub ktoś kto pomoże utrzymać pogoń

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;