Starcie niedawnych I-ligowców, czyli SKK Siedlce i UMKS Kielce zakończyło się zwycięstwem naszych koszykarzy. Kto był na meczu na pewno nie żałuje, bo widowisko było przednie.
Mecz na szczycie – takim mianem określany był pojedynek lidera – SKK Siedlce z wiceliderem – UMKS Kielce. Obie drużyny przed rokiem rywalizowały w I lidze. Obie zaznały goryczy porażki i w związku z tym muszą teraz walczyć o szczebel niżej. I konsekwentnie obie solidarnie dążą do powrotu na zaplecze TBL. Siedlczanie przegrali dotychczas jeden mecz, kielczanie dwa spotkania. I były to dwa pojedynki z teoretycznie słabszymi rywalami (w Piasecznie i u siebie z Pułaskim). Ważniejsze mecze (m. in. z Rosą II, Księżakiem) kielczanie wygrywali. A jak było dzisiejszego wieczoru?
Emocje były do samego końca spotkania i ci, którzy oglądali mecz na żywo z pewnością przypomnieli sobie klimat I-ligowych zmagań. Emocje były do ostatnich sekund, a o zwycięstwie decydowały niuanse. Wprawdzie orkan, o którym ostatnio głośno czyni wiele szkód, ale dziś w Siedlcach mieliśmy inny powiew – powiew I ligi, do której obie rywalizujące ekipy chcą wrócić.
W premierowej odsłonie był przedsmak tego, co może nastąpić w play-offach. Ale nie wybiegajmy w daleką przyszłość i skupmy się na teraźniejszości. Początkowe minuty pokazały, że spotkali się godni siebie rywale. W naszym zespole spod kosza trafiał Karol Dębski, a zza linii 6,75 m celowali Rafał Sobiło z Kamilem Sulimą. W UMKS kapitalnie piłki rozdzielał Łukasz Fąfara, a Alexander Machowski i Hubert Makuch dbali o dorobek punktowy swej drużyny. Z tej wymiany ciosów po 10 minutach lepiej wyszli siedlczanie (20:17). Kilka punktów zdobytych spod kosza dały 6-punktową przewagę SKK, ale goście szybko odpowiedzieli i mieliśmy remis po 25. Chwila przerwy pozytywnie wpłynęła na naszych graczy, a w szczególności na Karola Dębskiego i wchodzącego z ławki Marcina Nędziego. To oni przyczynili się do wypracowania obiecującej przewagi. A jedynie dzięki Arturowi Buszowi, który dwa razy trafił za 3, nie była wyższa. Za to w szeregach SKK był Aaron Weres, który odpowiedział tym samym i SKK do przerwy prowadził 46:36.
Niespełna trzy minuty drugiej połowy wystarczyły kielczanom, by doprowadzić do wyniku 45:46. Defensywa SKK nie spisywała się jak należy, co z łatwością wykorzystywali przyjezdni. Lekiem na „całe zło” okazał się Łukasz Ratajczak. Jego skuteczność podkoszowa zrobiła swoje. Ripostą były punkty rozgrywającego Fąfary jak i Makucha oraz Machowskiego z obwodu. W 29 minucie UMKS powrócił na prowadzenie (61:60), ale wobec nie znalezienia sposobu na niezwykle skutecznego Nędziego ponownie tracił do SKK 5 pkt (63:68). I tu wkraczamy w decydującą kwartę. Jej początek dla kielczan, którzy dzięki doświadczonemu Jakubowi Dryjańskiemu uzyskali minimalny handicap (77:74). Na moment zadrżały serca graczy i sympatyków SKK. Szybko odpowiedział Sulima za 3. Na 51 sekund przed końcową syreną SKK był na prowadzeniu 87:83, aczkolwiek Hubert Makuch zdołał trafić za 3. Więcej opanowania w ostatnich sekundach wykazali nasi gracze i to oni mogli wyskoczyć w górę z radości.
Słowem podsumowania można śmiało stwierdzić, że bezdyskusyjnie o wygranej SKK po raz kolejny zdecydowała wygrana walka pod koszami. Tym razem była miażdżąca: 41-24 w zbiórkach. Obie drużyny zagrały na wysokiej (ok. 50-cio procentowej skuteczności), lecz to SKK był minimalnie lepszy. Poniżej prezentujemy wypowiedź obecnego na meczu Rafała „Przema” Wójcickiego – ikony SKK.
