piątek, 26 kwietnia 2024r.

Pechowy początek mistrzostw świata

Maciej Staręga (UKS Rawa Siedlce) nie będzie miło wspominał sprintu techniką klasyczną rozgrywanego w ramach mistrzostw świata w Planicy.

Siedlczanin ostatecznie został sklasyfikowany na 49 pozycji. Niska lokata jest spowodowana złamaniem kijka na trasie, co doprowadziło na utratę bezcennych sekund.

– 18 sekund do Klaebo to ja czasem z całym kijem traciłem. Moja wina, głupota, nieuwaga – powiedział Staręga w rozmowie z Michałem Chmielewskim z TVP Sport.

Eliminacje wygrał Erik Valnes z Norwegii. Staręga stracił do niego 18,92 s.

 

źródło: własne; foto: Getty Images

DODAJ KOMENTARZ

2 odpowiedzi

  1. Szkoda że maciek zajol tak odległe miejsce ale to nic może następnym razem pójdzie lepiej

  2. Niestety sezon ten pokazuje że Maciek już za wiele nie powalczy. Doceniam jego wkład ale trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść. Przekazać wiedzę i doświadczenie młodszemu pokoleniu, by na błedach swoich wychować nowych zawodników. Niestety PESEL swoje robi. Nasze narciarstwo biegowe w Polsce z wielu powodów nie jest wstanie nawiązać walki z czołówką światową a nawet nie czołówką tylko ze średniakami. Szkoda że brakuje nawet awansu do 30. Pora coś zmienić bo to już kolejny sezon taki sam.

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;