Trwa pasmo sukcesów reprezentantów sekcji zapaśniczej WLKS Siedlce-Nowe Iganie. Nasze zawodniczki wywalczyły dwa medale w seniorskich mistrzostwach Polski. Zapaśnikom rywalizującym w Krotoszynie, już tak dobrze nie poszło.
W Dzierżoniowie przez dwa dni (10-11 października) trwały 28 Mistrzostwa Polski seniorek w zapasach. 66 uczestniczek z 24 klubów z całej Polski walczyło w weekend w hali dzierżoniowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Siedlce były reprezentowane przez dwie zapaśniczki WLKS (Patrycja Gil, Katarzyna Kamińska) i dwóch trenerów (Sebastian Pawlak, Krystian Misztal), którzy byli blisko maty, by móc wspierać swe podopieczne.
Juniorka Patrycja Gil w ubiegłym roku potwierdziła swoje niemałe umiejętności nie tylko w Polsce, ale i na świecie. W tym nietypowym dla wielu dziedzin życia (w tym sportu) roku, nie chciała osiąść na laurach. Zawodniczka WLKS miała już okazję rywalizować w seniorskich mistrzostwach Polski w 2019 roku w Bydgoszczy i w 2018 roku w Koronowie. Z obu tych imprez przywoziła brązowe krążki. W Dzierżoniowie Patrycja spisała się jeszcze lepiej. Po wygraniu walki półfinałowej, triumfowała również w finale i została mistrzynią Polski seniorek w kat. 57 kg!
Druga nasza zawodniczka – Katarzyna Kamińska rywalizowała w najlżejszej kategorii wagowej, czyli 50 kg. 24-latka nie powtórzyła wprawdzie wyczynu Gil, ale udało się jej wywalczyć brązowy medal, co też jest ogromnym sukcesem.
Występ siedleckich zapaśniczek dał ich klubowi 68 pkt i pozwolił na zajęcie lokat 8-9 w klasyfikacji drużynowej.
Zapaśniczki WLKS startowały w Dzierżoniowie, zaś zapaśnicy udali się do Krotoszyna, by tam walczyć w mistrzostwach Polski seniorów. Naszym młodym jeszcze zapaśnikom (rocznik 2001 i 2002) nie udało się stanąć na podium, ale wszystko jeszcze przed nimi. Piąte miejsca zajęli: Sebastian Pielaciński w kat. 65 kg oraz Adrian Gorczyca w kat. 70 kg. Patryk Kostrzewski uplasował się na miejscach 7-8 w kat. 74 kg, zaś Dominik Żuraw była dziewiąty w kat. 92 kg.
WLKS sklasyfikowano na 13 pozycji.
źródło: własne / sportzona / WLKS Siedlce-Nowe Iganie; foto: WLKS Siedlce-Nowe Iganie