Rafał Wójcicki – wypowiedź pomeczowa:
Było to świetne i emocjonujące widowisko – jak na lidera i wicelidera przystało. Myślę, że kibice mogą być zadowoleni. Oby więcej takich meczów w Siedlcach i jak najwięcej zwycięskich. Na słowa pochwały zasłużył cały zespół, ale wyróżniłbym Marcina Nędziego. Świetna robota i bardzo ważne punkty. Chcę pochwalić też młodzież, czyli Aarona Weresa i Wojtka Osińskiego, których obserwowałem też przed tygodniem w Piasecznie. Sądzę, że to jest przyszłość tego zespołu. Co jeszcze zdecydowało o wygranej? Dziś przewaga na deskach była widoczna. Na pewno Łukasz Ratajczak, Karol Dębski jak i Marcin Nędzi dominowali na nich. Jak zacznie grać Kamil Gawrzydek, to myślę, że w I lidze nie będzie zespołu o takim potencjale podkoszowych. Może raziły nieco przestoje w zespole SKK w pewnych fragmentach meczu, ale ogólnie mecz na duży plus. Życzę kibicom jak najszybszego powrotu do I ligi. Zespół jest na dobrej drodze do tego, ale nie można zasypywać gruszek w popiele i tracić ani na moment koncentracji. Trzeba mocno przepracować okres świąteczny. Wiadomo, że zadecydują play-offy, gdzie gra się do dwóch zwycięstw i jedna porażka u siebie może wpłynąć na pożegnanie się z play-offami. Gratuluję chłopakom wygranej. Przy okazji pozwolę sobie przesłać dla wszystkich kibiców życzenia zdrowych i wesołych świąt oraz szczęśliwego Nowego Roku.
Koszykarzy SKK w naszym mieście w rozgrywkach ligowych zobaczymy dopiero na początku stycznia. Kolejny mecz SKK zagra w Warce z tamtejszym Pułaskim, który w tej kolejce mocno postawił się w Łowiczu Księżakowi. Miejmy nadzieję, że wszystkie formalności przejścia do SKK Kamila Gawrzydka zostaną już załatwione i rosły center będzie mógł wesprzeć nowych kolegów nie tylko dopingiem z ławki, ale i swoją grą.
07.12.13, 18:00 – Siedlce (hala ARMS)
II liga: SKK Siedlce – UMKS Kielce 89:86 (20:17, 26:19, 22:27, 21:23)
SKK: 21. Marcin Nędzi 20, 7. Łukasz Ratajczak 16 (14 zbiórek), 5. Kamil Sulima 16 (4×3), 6. Karol Dębski 13, 14. Aaron Weres 8 (2×3), 19. Rafał Sobiło 7 (1×3), 18. Dawid Neumann 4 (5 asyst, 1×3), 9. Mateusz Bal 3 (1×3), 15. Wojciech Osiński 2
UMKS: 14. Jakub Dryjański 17, 5. Hubert Makuch 17, 9. Łukasz Fąfara 16 (7 asyst), 8. Alexander Machowski 16 (4×3), 15. Artur Busz 14 (4×3), 34. Piotr Osiakowski 4, 12. Wojciech Miernik 2, 4. Paweł Bacik
Pozostałe wyniki 10 kolejki:
AZS AWF Kraków – Sokół Ostrów Mazowiecka 92:76,
Księżak Łowicz – Pułaski Warka 81:77,
Tur Bielsk Podlaski – KS Piaseczno 107:96,
Rosa II Radom – AZS AGH Kraków 90:79,
MKS Skierniewice – Wisła Kraków 111:101
1. |
SKK Siedlce |
10 |
19 |
870 – 701 |
1.2411 |
2. |
Rosa II Radom |
10 |
17 |
781 – 654 |
1.1942 |
3. |
UMKS Kielce |
10 |
17 |
778 – 678 |
1.1475 |
4. |
Księżak Łowicz |
10 |
17 |
794 – 720 |
1.1028 |
5. |
MKS Skierniewice |
10 |
17 |
826 – 805 |
1.0261 |
6. |
AZS AGH Kraków |
10 |
16 |
755 – 711 |
1.0619 |
7. |
Tur Bielsk Podlaski |
10 |
15 |
822 – 816 |
1.0074 |
8. |
KS Piaseczno |
10 |
14 |
822 – 857 |
0.9592 |
9. |
AZS AWF Kraków |
10 |
13 |
732 – 749 |
0.9773 |
10. |
Pułaski Warka |
10 |
13 |
757 – 783 |
0.9668 |
11. |
Wisła Kraków |
10 |
12 |
787 – 917 |
0.8582 |
12. |
Sokół Ostrów Mazowiecka |
10 |
10 |
608 – 941 |
0.6461 |
źródło: własne; foto: Maciej Sztajnert