Judyta Rymarzak już niedługo będzie mogła sprawdzić się jako sędzia zawodów kickboxingu. Wszystko dzięki egzaminowi zdanemu na seminarium sędziowskim Polskiego Związku Kickboxingu.
– Trzeba się rozwijać, dlatego spędziłam dzień na seminarium sędziowskim w Polskim Związku Kickboxingu i… zdałam! – takimi słowami, po zdanym egzaminie na sędziego kickboxingu, wyraziła swoją radość Judyta Rymarzak.
Co to był egzamin, jakie uprawnienia daje? Wyjaśnia sama kickbokserka: – Egzamin, który zdałam daje mi uprawnienia do pracy jako sędzia D klasy podczas zawodów organizowanych przez Polski Związek Kickboxingu. D klasa oznacza, że mogę sędziować na początku zawody rejonowe, a wraz z doświadczeniem pojawi się szansa na zawody ogólnopolskie, mistrzowskie. To pierwszy krok do sędziowania mistrzostw Polski, a może w przyszłości także zawodów międzynarodowych. Najbliższe miesiące pokażą czy rzeczywiście sprawdzę się w nowej roli. Jeżeli tak, to za rok przystąpią do egzaminu na sędziego klasy C – wyjaśniła zawodniczka Gladiatora Siedlce.
Fani Judyty z pewnością zapytają, czy zdanie egzaminu na sędziego oznacza, że siedlczanka zakończy swoją zawodniczą karierę. Uspokajamy, że tak się nie stanie. – Na pewno nie zamierzam przestać walczyć, ale chce się rozwijać, a przyznam że sercem bliżej mi do sędziego niż trenera, choć to też lubię robić. Cokolwiek się wydarzy, na pewno nie zejdę z ringu – zapowiedziała Rymarzak.
Już w lutym nadarzy się okazja by Judyta Rymarzak spróbowała swoich sił jako sędzia. – Zaliczę debiut jako sędzia punktowy podczas zawodów, które odbędą się w Warszawie, z czego się bardzo cieszę. Na gorąco wykorzystam wiedzę w praktyce – mówi pełna optymizmu siedlczanka.
źródło: własne; foto: Łukasz Kupiński (FotoKupinski.pl)
