Rezerwy Pogoni Siedlce pokonując na własnym boisku Mszczonowiankę Mszczonów 2:0 awansowały do III ligi!
Podopieczni Krzysztofa Pawlusiewicza już od pierwszych minut narzucili swój ofensywny styl gry. W piątej minucie Piotr Krawczyk po akcji prawą stroną dośrodkował w pole karne, a tam po zamieszaniu z problemami futbolówkę wybili zawodnicy Mszczonowianki. Chwilę później po centrze Łukasza Wójcika w „16” Jakub Więzik uderzył głową, ale dobrą interwencją popisał się bramkarz przyjezdnych. W 10 minucie po kontrataku Krawczyk zszedł ze skrzydła do środka pola i strzałem sprzed pola karnego w długi róg wyprowadził biało-niebieskich na prowadzenie. Trzy minuty później Krawczyk dośrodkował z rzutu wolnego do Wojciecha Wociala, ale ten będąc tuż przed bramką uderzył obok niej. W 19 minucie po akcji lewą stroną Kamil Dmowski zacentrował w pole karne, a tam Bartosz Tarachulski strzelił głową niecelnie. Sześć minut później Adam Siwirski będąc w polu karnym uderzył z zaskoczenia w poprzeczkę. W 33 minucie po rzucie rożnym Dariusz Cackowski strzelił obok bramki. Sześć minut przed końcem pierwszej połowy z kilku metrów od bramki strzelał Więzik, ale futbolówkę z linii bramkowej wybił zawodnik z Mszczonowa.
Drugą odsłonę dobrze mogła rozpocząć Pogoń, ale w 48 minucie Krawczyk po podaniu Tarachulskiego będąc przed polem karnym strzelił wysoko nad bramką. Kilkanaście minut później Tarachulski zagrał na wolne pole do Więzika, a ten mając przed sobą golkipera strzelił wprost w niego. W 61 minucie Tarachulski wbiegł w pole karne, po czym uderzył minimalnie obok lewego słupka. Chwilę później Pogoniści podwyższyli prowadzenie, a na listę strzelców po raz kolejny wpisał się Krawczyk, który wykorzystał dobre podanie Tarachulskiego i uderzył po ziemi w długi róg. W 64 minucie Więzik po raz kolejny stanął „oko w oko” z Michałem Kwiatkowski i po raz kolejny strzelił wprost w niego. Kilka minut później Więzik po raz trzeci znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i po raz trzeci zmarnował tę sytuację. W 85 minucie po centrze z bocznego sektora boiska Cackowski uderzył głową i piłkę na linii bramkowej obronił Piotr Antoszczuk. Dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu gry siedlczanie mogli dobić rywala. Po kontrze Tarachulski podał do Krawczyka, ten odegrał do Marcina Stromeckiego, który strzelił mocno w środek bramki i dobrą interwencją w tej sytuacji popisał się bramkarz gości. Ostatecznie piłkarze Pogoni II Siedlce wygrali 2:0 i awansowali do III ligi!
21.06.14, 17:00 – Siedlce (boczne boisko stadionu ROSRRiT)
IV liga: Pogoń II Siedlce – Mszczonowianka Mszczonów 2:0 (1:0) Widzów: 350
Bramki: Piotr Krawczyk 10, 62
Pogoń II: 1. Piotr Antoszczuk – 8. Robert Kwiatkowski, 3. Marcin Paczkowski, 22. Damian Guzek, 16. Łukasz Wójcik – 17. Piotr Krawczyk (89, 7. Michał Kitliński), 19. Marcin Stromecki, 14. Bartosz Tarachulski, 13. Kamil Dmowski (80, 23. Sylwester Buga) – 9. Jakub Więzik (80, 24. Bartosz Kaszubowski), 21. Wojciech Wocial (90+2, 15. Tomasz Nieścieruk)
Mszczonowianka: 12. Michał Kwiatkowski – 7. Tomasz Skórzyński, 4. Piotr Nawrocki, 10. Łukasz Pastewka, 5. Mariusz Darnowski – 25. Adam Siwirski, 21. Dariusz Cackowski, 23. Tomasz Łopata, 14. Marcin Ciesielski (73, 18. Robert Miller), 11. Bartłomiej Nowak (46, 8. Mateusz Białek) – 9. Kamil Łojszczyk
