środa, 1 maja 2024r.

Banasik odchodzi z MKP Pogoń

Banasik odchodzi z MKP Pogoń

Dariusz Banasik z końcem sezonu zakończył pracę w MKP Pogoń Siedlce.

Szkoleniowiec pracował w siedleckim klubie od 5 grudnia 2017. W tym czasie pod jego wodzą Pogoniści rozegrali 17 meczów (trzy zwycięstwa, sześć remisów, osiem porażek). Wcześniej informowaliśmy, iż Dariusz Banasik jest blisko objęcia II-ligowego Radomiaka Radom.

Nowo wybrany zarząd jest w trakcie poszukiwania nowego trenera.

 

źródło: MKP Pogoń Siedlce; foto: Maciej Sztajnert

DODAJ KOMENTARZ

9 odpowiedzi

    1. Pewnie jakimś dyletantem…. za rok gracie z MOTOREM w III lidze.
      Oczywiście z zerem wyjazdowym

    1. Jeśli to prawda to tylko mieć nadzieję że jest lepszym dyrektorem niż był grajkiem

  1. Trzeba przyznać, że trener dbał o to, by proces spuszczania Pogoni do 3 klasy rozgrywkowej był pełen dramaturgii…

    1. Najpierw balansowanie przez całą rundę tuż nad kreską i karmienie naiwnego kibica (i niekompetentnego zarządu), że po raz czwarty z rzędu się uda.
    2. Potem, w ostatniej kolejce, spadek na miejsce barażowe i nadzieja naiwnego kibica (zarząd miał juz wtedy ze strachu rozwolnienie), że jakis klub nie dostanie licencji.
    3. Wreszcie pierwszy mecz w Krakowie, dający naiwnemu kibicowi (zarząd nie reagował, bo starał się ukryć brązowe zacieki na nogawkach) nadzieję, że jednak nie jesteśmy aż tacy słabi i że cała runda była w zasadzie tylko wypadkiem przy pracy.
    4. I w końcu wisienka na torcie w postaci katastrofalnego występu na własnym boisku, po którym jeden ze zrozpaczonych kibiców w akcie desperacji pali szalik bogu winnego kibica Garbarni. Czlonkowie zarządu zamykają się w toalecie i zapychają wszystkie muszle klozetowe.
    5. I wreszcie mina zbitego psa na konferencji prasowej, myślami będąc już na radomskiej ziemi. Zarząd znika, bo zupa się rozlała i trzeba zmienić spodnie na walne.
    6. Ostatni akt. Spuszczenie się na wszystkich i brak obecności na walnym. Nie mozna byc w dwóch miastach w tym samym czasie. Zarząd oczywiście nie wie i chyba nawet nie chce wiedzić, gdzie jest trener, bo trzeba w końcu zadbać o ciepłą posadkę na kolejny rok. To co panowie? Tak jak ostatnio? Kto wyciągnie wyzszą kartę jest prezesem, tak? Dobra Andrzej zaczynaj. W porządku Michał, ale ty jedziesz drugi:)

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;