niedziela, 28 kwietnia 2024r.

Nowe rozdanie w I lidze

Na zapleczu ekstraklasy trudno narzekać na nudę. I-ligowymi newsami dnia okazały się: brak licencji dla bydgoskiego Zawiszy, utrzymanie MKS Kluczbork i awans Wisły Puławy bez konieczności rozgrywania barażowego dwumeczu.

Siedleckich kibiców z pewnością ucieszył awans Wisły. Duma Powiśla awansowała do II ligi w tym samym czasie, co Pogoń. Kluby dobrze się dogadywały, a współpraca kibiców z każdym rokiem ulegała zacieśnieniu. Pogoń i Wisła często rywalizowały w okresach sparingowych, głównie z powodu niewielkiej odległości – jak na warunki centralnego futbolu – dzielącej oba miasta. Oba kluby mierzyły się już 18-krotnie we wspólnej historii na niwie ligowej.

Niewiele rzadziej biało-niebiescy konfrontowali swoje umiejętności ze Zniczem Pruszków. W rundzie jesiennej Pogoniści musieli korzystać z gościnności obiektu w podwarszawskiej miejscowości, więc przy okazji kolejnego wyjazdu powinni tam się czuć jak w domu. Bramkarzem Znicza w minionym sezonie był Piotr Misztal – brat Rafała.

Pozostali dwaj beniaminkowie także są znani Pogoni. W poprzednim sezonie biało-niebiescy utrzymali się na zapleczu ekstraklasy kosztem GKS Tychy. Trójkolorowi dysponują pięknym stadionem i pokaźnym budżetem, więc ich szybki powrót na zaplecze ekstraklasy nie był dla nikogo niespodzianką. Dłużej na ponowną okazję rywalizacji w I lidze czekała mielecka Stal. Klub z bogatą tradycją i rzeszą wiernych kibiców prawie dwie dekady szukał dawnego blasku na niższych szczeblach. Podopieczni Janusza Białka – pochodzącego z Żelechowa – ustrzegli się kryzysów i zasłużenie awansowali na zaplecze ekstraklasy.

Mecze ze spadkowiczami także powinny być nie lada gratką. Górnik Zabrze to marka w polskim futbolu. Klub, który 14-krotnie świętował mistrzostwo naszego kraju. Z siedleckiego punktu widzenia Górnicy kojarzą się przede wszystkim z meczem IV rundy Pucharu Polski w sezonie 2000-01. Trzy tysiące kibiców było świadkami porażki 0:2. Podbeskidzie Bielsko-Biała nie może się pochwalić porównywalnymi sukcesami z rywalem zza miedzy. Górale przez ostatnie 5 lat grali w ekstraklasie, więc nie jest to zespół przypadkowy. Trenerem PBB w nowym sezonie będzie Dariusz Dźwigała, który był bezwzględny dla Pogoni jako trener Dolcanu. Nazwisko tego trenera w najnowszej historii siedleckiego klubu już kilkukrotnie przewijało się w kontekście prowadzenia pierwszej drużyny.

 

źródło i foto: własne

DODAJ KOMENTARZ

14 odpowiedzi

    1. A wraca ?. Już Kujawa grał w Pogoni na 100% . Fakt powszechnie znany ale nie udokumentowany. Musimy się liczyć z tym że pewne fakty poznamy jak będzie 101%. . U nas zarząd nigdy nie był skory do informowania o swoich planach, choć zgadzam się z Tobą że powinnyśmy być informowani o planach transferowych Pogoni bo jakby nie było też jesteśmy częścią klubu.

  1. W obecnym momencie trzeba jak najszybciej zatrudnić nowego trenera! To trener powinien dobierać sobie graczy do zespołu na nowy sezon, którzy będą pasowali do jego filozofii gry. Aby później nie było tłumaczenia, że drużyna gra słabo bo trener nie odpowiadał za ruchy kadrowe, a osoby decyzyjne w naszym klubie pościągały graczy którzy nie powinni grać się w I lidze. Czy ktoś coś wie nt nowego trenera ?

