wtorek, 30 kwietnia 2024r.

Pogoń – Raków: formacja po formacji

W niedzielę Pogoń zmierzy się z Rakowem na boisku. Jak wygląda potencjał obu zespołów na papierze?

BRAMKA

W sezonie 14/15 dostępu do siedleckiej bramki broniło trzech zawodników. Najwyższe i najrówniejsze umiejętności spośród nich prezentował Andrzej Witan, który jest pewniakiem do gry przeciwko Rakowowi. U wychowanka węgrowskiego UKS „1” widać rutynę wyniesioną z gry i treningów na najwyższym szczeblu. Witan wystąpił w 8 meczach, w których dał się pokonać 10 razy. Jego vis-à-vis w niedzielne popołudnie będzie Mateusz Kos. 28-letni golkiper jest związany z Rakowem od pięciu lat. W zimowej przerwie Kos przekonał do siebie Radosława Mroczkowskiego, stając się pewniakiem w jego talii. W rundzie wiosennej wychowanek LZS Biała Nyska puszczał średnio bramkę na mecz. Witan mimo gorszych warunków fizycznych jest jednak lepszym i bardziej doświadczonym golkiperem. Punkt dla Pogoni.

Pogoń Siedlce – Raków Częstochowa 1:0

OBRONA

Kwartet Grzesik – Dybiec – Lewandowski – Ratajczak był zawsze wyborem Bartosza Tarachulskiego w sytuacji, gdy wszyscy z tego grona byli do dyspozycji. Najsłabiej obsadzona jest pozycja prawego obrońcy, o czym zaświadczył mecz z Termaliką. Plusem Grzesika jest jednak posiadanie statusu młodzieżowca. Bezdyskusyjnym liderem defensywy jest Tomasz Lewandowski. Pewniakami na środku obrony Rakowa jest doświadczony Błażej Radler i Brazylijczyk Daniel. Do obsady boków kandydują Łukasz Buczkowski (młodzieżowiec), Łukasz Góra i Adam Waszkiewicz (młodzieżowiec). Ten ostatni, pozyskany zimą z Jagiellonii, stracił miejsce w składzie po porażce 0:4 z Nadwiślanem. Defensywa Rakowa była drugą najszczelniejszą w II lidze. Z kolei obrona Pogoni zdobyła sporo doświadczenia przez miesiące zmagań na zapleczu ekstraklasy. Remis.

Pogoń – Raków 2:1

POMOC

Częstochowska druga linia ma dwóch liderów: Wojciecha Reimana i Dariusza Pawlusińskiego. Autor zwycięskiej bramki dającej baraż układa grę zespołu w środku pola, a do tego dysponuje dobrym uderzeniem z dystansu. Z kolei Pawlusińskiego nikomu nie trzeba przedstawiać. Niespełna 38-letni pomocnik przez wiele lat był symbolem Cracovii. Plastik mimo upływu lat wciąż zachował wiele atutów, którymi imponował na boiskach ekstraklasy. Świetne podanie, dobre uderzenie i boiskowe cwaniactwo – to charakteryzuje pomocnika Rakowa. Przy okazji pomocy częstochowian nie sposób nie wspomnieć o Słowaku Peterze Hofericy, Nigeryjczyku Joshui Balogunie Kayode oraz mogącym grać w ataku Arturze Pląskowskim. Trener Mroczkowski w boju o awans do I ligi zapewne postawi na doświadczenie kosztem młodych: Roberta Brzęczka, Pawła Marchewki i Kamila Wojtyry.

Cezary Demianiuk i Adrian Dziubiński na skrzydłach, a Piotr Kosiorowski, Marcin Paczkowski i Antonio Calderón w środku. Taki zestaw pomocników wybiegł w Niecieczy i wielce prawdopodobne, że dojdzie do powtórki w niedzielę. Plusy siedleckiej drugiej linii? Wychowankowie. Demianiuk być może zagra po raz ostatni przed siedleckimi kibicami w biało-niebieskiej koszulce, ponieważ o jego usługi mocno zabiega Piast Gliwice. Poza nim należy sporo oczekiwać od Paczkowskiego, który swoją postawą w ostatnich meczach przypomniał o drzemiącym w nim potencjale. W pojedynku formacji pomocy nie wybieramy zwycięzcy.

Pogoń – Raków 3:2

ATAK

Zarówno w Siedlcach, jak i w Częstochowie więcej oczekiwano po napastnikach ściągniętych w zimowej przerwie. Kameruńczyk Donald Djoussé miał przypomnieć o formie prezentowanej w imienniczce ze Szczecina, jednak nie udało mu się tego dokonać. Jedna bramka i mniejszy lub większy udział przy kilku innych trafieniach to wyjątkowy marny dorobek jak na cv DD. Promykiem nadziei w przypadku Kameruńczyka nie są statystki, lecz jego zwyżkująca forma zauważalna gołym okiem na finiszu I ligi. W sezonie 12/13 Wojciech Okińczyc został królem strzelców III ligi dolnośląsko-lubuskiej, rok później sięgnął po koronę dla najlepszego goleadora w II lidze zachodniej. Skuteczność napastnika rodem z Zielonej Góry nie uszła uwadze szperaczy z ekstraklasy. Okińczyc obrał kierunek na Bielsko-Białą, jednak czas spędzony pod Klimczokiem nie był na miarę oczekiwań. Po transferze do Rakowa 29-letni napastnik szuka dawnej formy. Jego wiosenny dorobek to 6 bramek w 13 meczach. Djoussé mimo swojej chimeryczności potrafi jednym zrywem odwrócić losy meczu. Punkt dla Pogoni.

Pogoń – Raków 4:2

 

źródło: własne; foto: Michał Głódź

DODAJ KOMENTARZ

3 odpowiedzi

    1. Według analizy to Pogoń wygra nieznacznie (1-0, 2-1) bo formacje są na podobnym poziomie, ale………bramkarz zapewni Pogoni zwycięstwo. Ja uważam że Pogoń jest zespołem który ze względu na grę na wyższym poziomie powinna wygrać dwoma bramkami, ale problemem może być słaba wartość zespołu pod względem taktycznym. Pogoń nie ma stylu, gra na zasadzie improwizacji wynikającej z pomysłu zawodników przebywających na boisku. Nie ma wystarczająco wypracowanych i wytrenowanych zagrań, aby ze spokojem czekać na końcowy wynik. Przewaga Pogoni to duża determinacja w dążeniu do utrzymania i lepsza dyspozycja w ostatnich meczach. Ale w takim meczu może się zdarzyć wiele nieprzewidzianych sytuacji. Bo tak naprawdę Raków jest zespołem zupełnie nieznanym.

  1. mam pytanie , o ktorej jest dzisiejszy mecz?na bilecie mam ze o 16:00 a wszedzie napisane jest ze o 17.00

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;