Pogoń Siedlce przywiozła punkt z Krakowa, choć przez prawie całą drugą połowę grała w osłabieniu.
SYTACJA WYJŚCIOWA
Pogoń do Krakowa pojechała po dwutygodniowej przerwie w rozgrywkach. W swoim poprzednim występie podopieczni Bartosza Tarachulskiego przegrali 0:2 z GKS Bełchatów i w meczu z Garbarnią chcieli poszukać okazji do rehabilitacji.
PRZEBIEG MECZU
W mecz lepiej weszli Pogoniści, którzy zaatakowali już w pierwszym kwadransie. Najpierw groźnie zza pola karnego uderzył Marcin Kozłowski, a po chwili siedlczanie mieli jeszcze rzut rożny. Po centrze łukowianina z narożnika w szesnastce najlepiej odnalazł się Robert Majewski i środkowy obrońca dał prowadzenie biało-niebieskim. Po straconej bramce do odrabiania strat ruszyli gospodarze. Okazja ku temu nadarzyła im się w 28 minucie i została skutecznie wykorzystana. Po strzale głową do remisu doprowadził Michał Feliks. W ostatnim kwadransie bliżsi objęcia prowadzenia była Garbarnia. W 37 minucie z uderzeniem Dawida Malika poradził sobie Bartosz Klebaniuk, a następnie niewiele pomylił się Wojciech Słomka. Do przerwy utrzymał się rezultat remisowy.
Druga połowa przyniosła wiele emocji i zwrotów akcji. Początek dla Garbarni, która objęła prowadzenie za sprawą Bartłomieja Purchy. Rezerwowy wykorzystał jedenastkę podyktowaną za bezmyślny faul Juliena Tadrowskiego we własnej szesnastce. Na domiar złego Pogoń została podwójnie ukarana, bowiem sędzia Marek Śliwa do karnego dołożył czerwoną kartkę. Osłabieni biało-niebiescy pokazali charakter. W 57 minucie Dorian Frątczak poradził sobie z uderzeniem Miłosza Przybeckiego, który zameldował się na boisku po przerwie. Po chwili golkiper Garbarni musiał już wyciągać piłkę z siatki. Maciej Wichtowski zamienił na bramkę dośrodkowanie Kozłowskiego z rzutu wolnego. W końcówce obie drużyny miały swoje okazje, ale więcej goli nie padło. Co prawda, w 67 minucie piłka znalazła się po raz trzeci w bramce gości, ale sędzia liniowy wcześniej pokazał spalonego. Pogoń podzieliła się punktami z Garbarnią.
PLANY POGONI
10.09.21, 16:00 – Kraków
eWinner II liga: Garbarnia Kraków – Pogoń Siedlce 2:2 (1:1)
Bramki: Michał Feliks 28, Bartłomiej Purcha 52 k – Robert Majewski 14, Maciej Wichtowski 58
Garbarnia: 1. Dorian Frątczak – 11. Daniel Morys (74, 15. Grzegorz Marszalik), 22. Jakub Banach, 31. Donatas Nakrošius, 5. Mateusz Bartków – 7. Wojciech Słomka, 6. Mateusz Duda (46, 32. Kamil Bentkowski), 53. Wiktor Szywacz, 23. Dawid Malik (78, 9. Jakub Kuczera), 19. Bartłomiej Korbecki (46, 98. Bartłomiej Purcha) – 99. Michał Feliks
Pogoń: 97. Bartosz Klebaniuk – 98. Maciej Kołoczek, 19. Maciej Wichtowski, 3. Robert Majewski, 2. Krystian Miś (75, 11. Wiktor Preuss) – 56. Cezary Demianiuk (90, 6. Mateusz Piotrowski), 27. Julien Tadrowski, 14. Michał Kobiałka (75, 17. Bartosz Rymek), 10. Marcin Kozłowski II, 23. Franciszek Wróblewski (46, 7. Miłosz Przybecki) – 22. Maciej Górski (80, 15. Eduards Višņakovs).
Żółte kartki: Mateusz Duda, Donatas Nakrošius, Wiktor Szywacz, Michał Feliks – Maciej Wichtowski, Michał Kobiałka, Robert Majewski, Wiktor Preuss, Bartosz Rymek
Czerwona kartka: Julien Tadrowski (49, za uderzenie przeciwnika)
Sędzia: Marek Śliwa (Kielce)
źródło i foto: własne
3 odpowiedzi
Brawa za walkę! Po raz kolejny w wydawałoby się beznadziejnej sytuacji uratował nas nos trenera. Oby tak dalej!
Nos w jakim sensie. Możesz rozwinąć
W takim sensie abyś miał swój nos przy sobie do końca życia
Dziś wielki szał i radość bo w Siedlcach 1 pkt mają !
Czas zwolnić trenera – zaczyna się bajera