piątek, 2 czerwca 2023r.

Sprawy bieżące

To jeszcze nie półmetek, nawet nie 2 miesiące ligowej rywalizacji, ale do kilku spraw zaistniałych w ostatnich tygodniach warto się odnieść.

Twierdza Siedlce

Ostatnia porażka na własnym stadionie przydarzyła się biało-niebieskim 3 listopada 2012 roku. Od czasu porażki drużyny prowadzonej przez Piotra Szczechowicza siedlczanie zanotowali nieprawdopodobną serię 15 meczów bez porażki. 11 zwycięstw, 4 remisy przy bilansie bramkowym 29-8. Rewelacyjny wynik, do którego innym ligowym rywalom bardzo daleko.

Zmiana trenera

Daniel Purzycki nie jest cudotwórcą. Fakt – dostał dobry materiał ludzki do pracy. Fakt – współpraca z poprzednim trenerem nie układała się perfekcyjnie. Może z Rafałem Wójcikiem Pogoń też wygrałaby 3 kolejne mecze, a może wszystkie by przegrała. Tego się nigdy nie dowiemy. Da się usłyszeć głosy, że szatnia odżyła po odejściu Wójcika, a to chyba najlepszy argument za zmianą szkoleniowca.

I liga, I liga…

Ktoś może powiedzieć, że miejsce w 8 będzie sukcesem. Inny powie, że II i I ligę dzieli przepaść. Z obiema tezami można się zgodzić. Ja mam jednak nieco inne zdanie. W grupie wschodniej II ligi nie ma kogo się bać. W sezonie 13/14 nie ma zespołów pokroju Okocimskiego KS Brzesko, Wisły Płock czy nawet Puszczy Niepołomice. W mojej opinii potencjał kadry Pogoni plasuje ją w pierwszej trójce całej ligi. Jeżeli otworzy się koło 15-20 kolejki realna szansa na awans, to trzeba wszystko zrobić, aby po niego sięgnąć. I liga może wygenerować dodatkowe przychody, a nawet po tylko rocznej przygodzie z zapleczem ekstraklasy Pogoń będzie – w najgorszym wypadku – w scentralizowanej II lidze.

Siedlecki Krystiano

Krystian Wójcik jest wyśmienitym piłkarzem. Piłkarzem, którego umiejętności przerastają partnerów z drużyny i większość ligowych rywali. W tym sezonie Wójcik gra jak z nut. Bramki, asysty, stałe fragmenty gry – to ofensywny pomocnik daje Pogoni. Wychowanek Włodawianki dokłada do tego świetną kontrolę piłki i swój nieszablonowy pomysł na grę. Udane występy Wójcika mają swoje dobre i złe strony. Wygrane Pogoni i pozycja lidera można zaliczyć do plusów. Minusem jest zainteresowanie jakie wzbudza jego osoba u klubów z wyższych lig, spotęgowana wygasającym w grudniu kontraktem. Jeżeli klub z Siedlec zatrzyma Wójcika będzie to ogromny sukces. Tak czy inaczej można przytoczyć nieco sparafrazowaną sentencję ks. Twardowskiego: Śpieszmy się oglądać dobrych piłkarzy, tak szybko odchodzą.

Rezerwy wygrywają bez przerwy

Megapozytyw ostatnich tygodni to wyczyny Pogoni II Siedlce. Piłkarze prowadzenie przez Krzysztofa Pawlusiewicza świetnie rozpoczęli IV-ligowy sezon. Nie widać już u Pogonistów strachu przed walką fizyczną z rywalami. Psychika rezerwistów też ma się dobrze. Młodzi piłkarze nie podłamują się po straconej bramce lub gdy są zmuszeni do gry w osłabieniu. Trener Pawlusiewicz udowadnia, że zna się na swojej robocie, bez większych problemów wprowadził do składu młodych wychowanków i efekty tego już widać. W składzie Pogoni II w większości meczów gra mieszanka młodych piłkarzy z Siedlec i kilku graczy z szerokiej kadry pierwszego zespołu. Jest to lepsze rozwiązanie niż to w premierowym sezonie w IV lidze, kiedy czasem meczowa 11 przypominała zestawienie na II ligę.

Epilog

Na to jeszcze przyjdzie pora. Po awansie Pogoni II do IV ligi pisałem o tym, że przez cztery kolejne lata siedleckie środowisko piłkarskie miało okazję świętować awans. Pisząc wówczas liczyłem na kolejną promocję w przeciągu 4 lat. Awans (dwa?) może nadarzyć się wcześniej niż ktokolwiek sobie wyobrażał. Byłaby to rzecz bez precedensu w najnowszej historii siedleckiej piłki. Marzenia o awansie, mimo pozycji lidera, zostawmy na później. Każdy punkt trzeba wywalczyć na boisku, a gadaniem nikt jeszcze możliwości gry w wyższej lidze nie wywalczył.

 

Obserwuj autora na Twitterze
źródło: własne; foto: Maciej Sztajnert

DODAJ KOMENTARZ

5 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Popularność
Inline Feedbacks
View all comments

Brawo. Jako Łukowianin Brawo i zazdroszczę Wam. Tak dalej i do I ligi. Nasz region na to zasługuje.

Fakty są jakie są, z tym się nie polemizuje.. Na ten moment Pogoń ma I miejsce w grupie i po różnych „zawirowaniach” każdy ma prawo być zadowolonym. Jednak moim zdaniem na wysuwanie jakichkolwiek wniosków na przyszłość jest stanowczo za wcześnie. Zwrócę uwagę, że Pogoń grała mecze z zespołami zajmującymi miejsca 7,11,12,17 (wszystkie u siebie) oraz na wyjeżdzie z zespołami z miejsc 4 (porażka w Rzeszowie) 9 (wygrana w Lublinie) i 13 (porażka w Radomiu) Praktycznie Pogoń nie grała jeszcze z zespołami które kształtują górną połowę tabeli. Dlatego uważnie przyglądam się meczom Pogoni i zauważam poprawę. Ale nie w samej grze… Czytaj więcej »

Tak naprawdę tylko Padysz i Chojecki to zawodnicy, którzy trenują w II drużynie – pozostała reszta grająca w IV lidze to zawodnicy szerokiej kadry I drużyny.

Nie chcę się wdawać w niepotrzebne dyskusje, czy spory. skoro mówimy o wprowadzaniu młodych zawodników i to z z Siedlec, to Padysz odpada( jest młodym człowiekiem ale piłkarzem raczej nie), Kitliński odpada (jest w Pogoni dopiero 2 miesiące i nie jest wychowankiem Pogoni) , Krawczyk również(Naprzód Skórzec) Z wymienionych przez Pana Chojecki to wychowanek, ale zagrał dopiero od niedawna. A kto gra regularnie ? Buga, Lach, Dziubiński, Tomalski, Demianiuk , Paczkowski, Grochowski, Kaszubowski, Dzienis. Wszyscy z kadry I zespołu. A ci którzy trenują jako II zespół to grają, ale w sparingach. To też są fakty. To że jeszcze długo nie… Czytaj więcej »

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;