Franciszek Wróblewski parafował 1,5-roczny kontrakt z Radomiakiem Radom.
Wróblewski był testowany w Radomiaku przez kilkanaście dni. Znalazł się nawet w kadrze beniaminka PKO BP Ekstraklasy na obóz w Turcji. Nie od razu przekonał do siebie działaczy z Radomia, ale ostatecznie podjęto decyzję o jego zakontraktowaniu. Być może z myślą o rezerwach.
Skrzydłowy grał w Pogoni przez półtora roku. W tym czasie rozegrał 44 spotkania, w których zdobył trzy bramki. Mocnym punktem biało-niebieskich był jednak jedynie przez pierwsze pół roku.
źródło i foto: własne
2 odpowiedzi
Transfer do klubu z Ekstraklasy świadczy o bardzo dobrej pracy jaką z piłkarzami prowadzi sztab trenerski. Nie należy zapominać, że Franek najlepiej prezentował się pod skrzydłami Bartka Tarachulskiego.
Masz rację – Wróblewski przyszedł świeży po treningach w Opolu, przez pół roku był mocnym punktem drużyny, a potem metody Bartusia Tarachulskiego dały o sobie znać i zaliczył zjazd. Teraz pół sezonu pokopie w rezerwach Radomiaka, a potem może Banasik coś z niego wyciśnie.