Pogoń Siedlce sprawdzi przydatność Kamila Jonkisza i Pawła Łysiaka w kontekście zasilenia zespołu przed rundą wiosenną.
Obaj młodzieżowcy powinni zostać sprawdzeni w sobotnim sparingu ze Zniczem Pruszków. Jonkisz to 20-letni napastnik, który jesienią zaliczył 12 epizodów w ekstraklasowym Podbeskidziu Bielsko-Biała. Z kolei Łysiak (rocznik 1996) występował ostatnio w I-ligowej Wiśle Płock. Były napastnik grup młodzieżowych VfL Wolfsburg otrzymał szansę pokazania swoich umiejętności w zaledwie 4 spotkaniach (w tym przegranym 0:2 z Pogonią).
Ściągnięcie młodzieżowca jest potrzebą chwili, ponieważ kontuzji na środowym treningu doznał Ernest Dzięcioł. Z niegroźnym urazem zmagał się także Krzysztof Bodziony, który w czwartek trenował indywidualnie.
Sprawa zakontraktowania Damiana Świerblewskiego przedłuża się w czasie. Zawodnik miał już kilka terminów na rozwiązanie kontraktu z Dolcanem, ale żaden nie został wypełniony.
źródło i foto: własne
5 odpowiedzi
Czyli Sport Siedlce nadal funkcjonuje, brawo!
Co do Pogoni do ligi zostało 3 tygodnie, a my musimy dokonać jeszcze 5 transferów: Lewa obrona, środek pomocy, skrzydłowy, napadzior oraz Sasal szuka młodego bramkarza do 17 lat. Zespół musi się jeszcze zgrać. Na razie wygląda to kiepsko:
Najdroższe bilety w lidze
Kiepskie wyniki w sparingach
Brak głównego sponsora
Brak wzmocnień
Tylko radocha .że ktoś podchodzi jeszcze optymistycznie. Sport Siedlce też mam nadzieje . Że zostanie z mami, ale 5 transferów jeszcze to nie wiem. Ale jak to się spełni to Ok.
Dolcan się rozpada, brać najlepszych.
Sportsiedlce nadal działa, hura! 🙂
Ciekawe czy jest kasa na wzmocnienia. Zastanawia mnie tez sprawa oświetlenia, czy zrobia tak ja trzeba?
Nie jest źle, pamiętajmy że to sparingi a Pogoń gra w tym sezonie o niebo lepiej niż w poprzednim.:)