    1. Nowego trenera ? Po co nowy trener ? Przecież tyle zachwytów było w roku ubiegłym i obecnie nad Tarachulskim i jego zasługach(sic!) że wybór powinien być oczywisty i prosty. Poznalibyśmy prawdziwą fachowość tego Pana w dziedzinie w jakiej jest zatrudniony w klubie. Jako „ucho” się sprawdził.

  2. Kujawa to nie Lewandowski.
    Oczywiście, na 100 będzie wiadomo jak podpisze umowę. Na 90minut podali, że m.in. Wrzesiński wraca do Podbeskidzia, zaś na twitterze P. Suleja widnieje taki wpis:
    „Misztal, Wrzesiński, Żytko, Rybicki, Chyła, Dybiec i Paczkowski pierwsi w kolejce do podpisania nowych umów.”
    😉

  3. Szczerze to nie wiem czy to dobrze, że lewy wraca. To trochę cofanie się w rozwoju.

  4. Kujawa miał być u nas na wiosnę, kiedy Stomil się sypał. Jednak umowa była taka, że jeśli w Stomilu znajdzie się kasa i przystąpią do rundy, wtedy zostaje w Olsztynie. Temat Kujawy to temat sprzed kilku miesięcy.

  5. powrót lewego to cofanie sie w rozwoju? obok Demianiuka i Witana gośc miał najwiekszy udział w utrzymaniu się w 1 w lidze. Przez cały sezon jak grał u nas był niemal przez wszystkich chwalony za walecznośc, pewnośc gry i charakter. Do tego nasz kapitan a to tez o czymś swiadczy bo słabeusz kapitanem druzyny nigdy nie zostanie. W olimpii Grudziądz mu nie wyszło ( miliony takich przypadków ze w jednym klubie idzie dobrze a w drugim słabo) ale w Pogoni grał bardzo dobrze i oby tak bylo dalej. Powodzenia Lewy i witamy z powrotem. Czekamy jeszcze za Demianiukiem.

    1. Adam – z ust mi to wyjąłeś. Na pohybel narzekaczom. Lewandowski to pewniak i spokój w obronie!

  6. Zakontraktowanie Demianiuka i Witana tez nazwałbyś cofaniem się w rozwoju??????

    1. A ile Demianiuk strzelił bramek dla GKS-u ? Adam Duda więcej chyba strzelił . A ile meczów rozegrał Witan ? Sam sobie kolego odpowiedz.

  7. Każdy może powiedzieć swoje zdanie, tak też się dzieje, ale jak widać „zdanie nie po myśli ” od razu wzbudza kontrę u mających inne spojrzenie na sprawę przyjścia Lewandowskiego do Pogoni. Ja poczekam z oceną jakąkolwiek do pierwszych meczów sparringowych, jednak na ten moment uważam że nie ma powodów do zachwytu. Tak naprawdę Lewandowski został zatrudniony do Pogoni na podstawie tego co było w sezonie 2014/2015 a jego obecna dyspozycja to zagadka. Myślę, że większość zawodników (tak było dotychczas, zwłaszcza w ostatnim półroczu) zostanie zakontraktowana na postawie tego gdzie grał i jak się nazywa, a nie na podstawie obserwacji przez Pogoń i aktualnej formy. A ponoć dział skautingu jest w Pogoni (tylko nikt nie wie co robi) Przykłady złych transferów tylko w ostatnim sezonie są liczne.

  8. Fakt jest taki że biorąc np. Demianiuka to może być taki sam dobry jak w Pogoni może zostać naszą wielką gwiazdą lub całkiem przeciętnym kopaczem. Kariery wielkiej w tym sezonie nie zrobił co nie znaczy że nie może zostać naszym kluczowym zawodnikiem. Obawy są ale tak samo można potraktować każdego nowego bo nie wszyscy się sprawdzają w nowych klubach. Jak podpisze to się przekonamy.

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;