piątek, 20 września 2024r.

Kolejna bolesna lekcja (multimedia)

Pogoń Siedlce przegrała 0:1 z GKS Tychy. Na początku wynik bezbramkowy utrzymywał bramkarz siedlczan, ale ostatecznie jedyna bramka padła po jego błędzie.

W pierwszej połowie spotkania była widoczna wyższość piłkarska piłkarzy GKS. Tylko oni oddawali w niej celne strzały na bramkę. W 9 minucie goście dostali rzut karny. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę głową w swoją rękę skierował Daniel Pik. Do jedenastki podszedł Bartosz Śpiączka, ale Mateusz Pruchniewski zdołał  nogą obronić jego uderzenie, a po chwili także dobitkę Wiktora Żytka z dystansu. W 13 minucie przed szansą pod drugą bramką stanął Ołeksij Zinkewycz, ale uderzył niecelnie na bramkę GKS. Trzy minuty później Cássio niecelnie główkował po wrzutce Lukáša Hrnčiara z narożnika boiska. W 23 minucie Pruchniewski zaliczył efektowną interwencję po strzale Mateusza Hołowni, a następnie Cássio zażegnał zagrożenie wybijając piłkę na rzut rożny. Po dośrodkowaniu z rogu Pruchniewski obronił strzał Żytka. Tyszanie wyszli na prowadzenie w 27 minucie. Tym razem pomylił się dotychczasowy bohater Pruchniewski, gdyż po dośrodkowaniu Maksymiliana Dziuby nie złapał piłki, która po jego wypuszczeniu spadła pod nogi Jakuba Budnickiego, a ten skierował ją do siatki. W 37 minucie niecelnie z woleja uderzył Titas Milašius. Pięć minut później po efektownym pokonaniu obrońcy na dobrej pozycji znalazł się Cezary Demianiuk, ale jego zgranie do środka zostało przechwycone przez bramkarza Marcela Łubika. W doliczonym czasie gry doszło do zamieszania w polu karnym, w którym zawodnicy Pogoni byli blokowani przez obrońców rywala. Więcej sytuacji już nie było i pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem gości 1:0.

« z 3 »

W drugiej odsłonie spotkania podopieczni trenera Dariusza Banasika kontrolowali przebieg meczu. W 47 minucie Pruchniewski obronił strzał Dziuby z obrębu szesnastki. Kilka chwil później dwóch zawodników z drużyny gości stanęło przed stuprocentową okazją. Julius Ertlhaler wypuścił Śpiączkę, ale ten został z bliskiej odległości zatrzymany przez Pruchniewskiego. Po chwili przed szansą stanęła Pogoń, ale Pik nie wykorzystał złego ustawienia Łubika i trafił w boczną siatkę. Po godzinie gry niecelnie z dystansu uderzył Miłosz Drąg. Dwie minuty później niecelny strzał głową po rożnym oddał Oskar Krzyżak. W 73 minucie w bramkę Pruchniewskiego nie trafił Mamin Sanyang. Jako kolejny próbował Rafał Makowski, ale przymierzył zdecydowanie za wysoko. W 90 minucie po wrzutce Demianiuka niecelnie główkował Robert Majewski. Pogoń nie była już w stanie zagrozić bramce Łubika i przegrała 0:1.

24 sierpnia o 14:30 Pogoń zagra na wyjeździe ze Stalą Stalowa Wola.

« z 2 »

21.08.24, 20:30 – Siedlce (stadion ROSRRiT)

Betclic I liga: Pogoń Siedlce – GKS Tychy 0:1 (0:1)

Bramka: Jakub Budnicki 27

W 10 minucie Bartosz Śpiączka (GKS Tychy) nie wykorzystał rzutu karnego (Mateusz Pruchniewski obronił).

