piątek, 26 kwietnia 2024r.

Pogoń będzie odkrywać nowe talenty (fotogaleria)

MKP Pogoń Siedlce przedłużył współpracę z Energą Grupa Orlen, która stała się sponsorem tytularnym mobilnej akademii Pogoni.

– To dla nas nie tylko radość, ale wręcz zaszczyt, że taki partner jak Energa dołącza do klubu. To nie jest tak, że taki duży podmiot przystępują do współpracy ot tak sobie. Za nami mnóstwo wytężonej pracy. Początki naszej współpracy sięgają czasów akcji #RatujęPogoń. To wtedy zostaliśmy zauważeni, pojawiły się pierwsze kontakty, rozmowy. Szefostwo firmy Energi zainteresował się naszym losem. Pojawiły się osoby, które zechciały nam pomóc – wspominał prezes Pogoni Łukasz Jarkowski.

Pogoń współpracuje z Energą od roku. W tym czasie udało się zrealizować kilka ciekawych wydarzeń. Żadne z nich nie może równać się rozmachem projektowi mobilnej akademii.

– To projekt dosyć innowacyjny i ambitny. Jest on długofalowy, nie od razu efekty będą zauważalne i wymierne. Podchodzimy do tego projektu poważnie. Koordynatorem mobilnej akademii będzie Damian Guzek – wyjawił sternik II-ligowca.

– W naszej akademii trenuje coraz więcej dzieciaków. Z Siedlec wypływa coraz więcej utalentowanej młodzieży. Chcemy żeby projekt mobilnej akademii nie był powodem do dumy jedynie na konferencji, ale po debiutach kolejnych zawodników w pierwszej drużynie i sukcesach wychowankach. Jaka jest geneza mobilnej akademii? Akademia Pogoni rośnie w siłę. Mamy dużo dzieci z Siedlec, ale chcemy wyjść do tych, które nie mogą dotrzeć na treningi prowadzone na miejskich obiektach. Chcemy odwiedzać okoliczne miejscowości i gminy, aby szkolić młodzież i popularyzować futbol oraz zdrowy tryb życia. W ramach projektu chcemy organizować turnieje, pikniki, konkursy, angażować trenerów z akademii i odkrywać nasze lokalne talenty. Energa wierzy w ten projekt – podsumował Grzegorz Koprukowiak, menadżer Pogoni.

 

źródło i foto: własne

DODAJ KOMENTARZ

9 odpowiedzi

  1. Nie żebym był złośliwy, ale „Akademia Pogoni” istnieje już 8 może 10 lat i prawie nic nie udało się Pogoni znależć lub „wychować w temacie wychowanka. Takiego który grałby z powodzeniem w I zespole. Ja nie liczę tutaj tych którzy w wieku trampkarza lub juniora młodszego przeszli do innych klubów. Takich jest może 2-3 a może jeden. Tylu trenerów przewinęło się w Pogoni i żaden z nich w seniorach lub juniorach nie wytrenował zawodnika na miarę gry w II lidze w Siedlcach. Dlaczego trenerzy nie mają zapisów w kontraktach o wprowadzeniu do I zespołu, podczas swojej pracy 2-3 chłopaków z tzw.akademii ? Ja znam odpowiedż i myślę że nie tylko ja.

    1. Ty nie jesteś złośliwy pytasz bo chcesz uzyskać informacje wydaje mi się że ten zapis jest gdzieś w jakichś aktach oni muszą to sprawdzić i poszukać tego zapisu jak znajdą to wtedy wszystko przeczytają i już będą wiedzieć co ztym dalej robić

        1. Idz sie pomodlic o spokojne zycie albo napij sie kompotu lub wody z czajnika

        2. Żyj normalnie śpiewaj tańcz inie przejmuj się niczym bądź spokojnykochaj swoich najbliższych imysl pozytywnie otym co Cię otacza wokół

