czwartek, 2 maja 2024r.

Z kart historii: Trudny grunt dla szczypiorniaka

Piłka ręczna nigdy nie miała łatwego życia w Siedlcach, choć sekcja piłki ręcznej Pogoni istnieje od 1968 roku.

Inicjatorem jej powstania był Henryk Augustyniak, trenera i sędziego, byłego zawodnika II-ligowego Włókniarza Konstantynów. Siedlecka drużyna rozpoczęła rozgrywki w sezonie 1968/69 w mazowieckiej lidze okręgowej.

W tym okresie i latach następnych trzon zespołu stanowiło kilku zawodników, wśród nich znajdowali się m.in. Edmund Bartczak, Tadeusz Czech, Henryk Piskorz, Jan Bańkowski, Jan Grzechnik i inni. Do drużyny dołączali juniorzy rocznika 1953. Społecznym kierownikiem drużyny od powstania sekcji był Andrzej Pik.

W latach 1969-72 w mazowieckich rozgrywkach juniorów młodszych, a później juniorów uczestniczyła młodzieżowa drużyna Pogoni. Z kolei seniorzy kilka razy ocierali się o awans na wyższy szczebel rozgrywek. W sezonie 1972-73 szczypiorniści Pogoni zajęli pierwsze miejsce w lidze okręgowej i grali o wejście do II ligi. Niestety, bezskutecznie. W kolejnych latach piłka ręczna stawała się jedną z popularniejszych dyscyplin w Siedlcach, młodzi chłopcy garnęli się do jej uprawiania. Szczególnie chodziło o Zespół Szkół Elektrycznych, Zespół Szkół Budowlanych, I LO im. Prusa, Technikum Mechaniczne, Technikum Samochodowe i Technikum Rolnicze oraz Szkoły Podstawowe nr 4 i 5. Rozwinął się system współzawodnictwa międzyszkolnego.

Szczypiorniści rozgrywali mecze na „asfalcie” przy ul. Wojskowej, w połowie lat 70-tych w hali sportowej przy ul. Prusa. Po wyjeździe trenera Augustyniaka drużynę przejął Andrzej Garwoliński. W 1977 r. Pogoń po raz pierwszy awansowała do ligi międzywojewódzkiej. W tym czasie szkolenie młodzieży zostało rozszerzone o 4 grupy (szkolenie wstępne dla 13-15 lat, młodzicy 15-16, juniorzy 16-18 i seniorzy). Silny zespół młodzieżowy Pogoni powstał w 1976 r. Stworzył go trener Cyprian Nowicki, a grali piłkarze ręczni z rocznika 1960. Zespół został mistrzem okręgu w kategorii juniorów. W sezonie 1977-78 nastąpiła reorganizacja rozgrywek, utworzono cztery grupy III ligi po 12 drużyn, a Pogoń trafiła do południowo-wschodniej. Po rezygnacji Hutnika Kraków w grupie zostało 11 ekip. Siedlczanom udało się zakończyć sezon w środku tabeli. W 1977 r. w Siedlcach zorganizowano międzynarodowy turniej z udziałem czterech zespołów, a wygrał jugosłowiański Bores Tito Veles, Pogoń zajęła drugie miejsce. Od jesieni 1978 r. Pogoń grała w warszawskiej grupie III ligi i kończyła sezon na II lub III miejscu, nie awansując do II ligi. Rok 1979 to zwycięstwo w V Halowym Turnieju o Puchar Prezydenta Zamościa.

Seniorzy prowadzeni przez Krzysztofa Sobieszczaka gral w II lidze, nie mogąc awansować do wyższej grupy rozgrywek. Przed rozgrywkami sezonu 1981-82 związek znów dokonał reorganizacji. Utworzono osiem grup ligi międzywojewódzkiej. Pogoń trafiła do grupy warszawsko-białostockiej z pięcioma zespołami. Pierwsza runda zakończyła się sukcesem z kompletem zwycięstw. Przed drugą rundą Pogoń została osłabiona co skutkowało porażkami. I znów sezon zakończył się na drugim miejscu, bez awansu.

Do rozgrywek sezonu 1982-83 szczypiorniści przystąpili z nowym trenerem, a został nim Leszek Grześkiewicz, po nim zaś pieczę przejął Marek Guth. Jednak i te zmiany nie pomogły i awansu nie było. Z czasem z drużyny odchodzili starsi zawodnicy, kadra zmniejszała się. Klub z powodów finansowych przestał szkolić młodzież. Sezon 1984-85 był ostatnim. Zespół znalazł się na dole tabeli ligi wojewódzkiej, a sekcja została rozwiązana.

W drugiej dekadzie XXI wieku z różnym skutkiem na ligowych parkietach rywalizował UKS Prus Siedlce. W 2018 roku seniorzy klubu rozegrali ostatni oficjalny mecz. Sekcja została przeniesiona do MKS Pogoń. W ostatnich latach najgłośniej o sukcesach szczypiornistek dowodzonych przez Michała Markowskiego. Być może w niedalekiej przyszłości spróbują one swoich sił w seniorskich rozgrywkach.

