czwartek, 2 maja 2024r.

Zwycięstwo uciekło w ostatnich sekundach

Siedleccy kibice liczyli, że spełni się porzekadło „Do trzech razy sztuka” i SKK w swojej trzeciej konfrontacji ze Zniczem w końcu wygra. Stało się inaczej.

Do zwycięstwa SKK zabrakło niewiele. Pierwsza połowa przebiegała pod dyktando gospodarzy, którzy budowali swoją przewagę, aż urosła do 12 punktów. Wpływ na taką a nie inną postawę siedlczan miał późny przyjazd na mecz i zdecydowanie za króka rozgrzewka. Koszykarze prowadzeni przez Wiesława Głuszczaka i Kamila Sulimę na dobre rozgrzali się w drugiej połowie, pokazując charakter już po wznowieniu gry. Bardzo dobra trzecia kwarta i Znicz miał już tylko 2 punkty więcej na koncie. Batalia rozgorzała w ostatnich dziesięciu minutach. Na 30 sekund przed końcem SKK prowadził 2 punktami. Niestety w ostatnich sekunach sędzia popełnił błąd (odgwizdując faul ofensywny na naszą niekorzyść). Miało to odzwierciedlenie w końcowym wyniku. Gospodarze wykorzystali ten fakt i wygrali różnicą dwóch punktów.

Co dalej przed SKK? Ano za tydzień weżmie udział w turnieju o Różę Kutna. Więcej szczegółów niebawem. Nie jest wykluczone, że w tygodniu nasi gracze zagrają jeszcze jeden mecz sparingowy.

 

15.09.13, 17:00 – Pruszków
Sparing: Znicz Basket Pruszków – SKK Siedlce 63:61 (17:12, 17:10, 17:27, 12:12)
SKK:
Karol Dębski 16, Łukasz Ratajczak 16, Wojciech Osiński 9, Kamil Sulima 7, Marcin Nędzi 6, Dawid Neumann 3, Rafał Sobiło 2, Aaron Weres 2, Tomasz Gałan, Mateusz Bal.

 

źródło: własne; foto: Michał Michalski

DODAJ KOMENTARZ

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;