Podopieczni Witolda Chwastyniaka w środowy wieczór przegrali z MCKiS Jaworzno 0:3. To pierwsza porażka KPS we własnej hali.
SYTUACJA WYJŚCIOWA
Podopieczni Witolda Chwastyniaka w poprzedniej kolejce przełamali wyjazdową niemoc. Siedlczanie po dramatycznym meczu pokonali Mickiewicza Kluczbork (3:2), a bohaterami KPS byli Bartosz Kowalczyk oraz Krzysztof Gibek. Dzięki wygranej KPS awansował na 8 miejsce w tabeli I ligi. W środę rywalem siedlczan był beniaminek z Jaworzna.
PRZEBIEG MECZU
Pierwsze dwa sety miały niemal identyczny przebieg. Początek należał do gości z Jaworzna, którzy znakomicie grali w przyjęciu i dzięki udanym kontratakom wypracowali sobie kilku punktową przewagę. Siedlczanie popełniali dużo błędów własnych, lecz za każdym razem odrabiali straty do rywali (świetne zagrywki Patryka Łaby). W końcówkach setów brakowało im jednak chłodnej głowy. W premierowej odsłonie świetnie grał Rafał Pawlak, który w poprzednim sezonie reprezentował barwy KPS.
Wydawało się, iż w trzecim secie siedlczanie wrócili do gry. Szybko wypracowali sobie większą zaliczkę (12:9, 19:14) i utrzymali ją prawie do końca partii. Wtedy obudzili się goście, którzy obronili kilka piłek setowych i doprowadzili do remisu. Walka toczyła się na przewagi i nikt nie zamierzał odpuszczać. Ostatecznie od stanu 34:34 dwa punkty z rzędu zdobyli goście z Jaworzna, którzy wygrali mecz 3:0.
PLANY KPS
14.11.18, 18:00 – Siedlce (hala ARMS)
I liga: KPS Siedlce – MCKiS Jaworzno 0:3 (22:25, 23:25, 34:36)
KPS: 2. Roman Oroń, 3. Krzysztof Antosik, 9, Patryk Łaba, 10. Bartosz Kowalczyk, 13. Radosław Sterna, 17. Shalev Saada i 1. Mateusz Januszewski (libero) oraz 5. Dawid Wiczkowski, 7. Daniel Grzymała, 8. Krzysztof Gibek, 14. Jakub Abramowicz
Pozostałe wyniki 9 kolejki:
Ślepsk Suwałki – BBTS Bielsko Biała 1:3
Krispol Września – Gwardia Wrocław 3:2
Stal Nysa – AZS Częstochowa 3:0
Norwid Częstochowa – Buskowianka Kielce 3:0
Olimpia Sulęcin – Mickiewicz Kluczbork 3:0
AGH Kraków – Lechia Tomaszów Mazowiecki 1:3
źródło: własne, foto: Maciej Sztajnert
Jedna odpowiedź
kolejny rok chyba średnio trafione transfery. walka o utrzymanie do samego końca nieunikniona. ale cóż za miejskie pieniążki można się bawić bez ryzyka.