czwartek, 25 kwietnia 2024r.

Łeb w łeb: Kikolski kontra Dziekoński

W meczu Pogoni Siedlce z Garbarnią Kraków może dojść do ciekawego starcia utalentowanych młodych bramkarzy Macieja Kikolskiego i Xaviera Dziekońskiego.

Kikolski jest młodszy od swojego vis-à-vis w bramce Garbarni o zaledwie kilka miesięcy. Trudno miarkować ich talent, ale warto prześledzić jak przebiegło zderzenie utalentowanych golkiperów z seniorskim futbolem.

W przededniu meczu z Garbarnią Kikolski będzie świętował 19 urodziny. Przyszedł na świat w Warszawie i to w stołecznych klubach stawiał pierwsze bramkarskie kroki. Po Escoli Varsovia przyszedł czas na Legię. Golkiper ma CV również pobyt w Legionovii Legionowo i Miedzi Legnica. W sezonie 2020-21 był częścią Legii II Warszawa, zaś w kolejnych rozgrywkach był przypisany do pierwszej drużyny Wojskowych. Latem 2022 roku był jedną nogą w I-ligowej Chojniczance Chojnice, ale ostatecznie wylądował w grającej o szczebel niżej Pogoni Siedlce.

– Nie jest żadną tajemnicą, że muszę pracować nad grą nogami, aby dodawać więcej pewności drużynie. Na pozycji bramkarza nie ma jednej kluczowej umiejętności. Wydaje mi się, że jest kilka, które można ustawić na równi: grę nogami, wychodzenie do dośrodkowań i piłek prostopadłych, grę na linii. W Pogoni staramy się uskuteczniać profil nowoczesnego bramkarza, który jest pewny siebie, daje pewność linii obrony i całej drużynie – mówił Kikolski w wywiadzie udzielonym SportSiedlce.pl.

Dziekoński jest szerzej znany od Kikolskiego. Wpłynął na to debiut w Ekstraklasie w młodym wieku. Wychowanek MOSP Białystok premierowy występ na najwyższym szczeblu zanotował przed 17 urodzinami. Na tym się nie skończyło ogółem uzbierał 28 występów w barwach Jagiellonii Białystok w Ekstraklasie. Nie rozwijał się jednak tak jak przewidywano. Wiosnę 2022 roku przesiedział na ławce, a latem przeniósł się do Rakowa Częstochowa. W drużynie Marka Papszuna był numerem 3, a może nawet 4, więc wypożyczenie do II-ligowej Garbarni Kraków nie może dziwić.

Kto będzie miał więcej pracy w piątkowe popołudnie?

 

źródło i foto: własne

DODAJ KOMENTARZ

9 odpowiedzi

  1. Szkoda ŻE tego meczu nie Będzie w sobotę tylko w piątek o13 będziemy grali usiebie ale mnie nie będzie bo Bede miał inne plany ale cóż czasami tak jest w życiu że niektóre sprawy TRZEBA odłożyć najpóźniej w niektóre trzeba realizować mam tu na mysli sprawy zawodowe tagze wszystkim życzę miłego oglądania i obypogon była lepsza od garbarni

        1. Z czterech linijek bełkotliwego tekstu, z którego nic nie wynika, bez ani jednego znaku przystankowego, przez co brzmi jak hiszpańskie mamrotanie Antonio Romero Mongi i Rafaela Ruíza dla kogoś nie znającego języka.

          1. Mój tekst tonie jest bełkot nAucz się nazywać rzeczy po imieniu bowymyslasz bełkot to wymyśla mężczyzna po kielicha ają pijany nie jestem

          2. W jakiż to sposób ubliżam?

            > 22 lutego chciałeś, żebym nazywał rzeczy po imieniu.
            Nazwałem – napisałeś bełkotliwy tekst

            > 22 lutego w bełkotliwy sposób stwierdziłeś, że to nie bełkot
            Wskazałem definicję w Słowniku Języka Polskiego PWN, która wskazuje, że jednak mam rację

            > 23 lutego napisałeś, że „piszę jedno i to samo” (z dokładnością do poprawionej literówki)
            22 lutego chciałeś, żebym nazywał rzeczy po imieniu, więc to robię

            Więc co za ubliżanie? Prawda i rzeczywistość obrażają? Autorzy Słownika Języka Polskiego, którzy znają inne definicje powszechnie słów powszechnie używanych w dokładnie taki sposób, jak to opisują? Zresztą, przywołując ich definicję ubliżania i obelgi – też tego nie zrobiłem.

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;