środa, 8 maja 2024r.

Koncertowa gra KPS

Siatkarze KPS przełamali passę czterech porażek z rzędu. W sobotnie popołudnie podopieczni Macieja Nowaka zdeklasowali mistrza I ligi.

Sobotni pojedynek był niezmiernie ważny dla drużyny z Siedlec. Po czterech porażkach z rzędu sytuacja w tabeli ekipy z Mazowsza była nie do pozazdroszczenia. Na dodatek we wtorek z funkcji pierwszego trenera został zwolniony trener Dominik Kwapisiewicz. Jego miejsce zajął dotychczasowy asystent – Maciej Nowak.

Zdając sobie sprawę z powagi sytuacji, spotkanie ze Stalą zawodnicy KPS rozpoczęli z wysokiego C. Goście z Nysy tylko do stanu 5:5 byli równorzędnym przeciwnikiem dla gospodarzy. Świetnie w polu zagrywki spisywał się atakujący Jakub Bucki, który nękał rywali swoimi mocnymi zagrywki. Podopieczni Jarosława Stancelewskiego mieli ogromne problemy w przyjęciu. Szczególnie słabo w tym elemencie spisywał się Paweł Pietkiewicz. Impas siatkarzy z Nysy trwał a miejscowi powiększali przewagę nad rywalami. Po asie serwisowym Mateusza Jasińskiego KPS prowadził już 19:10. Ostatecznie w pierwszej odsłonie ekipa z Mazowsza triumfowała 25:17.

Podbudowani zwycięstwem w partii pierwszej siedlczanie świetnie spisywali się w secie drugim, uprzykrzając rywalowi życie przede wszystkim zagrywką. Już na początku zdobyli kilka punktów przewagi, której nie oddali do samego końca. Szkoleniowiec przyjezdnych próbował ratować sytuację kilkoma zmianami, które jednak nie okazały się skuteczne. Na dodatek w zespole z Nysy zawodziła komunikacja. W szeregach Stali było wiele nieporozumień i błędów, które ciągnęły zespół w dół. Po świetnym ataku Dawida Bułkowskiego KPS prowadził 15:9. Rozpędzona drużyna z Siedlec poszła za ciosem i kontynuowała swoją znakomita grę i pewnie pokonała Stal. Mistrz I ligi z Nysy w drugiej partii zdobył zaledwie 15 punktów.

Trzecia i jak się okazało ostatnia odsłona okazała się najbardziej wyrównana. Przez większość partii to zawodnicy Stali byli stroną dominującą. Nysianie w końcu zaczęli grać bardzo agresywnie i ambitnie. W zespole z Siedlec sygnał do ataku dał Mateusz Jasiński, który sobotnie spotkanie może zapisać zdecydowanie na plus. W trzecim secie doszło do emocjonującej końcówki, w której więcej zimnej krwi zachowali gospodarze. Przy stanie 24:23 efektownym blokiem popisał się środkowy Jakub Kowalczyk, który pozwolił drużynie z Siedlec zdobyć trzy oczka. Dzięki wygranej KPS nadal pozostaje w grze o miejsce w czołowej ósemce.

 

16.02.13, 18:00 – Siedlce (hala ARM)

I liga: KPS Jadar Siedlce – AZS Stal Nysa 3:0 (25:17, 25:15, 25:23)

KPS: Mateusz Jasiński, Witold Chwastyniak, Dawid Bułkowski, Maciej Gorzkiewicz, Jakub Kowalczyk, Jakub Bucki , Damian Kaniowski (libero) oraz Tomasz Kowalski, Paweł Rejowski, Tomasz Obuchowicz.

Stal: Stancelewski, Łuka, Pietkiewicz, Karpiewski, Matejczyk, Jarząbski, Andrzejewski (libero) oraz Piórkowski, Biniek (libero), Nożewski, Kęsicki i Biernat.

Pozostałe wyniki:
Pekpol Ostołęka – AZS UAM Poznań 3:0 (25:20, 25:22, 26:24)
Energetyk Jaworzno – MKS Banimex Będzin 1:3 (17:25, 25:21, 21:25, 12:25)
BBTS Bielsko-Biała – Cuprum Lubin 1:3 (25:19, 16:25, 23:25, 21:25)
Camper Wyszków – Czarni Radom 3:2 (25:27, 25:23, 27:25, 29:31, 16:14)
Ślepsk Suwałki – Kęczanin Kęty 3:2 (25:21, 25:22, 21:25, 18:25, 15:9)

 

źródło: własne; fot: Maciej Sztajnert

DODAJ KOMENTARZ

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;