czwartek, 2 maja 2024r.

Protest rugbistów zatacza coraz szersze kręgi

Przed meczem Awenty MKS Pogoń Siedlce z Juvenią Kraków siedleccy rugbiści wyrazili protest wobec blokowania zawodników Skry Warszawa.

Pogoniści w towarzystwie kolegów, eksrugbistów Skry, z którymi od dłuższego czasu trenują wyszli na murawę z transparentem o klarownym przekazie „Walczymy o swoje #PZRdajciegrać”. Warto w tym miejscu dodać, że zawodnicy, o których toczy się batalia w większości nie mogą grać od blisko siedmiu miesięcy. A trzeba pamiętać, że mowa o rugbistach, którzy grali nie tylko w lidze, ale i reprezentacji Polski. Wielokrotnie zostawiali zdrowie na murawie i oddawali serce biało-czerwonym barwom.

– Na rugbowym wygnaniu wśród zawodników jest wielu kadrowiczów, którzy reprezentowali kraj zarówno w 7- jak 15-osobowej odmianie – pisał Jan Cal, jeden z banitów, na swoim Facebooku. – Znacząca większość z nas to zawodnicy po 26 roku życia. Żaden z nas nie jest związany z klubem OKS Skra kontraktem bądź umową, co w świetle przepisów polskiego rugby oznacza, że jesteśmy „zawodnikami wolnymi”. Niestety, na tych pustych słowach nasza wolność się kończy.

Swoje zdanie w sprawie zabrał też Miłosz Kasiński.

– Zamiast grać, rozwijać się, odpowiadamy na kolejne pisma, które nic nie zmieniają poza nastrojami (jesteśmy coraz bardziej wk*****ni i zdeterminowani by walczyć o swoje). Wygląda na to, że całe środowisko tylko przygląda się sprawie chcąc być neutralnym i nikomu się nie narazić – brawa dla Was moi drodzy za odwagę – pisał Kasiński.

Za Pogonią już cztery kolejki, w których poprzez niemożliwość skorzystania z pełnego składu straciła kilka, jak nie kilkanaście punktów. Wśród byłych zawodników Skry da się dostrzec mieszankę zdenerwowania z poczuciem bezsilności. Ze związkiem trudno wygrać, ale nagłośnienie wątku nie powinno zaszkodzić. Najbliższe dni mogą okazać się kluczowe w skandalicznie długo rozpatrywanej sprawie. Nadzieja umiera ostatnia…

 

źródło i foto: własne

DODAJ KOMENTARZ

2 odpowiedzi

  1. Prawo prawem, ale jak dla mnie, gdy zawodnik jest wolnym zawodnikiem odbierma swoja karte i tyle, jezeli klub badz zwiazek robi pod górke ide do sadu… po grube pieniadze i tyle, jak mam zyc skoro nie mam jak zarabiać pieniedzy…albo tez jest taka mozliwosc zeby zbojkotowac rozgrywki ale wtedy musialby kazdy klub do tego sie przyłaczyc ale z tego co widac kazdy dba o swoje interesy… jeszcze bedzie zajebiscie panowanie głowa do góry a PZR powinien sie wstydzic za siebie ze tak traktuje swoich kadrowiczów

    1. Rozumiem oco masz pretensje popieram to bo nikt nie powinien niczego blokować bo takie blokowanie niczego dobrego nie wróży A wręcz przeciwnie przeszkadza wsporcie nie powinno być tak że jeden drugiemu podstawia Hają tylko JEDEN drugiemu powinien pomóc ożyć że świadomością że pomogło się drugiemu czlowiekowi

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;