piątek, 26 kwietnia 2024r.

Podział punktów w Siedlcach. Strzelali rezerwowi napastnicy (multimedia)

Piłkarze MKP Pogoń Siedlce odrobili zaległości. Siedlczanie zremisowali na stadionie ROSRRiT z Olimpią Grudziądz 1:1.

SYTUACJA WYJŚCIOWA

Trener Bartosz Tarachulski dokonał kilku zmian w składzie w porównaniu do ostatniego meczu z Górnikiem. Miejsce pauzującego za czerwoną kartkę Arkadiusza Czarneckiego zajął Maciej Wichtowski, na lewej obronie za Jarosława Ratajczaka zagrał Damian Świerblewski, natomiast w środku pola od pierwszej minuty pojawił się Piotr Krawczyk, a do ataku powrócił Dariusz Zjawiński.

PRZEBIEG MECZU

Pierwsze minuty do spokojna gra obu drużyn. Pierwszą groźną akcję w meczu stworzyli przyjezdni. W 14 minucie Damian Michalik zagrał wzdłuż bramki do Adriana Klimczaka, a ten będąc w znakomitej sytuacji fatalnie przestrzelił z kilku metrów. Pięć minut później strzelać próbował Piotr Krawczyk, ale futbolówka zatrzymała się na jednym z defensorów Olimpii. 21 minuta: Mateusz Klichowicz wyłożył piłkę Konradowi Handzlikowi, a ten uderzył w słupek. W 31 minucie Piotr Krawczyk dośrodkował w pole karne z rzutu rożnego, a tam Daniel Chyła główkował nad poprzeczką. Pięć minut przed końcem pierwszej odsłony z zaskoczenia uderzył Damian Michalik i futbolówka po rykoszecie minimalnie minęła światło bramki strzeżonej przez Rafała Misztala.

Do drugiej połowy Pogoń przystąpiła z dwoma zmianami w składzie. Na placu gry pojawił się Dawid Polkowski oraz Adrian Paluchowski. Wejście Palucha okazało się strzałem w dziesiątkę, ponieważ doświadczony napastnik w 57 minucie wyprowadził biało-niebieskich na prowadzenie. Trzy minuty później było już 1:1, a gola dla Olimpii strzelił Wołodymyr Kowal, który chwilę wcześniej pojawił się na placu gry. Ukrainiec popisał się celną dobitką po strzale Konrada Handzlika. W 67 minucie Pogoń mogła wyjść na prowadzenie, ale Dominik Kun nie był wstanie wykończyć mocnego podania Dariusza Zjawińskiego. 80 minuta: Damian Świerblewski zgrał piłkę głową do Dariusza Zjawińskiego, a ten mając przed sobą pustą bramkę nie sięgnął futbolówki. Przyjezdni w ostatnich minutach cofnęli się do obrony i bronili wyniku, a Pogoń atakował z chęcią zdobycia zwycięskiego gola.

PLANY POGONI

Następne spotkanie ligowe Pogoń rozegra w Chojnicach z tamtejszą Chojniczanką. Ten mecz odbędzie się w sobotę, 21 października o godzinie 17.


18.10.17, 19:00 – Siedlce (stadion ROSRRiT)

Nice 1 Liga: Pogoń Siedlce – Olimpia Grudziądz 1:1 (0:0)

Bramki: Adrian Paluchowski 57 – Wołodymyr Kowal 60

Pogoń: 12. Rafał Misztal – 27. Jakub Szrek, 14. Mateusz Żytko, 19. Maciej Wichtowski, 24. Damian Świerblewski – 29. Dominik Kun, 8. Daniel Chyła (46, 35. Dawid Polkowski), 20. Piotr Krawczyk (64, 23. Piotr Mroziński), 10. Grzegorz Tomasiewicz, 11. Michał Bajdur (46, 87. Adrian Paluchowski) – 9. Dariusz Zjawiński

Olimpia: 1. Wojciech Małecki – 25. Damian Ciechanowski, 4. Miha Goropevšek, 24. Matic Žitko, 28. Michael Olczyk – 14. Mateusz Klichowicz, 6. Maciej Wolski, 70. Konrad Handzlik (76, 18. Hubert Adamczyk), 7. Damian Michalik, 97. Adrian Klimczak (64, 9. Marcin Kaczmarek) – 26. Ville Salmikivi (59, 11. Wołodymyr Kowal)

