Pogoń II Siedlce w poprzedniej kolejce pauzowała. Dzisiaj natomiast siedlczanie zagrali na wyjeździe z Oskarem Przysucha. Podopieczni Krzysztofa Pawlusiewicza przegrali to spotkanie 2:5.
Pierwszą bardzo groźną akcję w tym meczu przeprowadzili gospodarze. W 7 minucie z około 5 metrów uderzał Piotr Skałbania, jednak bardzo dobrą interwencją popisał Karol Budzikur. Dwie minuty później Tomasz Nieścieruk będąc z prawej strony pola karnego strzelił obok bramki. W 14 minucie po dobrze rozegranym rzucie wolnym pośrednim Marcin Paczkowski mocnym strzałem w okienko wyprowadził biało-niebieskich na prowadzenie. Siedlczanie nie cieszyli się długo z prowadzenia, bo już trzy minuty później do remisu doprowadził Piotr Skałbania, który po błędzie defensorów Pogoni znalazł się w sytuacji sam na sam i pokonał Budzikura. W 19 minucie dobrą okazję na gola miał Bartłomiej Książek, ale po raz kolejny dobrze bronił siedlecki golkiper. Chwilę później po centrze z rzutu rożnego w pole karne Mariusz Moskwa strzelił głową tuż obok bramki. W 29 minucie po szybkim wyrzucie z autu i złym kryciu Grzegorz Obuch wyprowadził swój zespół na prowadzenie. W 42 minucie na strzał zdecydował się Michał Kitliński, jednak dobrze w bramce bronił Piotr Przepiórka. Tuż przed końcem pierwszej odsłony Nieścieruk znalazł się w sytuacji „oko w oko” z bramkarzem i młody pomocnik uderzył obok bramki.
Początek drugiej połowy to głównie wyrównana gra w środkowej części boiska. W 61 minucie gospodarze podwyższyli prowadzenie, a na listę strzelców wpisał się Daniel Siwek. Chwilę później Kitliński strzelił z zaskoczenia, jednak futbolówka poszybowała nad bramką. W 71 minucie ponownie błąd obrońców Pogoni i Obuch zdobył czwartego gola dla Oskara. Dwie minuty później Karol Kucharski uderzył z rzutu wolnego w słupek. W 76 minucie drugą bramkę dla siedlczan strzelił Kamil Dmowski, który po bardzo dobrym podaniu ze środka pola w dobrej sytuacji celnym strzałem pokonał Przepiórkę. Sześć minut przed końcem meczu wynik meczu ustalili gospodarze, a strzelcem okazał się Paweł Kowalczyk, który wpakował piłkę do siatki po dobrym podaniu Obucha.
Następne spotkanie Pogoń II Siedlce rozegra w sobotę 24 maja o godzinie 17 w Siedlcach z zespołem PKS Radość (Warszawa).
17.05.14, 17:00 – Przysucha (Stadion Miejski)
IV liga: Oskar Przysucha – Pogoń II Siedlce 5:2 (2:1)
Bramki: Piotr Skałbania 17, Grzegorz Obuch 29, 70, Daniel Siwek 61, Paweł Kowalczyk 84 – Marcin Paczkowski 14, Kamil Dmowski 76
Oskar: Piotr Przepiórka – Daniel Siwek (72 Jakub Sapieja), Mariusz Moskwa, Karol Kucharski, Mateusz Jaworski – Wojciech Serodziński, Grzegorz Obuch, Adam Najdzik, Adam Płuciennik (79 Konrad Siwek) – Bartłomiej Książek (58 Paweł Kowalczyk), Piotr Skałbania (90+1 Patryk Zięba)
Pogoń II: Karol Budzikur – Adam Chojecki (81 Michał Głuchowski), Marcin Paczkowski, Damian Guzek, Aron Majczyna – Tomasz Nieścieruk (79 Patryk Kisiel), Kamil Dmowski, Sylwester Buga, Marcin Stromecki, Michał Kitliński – Piotr Krawczyk
Żółte kartki: Piotr Skałbania 43 – Marcin Stromecki 44, Marcin Paczkowski 84
Sędzia: Agnieszka Płaskocińska (Radom)
Pozostałe mecze 28 kolejki:
PKS Radość – Drukarz Warszawa 0:4
Okęcie Warszawa – Znicz II Pruszków 2:4
Energia Kozienice – Józefovia Józefów 6:0
Mazowsze Grójec- Ożarowianka Ożarów Mazowiecki 1:2
Victoria Sulejówek – Orzeł Wierzbica 3:1
Wilga Garwolin – Szydłowianka Szydłowiec 4:3
UKS Łady – Mszczonowianka Mszczonów 0:1
pauza: Sparta Jazgarzew
-
Drużyna
M
Pkt
Bramki
1. Mszczonowianka Mszczonów
27
54
53-26
2. Ożarowianka Ożarów Mazowiecki
26
51
45-28
3. Pogoń II Siedlce
26
50
66-50
4. Energia Kozienice
27
47
53-35
5. Szydłowianka Szydłowiec
27
44
41-30
6. Mazowsze Grójec
26
40
41-35
7. Okęcie Warszawa
26
39
48-41
8. Orzeł Wierzbica
27
39
41-51
9. Drukarz Warszawa
26
36
46-36
10. Sparta Jazgarzew
26
36
51-46
11. Wilga Garwolin
26
34
40-47
12. Oskar Przysucha
26
34
53-40
13. Znicz II Pruszków
27
33
47-41
14. UKS Łady
26
29
30-42
15. Victoria Sulejówek
26
28
35-43
16. Józefovia Józefów
27
23
27-46
17. PKS Radość (Warszawa)
26
2
22-102
źródło: własne; foto: Maciej Sztajnert
3 odpowiedzi
chyba najlepszy instruktor w okolicy nie podołał
panowie wstyd połowa grała w pierwszej drużynie ,a wynik przedni.
trener siedzi na ławie, ale to ty na boisku zapomniałeś jak się kopie piłkę.
trenujesz kilkanaście lat jesteś zawodowcem ,odpłać się za koszulkę z logiem
klubu i miasta
Zawodowcem ? Wiesz kto to jest zawodowiec? Ci zawodnicy to nie zawodowcy, co najwyżej pasjonaci. Tylko niedzielny kibic nazywa zawodowcem kogoś, kto pracuje, lub uczy się i gra za uścisk dłoni, za wyzwiska i drwiny kibiców, albo za 100-200 zł miesięcznie.