Podopieczni Piotra Szczechowicza zremisowali z Wisłą Płock 1:1. Bramkę dla Pogoni zdobył Krystian Wójcik.
W dzisiejszym spotkaniu siedlecka Pogoń zagrała w bardziej optymalnym składzie niż wczoraj z Legią. Testowani byli gracze, którzy już wcześniej pojawili się w siedleckim teamie. Prowadzenie w meczu objęła w 13 minucie Wisła po strzale Krzysztofa Janusa. Jeszcze przed przerwą w 32 minucie odpowiedziała Pogoń po bramce z rzutu karnego Krystiana Wójcika.
W Wiśle testowany był piłkarz Pogoni Siedlce – Michał Steć.
Następne spotkanie kontrolne siedlczanie rozegrają w najbliższą środę w Siedlcach z Orlętami Łuków.
02.02.13, 12:00 – Płock
Sparing: Wisła Płock – Pogoń Siedlce 1:1 (1:1)
Bramki: Krzysztof Janus 13 – Krystian Wójcik 32 (k)
Wisła: Mateusz Struski (46 Seweryn Kiełpin) – Rafał Zembrowski, Paweł Magdoń (46 Mariusz Śnieć), Marko Radić (70 Grzegorz Wawrzyński), Fabian Hiszpański (46 Daniel Mitura) – Łukasz Sekulski (75 Jacek Góralski), Jacek Góralski (46 Damian Adamczyk), Bartłomiej Sielewski (70 Krystian Pomorski), Krzysztof Janus (46 Michał Steć) – Filip Burkhardt (46 Tomasz Grudzień) – Janusz Dziedzic (46 Marcin Krzywicki)
Pogoń: Andrzej Olszewski – Rafał Augustyniak, Jacek Moryc, Marcin Nowak, Robert Kwiatkowski – Rafał Kosiec, Przemysław Rodak, Marcin Stromecki, Krystian Wójcik, Mariusz Dzienis – Paschal Ekwueme. W drugiej połowie grali także: Jacek Kozaczyński junior, Adrian Dziubiński, Patryk Kamiński, Rafał Jędrzejczyk, Kacper Starek, Bartłomiej Dołubizna, Chinonso Agu, Damian Guzek
źródło: własne / Wisła Płock; foto: Wisła Płock
3 odpowiedzi
oficjalna Wisły tak oceniła Pogoni wytęp w Płocku:
Gra naszych zawodników mogła się podobać. Choć było widać, że mają w nogach ciężkie treningi, to w całym spotkaniu byli zdecydowanie lepszym zespołem. Goście w całym meczu oddali 2 celne strzały na naszą bramkę i rzadko gościli w naszym polu karnym.
http://www.wisla.plock.pl/aktualnosci/1376-czwarty_sparing_za_nami.html
Pogoń w tym roku (wg. mnie) będzie walczyć o utrzymanie w lidze
Sparingi nie po to są aby gra mogła się podobać lub nie.Poza tym co z tego, że gospodarze gościli na naszej połowie częściej jak nic z tego nie wynikało a właściwie świadczyło o słabej skuteczności skoro Pogoń na 2 akcje uzyskała rzut karny a Wisła na kilka czy kilkanaście strzeliła 1 bramkę.
Niestety od dłuższego czasu można zauważyć, że pogoń zmieniła styl gry, który był jej domeną tj. gra kombinacyjna, gra polegająca na długim utrzymywaniu się przy piłce na grę na „aferę” tzn. długa laga a może napastnicy coś strzelą lub piłka się od nich odbije i może wpadnie do bramki;-( mało tego obecny trener udaje się za wielkiego byłego wirtuoza gry, co niestety w małym stopniu przekłada się na obraz gry jego podopiecznych