 

źródło: archwium Sławomira Kindziuka; foto: MKS Pogoń Prus Siedlce

DODAJ KOMENTARZ

3 odpowiedzi

  1. Proszę zweryfikować fakty i napisać o siedlczanach grających w II Lidze SPR Siedlce

  2. Szkoda, że zabrakło rzetelności dziennikarskiej by dokładniej opisać to wszystko co działo się w XXI wieku w siedleckiej piłce ręcznej. Szkoda, że zabrakło w artykule parę słów o Sebastianie Hunderze, z którego inicjatywy w rozgrywkach seniorskich wystartował UKS Prus Siedlce, o Krzysztofie Sobieszczaku czy też o tym jak Marek Guth, po raz kolejny poświęcili swój czas na trenowanie nowego pokolenia, o Stanisławie Marciniaku, który wspierał „nowe” początki UKS Prus, o Januszu Żydowiczu, Wiesławie Żydowicz, którzy również trenowali zawodników UKS Prus Siedlce, a także jako nauczyciele wychowania fizycznego promowali piłkę ręczną w regionie i zarazili wielu pasją do tej dyscypliny. Nie można zapominać również o innych nauczycielach wf takich jak: Adam i Elżbieta Tomczuk (wielu wychowanków, grających na topowym poziomie + założenie klubu SPR Siedlce, który rozgrywał mecze w 2 lidze mężczyzn), Jacek Garwoliński (zdobył z drużyną szkolną mistrzostwo mazowsza, gdzie pozostałe drużyny po skończonym turnieju szukały na mapie gdzie są Siedlce) czy Artur Bryłka (aktualnie sędzia piłki ręcznej, a także popularyzator tej dyscypliny w wykonaniu żeńskim). Zabrakło również paru słów o Emilu Kożuchowskim, który reprezentował barwy min. UKS Prus Siedlce a później był również grającym trenerem, a także trenerem grup juniorskich. Miło by było przeczytać o sobie(Michał Kluczek) kilka słów, gdzie również grałem w rozgrywkach 2 ligi, byłem trenerem seniorów, juniorów a obecnie jak nauczyciel wf w Prusie zdobyłem w tym roku Mistrzostwo Mazowsza w piłce ręcznej, a na Misrzostwach Polski zajęliśmy VII miejsce. Warto byłoby dodać, że nasz wychowanek Jakub Altin, wspólnie z Michałem Markowskim prowadzi sekcję piłki ręcznej MKS Pogoń i ma wymierny wpływ na kształtowanie wyniku sportowego. Tak więc jak widać to historia w XXI wieku nie jest taka krótka – ale zgadzam się z tytułem. To jest naprawdę trudny grunt dla szczypiorniaka zaczynając od włodarzy miasta, przez Agencję Rozwoju Miasta i jak widać media, które zrobiły naprawdę słaby research. Miejmy nadzieję, że to się kiedyś zmieni i wielki szacun dla Michała Markowskiego i Kuby Altina za to co robią, bo jeśli starczy im sił i determinacji to będzie o Siedlcach jeszcze bardzo głośno w temacie piłki ręcznej.

    1. Przyznam rację Michałowi Kluczkowi oraz Panu Adamowi Tomczukowi, historia siedleckiej piłki ręcznej to jednak nie tylko ta skromna powyższa strona. Myślę że powstałaby fajna książka lub praca magisterska. (może warto o taką się pokusić). To trudny i wymagający sport i wielki szacunek dla ludzi którzy to promowali i promują. Chciałbym zaznaczyć że za nasze sekcyjne sukcesy należą się gratulacje dla naszego całego zespołu trenerów (Ja-Michał Markowski ( nauczycieli SP5), Jakub Altin (wychowanek UKS Prus Siedlce- który nadaje profesjonalne szlify naszym zespołom 🙂 ), Andrzejem Pieńkowski (nauczyciel Sp5- który razem ze mną wyszukuje i zachęca dzieciaki do piłki ręcznej )- my razem piszemy trochę inny rozdział siedleckiego szczypiorniaka w wydaniu damskich drużyn ale i mamy fajny rocznik chłopców 2012 i mł. Mamy fajną drabinkę szkoleniową od klas I-III aż po juniorkę młodszą ( która niestety obecnie musi grać w Jutrzence Cegłów (z kilku powodów min.technicznych- granie z klejem, ograniczeń budżetowych). Szkoda trochę ale robimy wszystko by od przyszłego sezony kontynuować szkolenie i granie juniorki w naszym mieście miejmy nadzieje że się uda. O czym marzymy- marzymy w przyszłości o graniu seniorek w Siedlcach a w składzie nasze dziewczyny które tu zaczynały. Grać przy pełnej hali kibiców :).
      Na koniec chciałby podziękować Dyrekcji Szkoły Podstawowej nr 5, Pani Dyrektor Joannie Kowalskiej Wróbel gdzie tak naprawdę narodził się damski siedlecki szczypiorniak i gdzie ma możliwość się rozwijać poprzez tworzone klasy sportowe.
      Trzymajcie za nas kciuki- jeszcze o nas usłyszycie .

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;