niedziela, 6 października 2024r.

Po hokeju zostały już tylko wspomnienia

Sztuczne lodowisko „Tor-park” przy ulicy Prusa w Siedlcach zostało oddane do użytku 20 kwietnia 1975 roku.

Na inaugurację przyjechała znana czechosłowacka drużyna Slavia Praga. I chociaż gospodarze przegrali mecz oglądało ponad 2000 widzów. Świadczyło to o ogromnej popularności hokeja w Siedlcach.

Dzięki szkoleniu, trenerom i wybudowaniu sztucznego lodowiska w 1975 hokeiści Pogoni wygrali rozgrywki III ligi, strzelając rywalom 102 bramki, tracąc tylko 6. Spełnił się sen o awansie do II ligi. Do drużyny seniorskiej trafili zawodnicy z mocnego zespołu juniorskiego. Dzięki temu Pogoń zajmowała czołowe miejsca podczas rozgrywek centralnych drugiego szczebla. Kłopoty z pokonaniem siedlczan miała nawet ekipa Legii. Na meczach był zawsze komplet widzów, a zainteresowanie tą dyscypliną ciągle rosło. Sezon 1977-78 to organizacja, już po raz dwudziesty rozgrywek ligi szkolnej, łącznie w klubie trenowało prawie dwustu zawodników we wszystkich kategoriach wiekowych. Blisko 20 osób ukończyło kurs sędziowski. Dobrze układała się współpraca z klubami z Wilna i Kowna, łotewską Rygą, a także z SC Slavia Praga i MDPM Losovice z Czechosłowacji. Były marzenia o awansie do ekstraklasy i budowie ośrodka hokejowego, takiego jak w Janowie i Nowym Targu. Opiekę nad sekcją sprawowały największe zakłady.

Sezon 1977-78 Pogoń zakończyła na czwartym miejscu, kryzys przyszedł w roku następnym po reorganizacji rozgrywek. Ostatnie miejsce w II lidze sprawiło, że w kolejnym Pogoń walczyła o wejście do niej. Z roku na rok załamywał się system szkolenia, było mniej młodzieży, a kłopoty organizacyjne pojawiły się na początku lat 80-tych.Od klubu odwróciły się zakłady pracy, co skutkowało mniejszymi dotacjami, niezadaszony obiekt był już tylko przeżytkiem. W Pogoni zaczęła dominować frakcja stawiająca na rozwój sekcji piłkarskiej.

Mimo kłopotów zespół grał w II lidze, a trenerzy w osobach Wojciecha Jankowskiego, Michała Lubelskiego, Zygmunta Cioka, Antoniego Wróbla, Krzysztofa Karasia czy Jana Wieleby robili co mogli, aby ten stan utrzymać. W sezonie 1986-87 Pogoń zajęła ostatnie miejsce, ale dlatego, ze nie było rozgrywek niższego szczebla nie zostali zdegradowani. Klub nie miał pieniędzy na wyjazdy czy sprzęt, pojawiły się kłopoty kadrowe. Mimo to zgłoszony został do rozgrywek sezonu 1987-88. Przegrał jednak wszystkie mecze. Przed rewanżami hokeiści zajmowali ostatnie miejsce w tabeli. Jednak już więcej nie wyjechali na lodowisko.

18 stycznia 1988 r. zarząd Pogoni zdecydował o likwidacji drużyny seniorów i tym samym o wycofaniu jej z rozgrywek. Po dokończeniu sezonu ten sam los spotkał także juniorów. Tak zakończyła się 35-letnia działalność. Podobnie upadły sekcje hokeja w Warszawie, Wrocławiu, Opolu, Zgierzu i Pruszkowie.

Jednak zainteresowanie hokejem w Siedlcach nie znikło. Każdej zimy rozgrywano mecze „wspomnień”, w których brali udział zawodnicy i nauczyciele. Były próby reaktywacji sekcji, jednak kłopoty finansowe klubu sprawiły, ze do tego nie doszło. Lodowisko stało się obiektem rekreacyjnym, jesienią 1996 roku z przyczyn bezpieczeństwa zrezygnowano z zamrażania płyty. Arena, na której jeszcze niedawno rozgrywano mecze stała się naturalną ślizgawką w mroźną pogodę. Owszem planowano jego modernizację lub nawet budowę nowego obiektu jednak tak się nie stało. Inwestycji zabrakło w Strategii rozwoju Siedlec do 2010 roku.

 

źródło: własne / archiwum Sławomira Kindziuka; foto: archiwum Sławomira Kindziuka

DODAJ KOMENTARZ

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;