poniedziałek, 29 kwietnia 2024r.

W regionie: Puchar został w Hucie Mińskiej (fotogaleria)

Finał okręgowego Pucharu Polski MZPN Siedlce zakończył się niespodziewanym rozstrzygnięciem. Tygrys Huta Mińska wygrał 4:1 z Mazovią Mińsk Mazowiecki.

Faworytem spotkania rozgrywanego w Hucie Mińskiej była Mazovia, która z powodzeniem gra w IV lidze. Tygrys na co dzień występuje w niedawno stworzonej V lidze.

Od początku meczu mińszczanie, jak na faworyta przystało, mieli optyczną przewagę. W 11 minucie szansę po błędzie Adriana Rybaka miał Ihor Krasznewśkyj, ale wyraźnie przestrzelił. Tygrys odpowiedział za sprawą Daniela Żurawskiego, który z ostrego kąta uderzył nad poprzeczką. Około 25 minuty Maza podkręciła tempo. Najpierw Bartosz Malesa strzelił wprost w Krzysztofa Ufnala po zgraniu Michała Bondary, a następnie najlepszy strzelec mińszczan nieskutecznie próbował zaskoczyć golkipera Tygrysa uderzeniem z głowy po wrzutce Wojciecha Trochima z rzutu rożnego. W 35 minucie gospodarze objęli prowadzenie. Piotr Haber zamienił na bramkę podanie Żurawskiego z lewego skrzydła. Mazovia próbowała doprowadzić do wyrównania jeszcze w pierwszej połowie, ale to Tygrys był groźniejszy. Na pięć minut przed końcem połówki nacierający Serhij Herasymeć został powstrzymany przez Cezarego Osucha.

Druga połowa zaczęła się od kolejnego ciosu wyprowadzonego przez Tygrysa. Po błędzie Osucha na przedpolu gola strzelił Haber. Mazovia błyskawicznie odpowiedziała. Bondara trafił z głowy, a w rolę asystenta wcielił się Krasznewśkyj. W 56 minucie Anatolij Masałow minimalnie przestrzelił z kilkunastu metrów. Co się odwlecze, to nie uciecze. W 58 minucie Żurawski skutecznie dołożył głowę do centry Masałowa z kornera. Mazovia nie była w stanie odzyskać kontroli nad meczem. W 71 minucie Ufnal zatrzymał strzał Trochima z kilku metrów. Dziesięć minut później Michał Koszela ustalił wynik spotkania na 4:1.

– Dobrze przygotowaliśmy się do tego meczu. Chłopaki właściwie w 100 procentach wykonali to co sobie założyliśmy. Z przebiegu meczu Mazovia miała optyczną przewagę w rozgrywaniu piłki, ale my wiedzieliśmy, że tak będzie. To nas nie martwiło. Bardziej baliśmy się, że stracimy gola na 0:1 i musielibyśmy się otworzyć. Gratuluję Mazovii, że do końca walczyła i próbowała odwrócić losy meczu. Swoim zawodnikom dziękuję za super wykonaną robotę. To buduję atmosferę na kolejne mecze, w których będzie walczyć o realizację celu jakim jest wywalczenie awansu do IV ligi – podsumował trener zwycięzców, Sergiusz Wiechowski.

Za zwycięstwo Tygrys otrzymał od związku nagrodę 5000 zł, zaś finalista 2500 zł.

Tygrys będzie reprezentował region siedlecki na szczeblu wojewódzkim. Do rywalizacji z drużyną z Huty Mińskiej staną III-ligowcy oraz zwycięzcy innych okręgowych pucharów.

 

12.10.22, 15:35 – Huta Mińska

forBET PP MZPN Siedlce: Tygrys Huta Mińska – Mazovia Mińsk Mazowiecki 4:1 (1:0)

Bramki: Piotr Haber 35, 48, Daniel Żurawski 58, Michał Koszela 81 – Michał Bondara 50

Tygrys: 1. Krzysztof Ufnal – 6. Maciej Żaczek (65, 16. Krzysztof Szabrański), 15. Władysław Łewiankow, 4. Adrian Rybak, 3. Stanisław Dźwigała, 5. Serhij Woronin – 10. Piotr Haber (87, 17. Konrad Biesiada), 7. Daniel Żurawski (84, 18. Filip Brojek), 9. Anatolij Masałow (75, 19. Daniel Kuć), 11. Jakub Teodorski (46, 8. Michał Koszela) – 20. Serhij Herasymeć (80, 14. Mateusz Gromysz)

Mazovia: 30. Cezary Osuch (62, 95. Mateusz Łysik) – 27. Jakub Zatorski, 11. Rafał Słowik, 28. Łukasz Broź (59, 2. Mateusz Bienias), 23. Tomasz Nieścieruk – 77. Ihor Krasznewśkyj (62, 29. Oliwier Jurczak), 15. Mateusz Pędowski (59, 13. Kamil Szczęsny), 20. Bartosz Malesa (59, 22. Pawło Ksionz), 9. Wojciech Trochim, 97. Eryk Więdłocha (59, 16. Paweł Michalski) – 19. Michał Bondara (59, 10. Wojciech Wocial)

Żółte kartki: Daniel Żurawski 66, Stanisław Dźwigała 79, Krzysztof Szabrański 82, Mateusz Gromysz 84 – Bartosz Malesa 9, Kamil Szczęsny 63, Mateusz Bienias 68

Sędzia: Karol Wójcik (Siedlce)

 

źródło i foto: własne

DODAJ KOMENTARZ

9 odpowiedzi

  1. Bardzo dobry i ciekawy mecz. Trener Wiechowski robi dobrą robotę w Tygrysie. Gdyby trener Guzek niespodziewanie zrezygnował, to warto rozważyć jego kandydaturę jako zastępcę.

    1. Szczerze mówiąc zaskoczyło mnie co napisałeś moim zdaniem trener guzek nie powinien odejść bo sobie nato nie zasłużył odszedł dla tego bo były naciski nA nirgo tych którzy go nie lubili podcinali mu nogi iszarmgali jego opiniie atak nie powinno być bo takie opinie są krzywdzące dla niego

      1. Absolutnie nie chciałbym zwalniać trenera Guzka. Miał dobrego nauczyciela, który obecnie w przeciętnym Kaliszu bije się o awans. U nas był wyśmiewany niczym obecnie trener Guzek. Boję się, że nasz obecny coach może nie wytrzymać presji i sam zrezygnuje. Wtedy trzeba mieć przygotowanego zastępcę.

        1. Kogo byś widział następcę za guzka bo ja nie wiem dlamnie to najlepsxa parriz trenerska jaka może być w2lidze

  2. Nie mam pojęcia czemu redakcja toleruje dwóch, a może jednego, trolli internetowych.

    Szczerze mówiąc zaskoczyło mnie co napisałeś moim zdaniem trener guzek nie powinien odejść bo sobie nato nie zasłużył odszedł dla tego bo były naciski nA nirgo tych którzy go nie lubili podcinali mu nogi iszarmgali jego opiniie atak nie powinno być bo takie opinie są krzywdzące dla niego”

    Ja pierdole. Nie mamy trenera 😛

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;