Nadchodzący weekend będzie jednym z najważniejszych w ostatnich latach dla MKS Pogoni Siedlce. Rugbiści zagrają z Arką w półfinale mistrzostw Polski, natomiast tenisiści stołowi powalczą z Morlinami II Ostróda.
Arka Gdynia od początku sezonu radzi sobie bardzo dobrze. Buldogi od pierwszej kolejki grały na równym wysokim poziomie, w efekcie czego poniosły tylko dwie porażki. Arka, w której składzie nie brakuje byłych lub obecnych reprezentantów Polski, dwukrotnie ograła Pogoń w sezonie zasadniczym. Podopieczni Macieja Stachury wygrali w Gdyni 38:5, natomiast w Siedlcach Arka zwyciężyła 27:10. Ekipa z Trójmiasta jest klasowym zespołem, ale w żadnych z tych meczów przewaga nie była aż tak duża jakby wskazywał na to wynik. Szczególnie starcie w Siedlcach dało się mocno we znaki Arkowcom, o czym przekonywał wychowanek Pogoni – od wielu lat związany z Gdynią – Robert Andrzejczuk. Oby sobotnie spotkanie kosztowała Buldogi jeszcze więcej wysiłku.
25 maja 2013, godz. 13:00 (boczne boisko stadionu ROSRRiT)
Pogoń Awenta Siedlce – Arka Gdynia
W niedzielę najważniejszy mecz w tym sezonie zagrają tenisiści stołowi siedleckiej Pogoni. Podopieczni Jakuba Sagana muszą wygrać z Morlinami II Ostróda, aby przejść do decydujących meczów o awans do I ligi. W pierwszym meczu rezerwy Superligowych Morlin wygrały z Pogonią 6:4. Teraz będzie okazja do rewanżu, który będzie miał niezwykle słodki smak, ponieważ da przepustkę do walki o wyczekiwaną od wielu lat I ligę.
26 maja 2013, godz. 11:00 (hala ARMS)
Pogoń Siedlce – Morliny II Ostróda
źr. własne; foto: Maciej Sztajnert