Żółte kartki: Bartosz Kaszubowski 86 – Bartłomiej Nowak 6, Mariusz Darnowski 90+1
Sędzia: Daniel Maciejewski (Radom)
Pozostałe wyniki 34 kolejki:
Mazowsze Grójec – Sparta Jazgarzew 1:2
Drukarz Warszawa – Znicz II Pruszków 1:2
Ożarowianka Ożarów Mazowiecki – Szydłowianka Szydłowiec 0:1
PKS Radość – Orzeł Wierzbica 0:3
Oskar Przysucha – Józefovia Józefów 8:0
UKS Łady – Victoria Sulejówek 0:0
Okęcie Warszawa – Wilga Garwolin 0:3
pauza: Energia Kozienice
-
Drużyna
M
Pkt
Bramki
1. Pogoń II Siedlce
32
64
80-59
2. Mszczonowianka Mszczonów
32
61
64-33
3.Ożarowianka Ożarów Mazowiecki
32
58
50-36
4. Energia Kozienice
32
56
70-40
5. Szydłowianka Szydłowiec
32
53
46-35
6. Orzeł Wierzbica
32
50
51-55
7. Sparta Jazgarzew
32
46
65-59
8. Okęcie Warszawa
32
46
54-52
9. Znicz II Pruszków
32
45
57-42
10. Wilga Garwolin
32
44
52-57
11. Mazowsze Grójec
32
44
51-49
12. Oskar Przysucha
32
42
66-46
13. Victoria Sulejówek
32
41
48-49
14. Drukarz Warszawa
32
40
53-47
15. UKS Łady
32
39
37-51
16. Józefovia Józefów
32
24
30-65
17. PKS Radość (Warszawa)
32
2
25-122
źródło: własne; foto: Maciej Sztajnert
7 odpowiedzi
Gratulacje dla całego zespołu i Trenera!!! Zasłużony awans!
tak sie kupuje!!! pozrdowcie zapyziałego kolege w okularach… czas na niego:-D
Wygrana rezerw w pełni zasłużona – mogła być zdecydowanie wyższa gdyby Więzik wiedział, że piłka nożna to gra zespołowa i nie jest ważne kto strzela bramki…
Nie mniej jednak uważam za co najmniej dwuznaczną sytuację żeby po meczu rezerw razem z trenerem pili sędziowie prowadzący spotkanie…
Powiedzmy, że ostatnimi czasy w Siedlcach to NORMALNE 🙂
Do kibica: Cała ta Twoja zazdrość, zawiść i oszczerstwa wrócą do Ciebie ze zdwojoną siłą… Żal mi Ciebie.
Człowieczku jakie oszczerstwa, jaka zawiść? – napisałem co widziałem na własne oczy…
czy to jest normalne? – niech każdy sobie w duchu odpowie…
A jakiego tutaj doszukujesz się podteksu ? Przecież ta Mszczonowianka powinna dziękować że skończyło się tylko na 2-0 Sugerujesz jakieś układy, konszachty,…zejdż na ziemię. Liga to wystarczająco dużo meczów, żeby każdy zespół udowodnił swoją wyższość. Obojętnie czy w IV czy w II lidze Pogoń udowodniła przez cały sezon, że awans się należał. Tylko zawsze znajdzie się jakiś nawiedzony, któremu po głowie maszerują chore domysły. Idż do prokuratury i donieś o tych swoich podejrzeniach jeżeli masz jakieś dowody, poza tym że sędzia napił się szampana. To akurat dobry obyczaj gospodarza że poczęstowałgości, bo byli i z Mszczonowa tacy co się poczęstowali i co ty na to ?
Żadnych podtekstów się nie doszukuję, uważam po prostu, że to jest nieetyczne zachowanie sędziego i nie tylko… a tak w ogóle to o szampanie nie wiedziałem bo widziałem jak pił wódkę 🙂
Co do układów to też nie sugeruję tylko wiem, że całą ubiegłą rundę na wyjazdach z wyjątkiem do Sulejówka pan Pawlusiewicz siedział na ławce rezerwowych jako trener i pod nazwiskiem Tarachulski (choć go w ogóle nie było) co niejednokrotnie wzbudzało uśmiech na twarzach zawodników gdy spiker wyczytywał: trenerem drużyny gości jest Bartosz Tarachulski…
i to nie są żadne domysły tylko FAKTY i zakończmy już temat… pozdrawiam