Pogoń: 23. Mateusz Pruchniewski – 47. Oskar Krzyżak, 55. Cássio, 31. Ernest Dzięcioł (78, 3. Robert Majewski) – 77. Daniel Pik (65, 10. Piotr Pyrdoł), 43. Lukáš Hrnčiar (64, 7. Damian Szuprytowski), 8. Jakub Sinior, 4. Miłosz Drąg (65, 71. Krzysztof Danielewicz), 12. Titas Milašius – 17. Ołeksij Zinkewycz (78, 11. Mateusz Majewski), 56. Cezary Demianiuk

GKS: 1. Marcel Łubik – 16. Jakub Budnicki, 3. Jakub Tecław, 6. Nemanja Nedić, 14. Mateusz Hołownia – 23. Maksymilian Dziuba (73, 7. Wiktor Niewiarowski), 8. Marcin Szpakowski (67, 20. Mamin Sanyang), 25. Wiktor Żytek, 10. Rafał Makowski (90, 88. Natan Dzięgielewski), 22. Julius Ertlthaler (67, 15. Jakub Bieroński) – 18. Bartosz Śpiączka (73, 9. Daniel Rumin)

Żółte kartki: Ernest Dzięcioł 22, Lukáš Hrnčiar 44, Ołeksij Zinkewycz 45+4, Oskar Krzyżak 50 – Jakub Tecław 45+4, Daniel Rumin 81, Mateusz Hołownia 90+4

Sędzia: Sylwester Rasmus (Toruń)

Widzów: 1168

Pozostałe wyniki 6 kolejki

Arka Gdynia – Ruch Chorzów

Bruk-Bet Termalica Nieciecza – Wisła Płock 4:2

Chrobry Głogów – Stal Rzeszów 1:3

Górnik Łęczna – Wisła Kraków [przełożony]

Kotwica Kołobrzeg – Polonia Warszawa 1:0

Miedź Legnica – Znicz Pruszków

Odra Opole – Stla Stalowa Wola 2:1

Warta Poznań – ŁKS Łódź 2:4

 

źródło: własne; foto: Vincec Foto Sport / SportSiedlce.pl

DODAJ KOMENTARZ

13 odpowiedzi

  1. Nie czarujmy się. Za dobrze to nie wygląda. Z pozytywów do końca rozgrywek daleko a Bartek Tarachulski wciąż bez klubu…

  2. Ludzi wyprzedzających swoją epokę bezrozumna gawiedź zawsze potrafiła zakrzyczeć. Ileż to już razy Zbyszek, Zbyszko i ja byliśmy wyzywani od najgorszych i to przy użyciu języka rodem z największej pijackiej speluny. A mówiliśmy o prawdzie tak elementarnej, że jedynie intelektualni dyletanci mogliby jej nie dostrzec. Okazuje się jednak, że tych na tym forum jest multum i dlatego pozwolę sobie raz jeszcze – tym razem w zwięzłych słowach – przytoczyć nasze prorocze słowa: Bartosz Tarachulski lekiem na całe zło!

    Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że Tarantula miał pecha, że nie urodził się w dojrzalszym piłkarsko kraju, bo pewnie teraz w jego gablocie stałyby trofea, których pozazdrościć by mu mogli Carlo Ancelotti czy Pep Guardiola. Powiedzmy sobie szczerze, że Tarachulski jest za dobry na Pogoń i dlatego tym bardziej trzeba docenić fakt, że cierpliwie czeka na telefon od włodarzy siedleckiego klubu. Dopóki schematy wypracowane przez Bartka działały, to jakoś to było, ale czas robi swoje, a nowych zawodników obecny nauczyciel nie nauczył i nie nauczy piłkarskiego abecadła. To fakt oczywisty i trzeba to sobie uczciwie powiedzieć.

    Czy Tarantula trzymałby na boisku swoich pupilów bez względu na to jaki piach grają? Czy Tarantula buńczucznie by się odgrażał na konferencjach i w wywiadach ‘co to nie on’, a potem niczego by nie zmieniał? Czy Tarantula lekką ręką pozbyłby się z drużyny piłkarzy ‘trzymających’ szatnię? Czy Tarantula grałby ustawieniem nie tylko nie wykorzystującym potencjału swoich zawodników, ale wręcz tłamszącym to co u nich najlepsze? Za Tarantuli stadion pękałby w szwach, a wartość wejściówki na mecz u koników oscylowałaby w granicach 100 zł. Za Tarantuli stwarzalibyśmy sytuacje bramkowe. Za Tarantuli sialibyśmy zagrożenie pod bramką przeciwnika po stałych fragmentach gry. Za Tarantuli zamiast 1 mielibyśmy minimum 16 punktów…