      1. Co więcej, styczniowy wynik w sprzedaży nowych ciągników (liczony ilością rejestracji): 712 szt. nowych ciągników to o 7 szt. mniej niż w styczniu 2022 r., co oznacza jednoprocentowy spadek

    2. Nie do końca się z Tobą zgodzę.
      Skąd wynika największa krytyka przepisów o młodzieżowcach? Z konieczności osłabiania składu i nadwyrężania budżetu w przypadku braku odpowiednich ludzi. Owszem, dzięki temu pojawiło się u nas kilku ciekawych graczy (Misiak, Klebaniuk, Wojtuszek, Wiktoruk), na których być może nikt nie zwróciłby uwagi, ale spośród nich tylko Misiak wywodzi się z naszych drużyn młodzieżowych. A inni? Czy spełniali pokładane w nich nadzieje? Wystarczy spojrzeć na drużynę rezerw – zaszli wysoko (górna połowa IV ligi), gdy połowa podstawowej jedenastki było rezerwowymi z pierwszego składu. Teraz grają tam głównie wychowankowie. Efekt – kilka punktów przewagi nad strefą spadkową w V lidze.
      Druga sprawa – jak sobie poradzili wychowankowie, którzy zdołali się przebić. Demianiuk swego czasu wyróżniał się w I lidze, dzięki czemu trafił do Piasta. Piasta, który wówczas zdobyl wicemistrzostwo,a Cezary nie zadebiutował w I zespole, po czym trafił na wypożyczenie do Bełchatowa. Tam też kariery nie zrobił, za to zanotował zjazd do Łomży w III lidze, gdzie dopiero się odrodził, a ostatecznie wrócił do nas. Inny wychowanek, Marcin Paczkowski, wyżej niż w Pogoni nie zagrał. Wchodzący wówczas do pierwszego składu Barciak czy Barej przepadli. Krawczyk krytykowany przez kibiców przebił się w Legionowie poziom niżej i ostatecznie trafił do Górnika, gdzie niekoniecznie ma pierwszy skład, ale Ekstraklasę. Jego brat przepadł przez akcję z witaminami. Łydkowski świata w Kaliszu nie podbił. Burta i Posiadała przegrali rywalizację z Misztalem, może uda im się w kolejnych zespołach. Nie jest więc tak, że nie było nikogo, ale takiego Lewandowskiego, Boruca czy nawet Kiełba to nie mieliśmy.
      Idźmy dalej – ile dzieciaków poszło trenować w Legii czy Jagiellonii? Ekstraklasowe zespoły z lepszym zapleczem i większymi możliwościami. Owszem, także z większą konkurencją, ale jak spytasz chłopaka w podstawówce, czy woli kopać w Pogoni czy w Warszawie bądź Białymstoku, wiadomo co wybierze. A poza nimi jest jeszcze mocna TOP54 w niedalekiej wszak Białej Podlaskiej,
      Zauważ też, że teraz tragedii z wychowankami nie ma. W piewszym skłądzie gra przyzwoicie Misiak, trochę szumu robią Bujaliski i Wicenciak. W sparingach sporo grał Mucha, a przed sezonem do Kielc wypożyczony został perspektywiczny Leszczuk. Pojawiła się trzecia drużyna, kolejne miejsce, gdzie młodzież się ogrywać może.
      Akademia nie przyniesie od razu efektów, a zwłaszcza pewnych. Trzeba na nie zaczekać. Widać, ze powoli coś się dzieje, a dodatkowe fundusze są zawsze plusem. Jeśli zostaną odpowiednio zagospodarowane, przyniosą zyski. Też bym wolał, żeby w zespole było więcej „naszych”, ale w końcu to klub piłkarski, a nie reprezentacja miasta.

      1. Akademia nie przyniosła i nie przyniesie efektów, bo tam nie ma trenerów na odpowiednim poziomie. To jest przykra prawda.

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;