sobota, 20 kwietnia 2024r.

Podium okupowane przez nowych graczy

Pierwszy trzy miejsca w Keeza Klasie B po rundzie jesiennej zajmują drużyny, których jeszcze rok temu nie było w rozgrywkach.

Zimę na fotelu lidera spędzi Armia Żelków. Podopieczni Łukasza Guzowskiego to jedyny team w stawce, który nie zaznał smaku porażki, choć tak naprawdę wszystkie mecze grał na wyjazdach. Armia w ciągu minionej rundy pełni gospodarskie obowiązki w Chodowie, Skórcu i Gołąbku. Powstanie pełnowymiarowego boiska w Żelkowie z odpowiednim zapleczem to nadal melodia bliżej nieokreślonej przyszłości.

Armia miała sporo atutów. Jednym z najważniejszych była frekwencja na meczach. Praktycznie w każdym spotkaniu żelkowianie mogli pochwalić się pełną ławką rezerwowych. Armia nie miała superstrzelca, swojej siły nie opierała na jednostce, ale na kolektywie. W rundzie wiosennej drużynę Guzowskiego czekają trudne wyjazdy do Jadowa i Siedlec, które mogą przesądzić o finalnym sukcesie lub jego braku.

W Jadowie swoje domowe mecze rozgrywa Santoryn Nowinki. Drużyna z powiatu wołomińskiego wniosła sporo ożywienia do najniższej z siedleckich lig. Z grą na sztucznej murawie w Jadowie lepiej od Santorynu poradziła sobie tylko trzecia drużyna Pogoni Siedlce. W pozostałych spotkaniach górą byli piłkarze Jarosława Wielądka. Santoryn był groźny także na wyjazdach – ani razu nie przegrał poza domem.

Podium zamyka trzecia drużyna Pogoni. Więcej goli od siedlczan zdobył tylko LUKS Rzakta, ale to nie efekt świetnej skuteczności i ofensywnej gry, ale rozbicia 16:1 Wichru II Sadowne. Pogoń III nie zdominowała ligi, choć wielu się tego spodziewało, ale jesienią przegrała tylko raz – w Chodowie z Armią. W rundzie rewanżowej podopieczni Adriana Świderskiego zagrają u siebie z tandemem liderów.

Pierwszą trójkę goni Amazonka Wiśniew, którą stać na włączenie się do walki o awans. Podopieczni Michała Artycha musieli sobie radzić przez całą rundę bez podstawowego napastnika. Na domiar złego w kilku meczach do wygrania dały o sobie znać problemy kadrowe najczęściej związane z obowiązkami zawodowymi.

Świetny początek zanotowała Niwa Tęczki. Piłkarze z gminy Zbuczyn długo czekali na ligowe przełamanie, ale jak już raz wygrali to nie chcieli przestać. Do meczu 8 kolejki z Armią Niwa przystępowała jako wicelider, ale porażka rozpoczęła niechlubną serię czterech kolejnych porażek. Pomimo bessy na finiszu rundy całościowo był to dobry czas dla klubu z Tęczek.

Tabelę zamykają rezerwy Wichru, które poniosły 10 porażek w 10 meczach.

KLASYFIKACJA STRZELCÓW KLASY B

 

źródło i foto: własne

DODAJ KOMENTARZ

Jedna odpowiedź

  1. Noto dobrze wten sposób daje się szansę innym drużynom na ppznawanie smaku zwycięstwa

ZOBACZ TAKŻE

KONTRAHENCI

PATRONAT MEDIALNY

PATRONAT MEDIALNY

;