    A kibiców, którzy zasypują moją skrzynkę mailową podziękowaniami za to co tutaj klaruję uprzejmie proszę, żeby odważyli się przytoczyć swoje piękne słowa także na tym forum. Pokażmy ilu nas jest i dajmy odpór wszechogarniającej błazenadzie emanującej z wypowiedzi zacietrzewionych piłkarskich troglodytów, którzy nie chcą w Siedlcach Bartka tylko dlatego, że pokazałby im, że ja się chce, to można.

    PS. I na potwierdzenie tego co napisałem. Nawet teraz, pomimo późnej pory jedynie Zbyszek zareagował, dzieląc się swoją jakże trafną diagnozą. A reszta śpi – dosłownie i w przenośni.

  3. Żeby nie oddać celnego strzału na bramkę przez 90 minut to trzeba umieć, a Pogoń to ma!!! To jest jedyna umiejętność, której nauczył trener Brzozowski!!! Trenerze czas pakowania walizek nadszedł!!!

  4. Jest dobrze. Jeden Dyzma w fotelu prezesa, drugi na etacie trenera a publiczność ma ubaw po pachy. Bo o to chodzi. Pogoń to dzisiaj pośmiewisko w całym kraju a dwaj nieudacznicy mają się dobrze. Przyspawani do stołków, udający że nic się złego nie dzieje i bezczelnie okłamują kibiców klubu. Szambo wybiło.

  5. Panie prezesie czas już skończyc ten cyrk z pseudo trenerem Brzozowskim.Przecież ten pan niczego nowego ich nie nauczy.
    Na 2 ligę to jeszcze.ale 1 liga już go przerosła.
    Nie ma żadnej koncepcji gry.
    Tu potrzeba trenera który zmieni ustawienie.

  6. Kiedy Kurator Klubu zwoła Walne Zgromadzenie Członków Klubu w celu wybrania nowego Zarządu?

  7. Nigdy jemu jest tak DOBRZE!!!.Zarząd kadłubowy to zarząd,którego liczba spadła poniżej minimalnej wymaganej przez statut stowarzyszenia,ale wciąż ktoś w zarządzie ma mandat do pełnienia funkcji.To rozwiązanie znane na gruncie praktyki spółek.Jednak warto tu przytoczyć tezę z uchwały SN z dnia 18 lipca 2012r.(sygn.III CZP 40/12 w sprawie bliższej,bo dotyczącej fundacji: Utrata możliwości kierowania przez kadłubowy Działalnością osoby prawnej lub reprezentowania jej na zewnątrz uzasadnia ustanowienie kuratora dla tej osoby (art.42&1 KC) Innymi słowy:jeśli mimo spadku liczby osób poniżej minimalnej,nasz zarząd może wciąż podejmować uchwały lub reprezentować zgodnie z zasadą reprezentacji na zewnątrz organizację, to może działać. Jednocześnie członkowie takiego zarządu mają podstawowy obowiązek doprowadzenia jak najszybciej do wyborów nowego zarządu czy teżwyboróóóóóóóów uzupełniających.

  8. Już nie wiem kto komu mydli oczy. Prezes trenerowi, trener prezesowi czy ich spółka kibicom. Na tym zarządzaniu traci klub kibice i cały wizerunek miasta. Trzeba wiedzieć kiedy ustąpić a dzień awansu był na to idealnym momentem dla obu Panów. Liczymy na działania i zmiany!!! ale już nie taktyki…

  9. Wale powinno być w czerwcu. Nowy zarząd i nowy prezes. Teraz to po ptakach. Prezes powie, że to zły czas na zmiany 🙂 i dalej będzie przyspawany do stołka.

    1. Członkowie stowarzyszenia powini się zebrać i pójść do Kuratora i zarządać Walnego Zebrania Stowarzyszenia MKP Pogoń Siedlce!!!

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;