piątek, 26 kwietnia 2024r.

Jakub Folwarski: Bardzo dobry wybór

Jakub Folwarski musi zaliczyć 2014 rok do najlepszych w karierze. Wychowanek Pogoni Siedlce zanotował w ostatnich miesiącach znaczący progres zarówno na niwie ligowej, jak i reprezentacyjnej.

Jak zaczęła się twoja przygoda z tenisem stołowym?
Moja przygoda ze sportem zaczęła się w wieku 8 lat. Na początku przez 3 lata trenowałem tenisa ziemnego, jednak potem nie było już na to możliwości, ponieważ musiałbym dojeżdżać do Warszawy. Lubiłem sporty z „rakieta”, więc przerzuciłem się na tenis stołowy. Jak widać był to bardzo dobry wybór.

Jak wyglądają twoje codzienne treningi?
Moj dzień składa się z 2 treningów dziennie po około 2,5 godziny. Między treningami mam szkołę, która uniemożliwia mi przeznaczenie więcej czasu na trening. Poza tym jestem w klasie maturalnej i trening w tym roku jest strasznie szarpany.

Mijający rok był chyba najlepszy w twojej karierze. Czy możesz pokrótce opowiedzieć o tym co zapamiętasz z ostatnich 12 miesięcy?
To prawda, ostatni rok z pewnością zostanie na długo w mojej pamięci. Najbardziej jestem zadowolony z Mistrzostw Polski Juniorów, na których zdobyłem 4 medale, w tym złoty w deblu z Markiem Badowskim. Oprócz tego na pewno długo zapamiętam występ na Pro Tourze w Cetniewie, gdzie zdobyłem brązowy medal w deblu, również z Markiem.

Jak ocenisz wyczyny Pogoni na I-ligowych parkietach w rundzie jesiennej?
Nie jesteśmy do końca zadowoleni z I rundy rozgrywek, przegraliśmy kilka meczów na styku, które powinny zakończyć się naszym zwycięstwem. Wiele pojedynków kończyło się wynikami 3:2. Zabrakło nam trochę szczęścia, ale myślę, że druga runda będzie znacznie lepsza.

W I-ligowym rankingu indywidualnym PZTS zajmujesz 10 miejsce. Ta pozycja przy grze na pierwszym stole to chyba powód do dumy?
Według mnie legitymuje się niezłym bilansem, jednak czuję lekki niedosyt, ponieważ głupio przegrałem kilka meczów.

Niedawno byłeś w Chinach. Jak wyglądała organizacja zawodów rozgrywanych w Szanghaju?
Mistrzostwa Świata w Chinach pod każdym względem były przygotowane do perfekcji. Chiny słyną z tenisa stołowego, więc nie mogli pozwolić sobie na jakieś niedociągnięcia.

10352374_737869376288804_6661708850227608202_n

Jakie kraje poza Chinami udało ci się odwiedzić dzięki grze w tenisa stołowego?
Węgry, Słowacja, Czechy, Szwecja, Włochy.

Jakie stawiasz sobie cele na 2015 rok?
Na pewno będę walczył o medal na Młodzieżowych Mistrzostwach Polski, a także chciałbym jeszcze poprawić swój bilans w I lidze.

Co lubisz robić poza grą w tenisa stołowego? Jakie są pasje Jakuba Folwarskiego?
Poza tenisem stołowym kocham tenis ziemny. Niestety obie odmiany tenisa bardzo się wykluczają i nie mogę sobie pozwalać w trakcie sezonu na grę w „ziemnego”. Jednak po zakończeniu rozgrywek, gdy mam czas roztrenowania zawsze biorę rakietę i potrafię spędzić na korcie 3-4 godziny dziennie. Sprawia mi to ogromną przyjemność.

 

źródło: własne; foto: Maciej Sztajnert / arch. pryw. Jakuba Folwarskiego

DODAJ KOMENTARZ

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;