Stacja Polsat, transmitująca rozgrywki I ligi, ustaliła plan transmisji na trzy pierwsze kolejki rundy wiosennej. Pogoń gra w tych terminach ze ścisłą ligową czołówką, ale żadne z jej spotkań nie zostanie pokazane.
Departament Rozgrywek Krajowych PZPN wyznaczył obligatoryjne terminy meczów I ligi z kolejek 20-22 transmitowanych przez Polsat Sport i Polsat Sport Extra.
20 kolejka
4 marca, 18:00: Wigry Suwałki – Zagłębie Sosnowiec
6 marca, 12:45: GKS Katowice – Arka Gdynia
21 kolejka
11 marca, 20:30: Arka Gdynia – Zagłębie Sosnowiec
13 marca, 12:45: Miedź Legnica – Zawisza Bydgoszcz
22 kolejka
18 marca, 20:30: Wisła Płock – Miedź Legnica
20 marca, 12:45: Zawisza Bydgoszcz – GKS Bełchatów
W 20 kolejce Pogoń zagra na wyjeździe z Zawiszą Bydgoszcz, tydzień później na oświetlony – miejmy nadzieję – stadion w Siedlcach zawita Wisła Płock (lider I ligi!), natomiast w trzecim wiosennym terminie biało-niebiescy sprawdzą się w Katowicach na tle GieKSy.
Czy żadne z tych spotkań nie zasługiwało na transmisję? Tym bardziej, że Pogoń jeszcze ani nie razu nie była pokazana na antenie stacji ze słońcem w logotypie. Wśród klubów I ligi już pojawiają się coraz częstsze i głośniejsze narzekania na działalność Polsatu. Stacja jest prześmiewczo określana jako Arka TV lub Zagłębie TV.
Transmisji z Wisłą w 21 kolejce można było być niemal pewnym. Lider I ligi w derbach Mazowsza przyjeżdża do drużyny:
a) z którą przegrał jesienią;
b) która wraca do siebie po półrocznej tułaczce:
c) która rozgrywa pierwszy oficjalny mecz w historii przy sztucznym oświetleniu.
Dla Polsatu to były jednak niewystarczające argumenty. Za brakiem transmisji kryje się jednak coś więcej. Po jednym ze sparingów w styczniu przekonywałem trenera Marcina Sasala, że nie ma opcji, by nie było transmisji meczu z Wisłą. On odpowiedział, że kosztem Pogoni zostanie pokazane spotkanie Miedź – Zawisza, ponieważ Polsat nie lubi klubu z Siedlec. Chyba coś w tym jest. Trener Sasal po jednym ze spotkań w Pruszkowie miał utarczkę słowną z Bożydarem Iwanowem. Od tego czasu Polsat robi na złość biało-niebieskim i nie pokazuje meczów z ich udziałem.
Warto przypomnieć, że na przedsezonowym spotkaniu klubów I ligi i Polsatu ustalono, że każdy klub zostanie pokazany w ciągu sezonu przynajmniej raz. Nie pozostaje nic innego jak czekać…
źródło: własne; foto: Polsat Sport
2 odpowiedzi
mało transparentne działanie Polsatu,
Bożydar to dupek sam wiem,
Jeśli Siedlce by miały stadion, taki jak w Olsztynie lub w Sosnowcu, to Polsat by pewnie był co tydzień u nas. Po prostu Polsat lubi stadiony pamiętające Gomułkę.
Nie ma co narzekać, należy grać swoje, a Polsat niech płaci kasę, i od Pogoni trzyma się daleko. To też i przez nich była ta tułaczka po Pruszkowie.
W Siedlcach winnego dalej nie znaleziono. Wiemy, że były prezes powiedział o oświetleniu, podobno nawet złożył wniosek, że miało być oświetlenie. Jednak kto jest winny sytuacji z tymi meczami w Pruszkowie dalej nie wiemy.