Żółte kartki: Damian Świerblewski 35, Adrian Paluchowski 69, Dawid Polkowski 82 – Mateusz Klichowicz 53, Marcin Kaczmarek 76

Sędzia: Piotr Idzik (Poznań)

Widzów: 1278

Pozostałe wyniki 12 kolejki:

Chojniczanka Chojnice – Górnik Łęczna 0:0
GKS Katowice – Stomil Olsztyn 3:1
Miedź Legnica – GKS Tychy 2:1
Odra Opole – Bytovia Bytów 1:0
Puszcza Niepołomice – Ruch Chorzów 2:1
Raków Częstochowa – Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:1
Wigry Suwałki – Stal Mielec 2:0
Zagłębie Sosnowiec – Chrobry Głogów 2:1

 

źródło: własne; foto: MKP Pogoń Siedlce

DODAJ KOMENTARZ

9 odpowiedzi

  1. Trzynasta kolejka ligowa a Chyła ciągle środek pola i ciągle straty piłki. O co tu chodzi , przecież widać nawet na podstawie ostatnich dwóch meczy, że po zmianie Chyly na Polkowskiego Pogoń zaczyna grać. Po za tym dobre rozwiązanie z ustawieniem Zjawinskiego na boku i Palucha na szpicy. Panie Tarachulski szybko wyciągać wnioski, bo robi się gorąco.

  2. Za Tarachulskiego gra się nie poprawiła. Nadal mecz ogląda się z niepokojem o wynik.Chyła źle się czuje w pomocy ,ma dużo niecelnych zagrań.pomimo dużego zaangażowania i wielkiej woli walki.
    Jego miejsce jest na lewej obronie.tam z niego był większy pożytek.
    Dobry mecz rozegrali Kun i Tomasiewicz
    MŁODY Krawczyk wg mnie nie jest jeszcze gotowy na grę w wyjściowym składzie.

    1. Zgodzę się że stwierdzeniem „pomimo dużego zaangażowania i wielkiej woli walki.” bo tego nie można mu odmówić trzeba tylko to odpowiednio wykożystać.

  3. dobre zmiany, punkt cenny, sporo szczęścia w pierwszej połowie,
    trzeba szukać niespodzianki w Chojnicach! trenerze FIGHT

  4. Pełna zgoda z Xyz oraz MARO70.
    Dodam tylko że widoczny jest brak stabilizacji u nie których zawodników.
    Krawczyk niezły mecz w Łęcznej a po 5 dniach padaka u siebie.
    To tylko raptem 5 dni a może dla niektórych aż 5 dni.
    Zawodnik który jest zmiennikiem, dostaje szansę nie potrafi jej wykorzystać.
    Polkowski dobry mecz i w Łęcznej i u siebie,trenerze czas na pełne 90 minut dla tego zawodnika.
    Kun się rozkręca kolejny dobry mecz a początek w Siedlcach nie wyglądał za obiecująco.
    Z Kunem jest podobnie jak ze Zjawińskim wszyscy na początku go krytykowali a dzisiaj już takich osób jest coraz mniej.
    Szrek wyrasta na podstawowego zawodnika i słusznie chłopak robi ogromne postępy.
    Rataj nie w formie ,ale uważam że i tak lepiej się prezentuje od Świerblewskiego.
    O Chyle poprzednicy wszystko powiedzieli.

  5. A czy to co krzczeli z F3 było do trenera ?
    A co do meczu. Krawczyk tragedia, nie ten poziom jeszcze. Wg mnie Kun nie najlepiej. Reszta tak sobie. Po zmianach w drugiej połowie coś się ruszyło.
    A i jeszcze jedno. Nasze kibiców spojrzenie jest takie, że jak jest źle, to jest wina sędziów. Faktem jest, że sędziowanie nie stało na najwyższym poziomie. Ale jak się z pięciu metrów do bramki nie trafia, to co jest temu winien sędzia. Takie moje spostrzeżenie.

    1. Człowieku co ty piszesz???!!! Twoim zdaniem ten czarny … na boisku nic wczoraj nie zawinił??? albo te … na liniach???

      1. Jakby było 2 albo 3-1 to nikt do sędziów nie miałby żalu. A że sędziowali fatalnie to prawda. Ale nie przypominam sobie, żeby jakiejś prawidłowo zdobytej bramki nie uznali.
        Trzeba strzelać bramki i wtedy sędzia niech sobie gwiazdka używa jak chce.

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;